• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ABW weszło do mieszkań Plichtów i siedziby Amber Gold

Wioletta Kakowska-Mehring, Piotr Weltrowski
16 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Funkcjonariusze ABW weszli do mieszkań należących do prezesa zarządu Amber Gold - Marcin Plichty. Funkcjonariusze ABW weszli do mieszkań należących do prezesa zarządu Amber Gold - Marcin Plichty.

Agenci Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego od rana przeszukują mieszkania należące do małżeństwa Plichtów oraz siedziby należących do nich spółek.



Zdaniem internautów nie ma wielkiej różnicy między Amber Gold a ZUS, a jeśli jest to na korzyść firmy Marcina Plichty. Zdaniem internautów nie ma wielkiej różnicy między Amber Gold a ZUS, a jeśli jest to na korzyść firmy Marcina Plichty.
- Dzisiaj o godz. 7 funkcjonariusze ABW, w porozumieniu z prokuraturą, weszli do dziesięciu spółek oraz do czterech obiektów mających związek z działalnością Amber Gold - mówi Maciej Karczyński, rzecznik prasowy ABW.

Śledczy szukają głównie dokumentacji finansowej związanej m.in. z zakupem i sprzedażą złota - Chodzi o faktury, rachunki, certyfikaty oraz inne dokumenty dotyczące płatności - dodaje Karczyński.

Siedziba firmy mieści się przy ul. Długie Ogrody 8/14. W Trójmieście działały trzy punkty obsługi klienta, m.in. w Gdańsku przy ul. Stągiewnej i w Gdyni przy ul. Starowiejskiej 41/43. Z kolei przy ul. Spichrzowej 15 w Gdańsku swoją siedzibę ma jedna ze spółek, czyli Fundusz Poręczeniowy AG.

Czy ABW nie powinno wcześniej przeszukać siedziby spółki?

Firmy Plichtów posiadają cztery mieszkania w apartamentowcu przy ul. Szafarnia. To wybudowane kilka lat temu kamieniczki w centrum miasta, z widokiem na gdański Żuraw. W dokumentach pojawia się jeszcze adres i nieruchomość przy Trakcie św. Wojciecha. To domek, w którym małżeństwo Plichtów mieszkało kilka lat temu. Do tego dochodzi dwór w Rusocinie.

ABW przeszukuje nieruchomości w ramach śledztwa prowadzonego przez gdańską Prokuraturę Okręgową. Wszczęto je 28 czerwca, po tym, jak zawiadomienie w sprawie możliwości prania przez spółkę brudnych pieniędzy złożył Bank Gospodarki Żywnościowej.

2 lipca do śledztwa włączono materiały z postępowania prowadzonego wcześniej przez Prokuraturę Rejonową z Wrzeszcza, a dotyczącego parabankowej działalności Amber Gold. Tu zawiadomienie, jeszcze w 2009 roku, złożyła Komisja Nadzoru Finansowego.

Od 24 lipca do prokuratury wpływają też zawiadomienia od klientów Amber Gold, którzy - mimo zakończenia terminów swoich lokat - nie otrzymali należnych im pieniędzy. We wtorek podjęto też kolejny wątek i prokuratorzy sprawdzają, czy dokumenty świadczące o przelewie 50 mln zł na konto nowej spółki założonej przez Plichtów, czyli Amber Gold SA, nie zostały sfałszowane.

Tymczasem dziś w siedzibie Ministerstwa Finansów obraduje Komitet Stabilności Finansowej, w którego skład wchodzą m.in. przedstawiciele Komisji Nadzoru Finansowego i Narodowego Banku Polskiego, minister sprawiedliwości, Rzecznik Praw Obywatelskich i szef UOKiK. Spotkanie poświęcone jest sytuacji parabanków. O zwołanie posiedzenia Komitetu zwrócił się do ministra finansów premier Donald Tusk. To oficjalna reakcja rządu na zamieszanie, jakie od kilku dni serwuje gdański Amber Gold. Na tym spotkaniu prokurator generalny Andrzej Seremet ma przedstawić "jasną interpretację prawa bankowego", wskazującą na to, że Amber Gold swoją działalnością łamał prawo.

Opinie (459) 8 zablokowanych

  • Ale pośpiech

    Długo szukano uzasadnienia aby państwowe organa zareagowały.Przecież według Premiera "organy państwa reagowały prawidłowo" .Sądzę,że teraz to mogą szukać pajęczyn a nie dowodów w sprawie. Śmierdzi to wszystko na kilometry, ale żyjemy w państwie prawa - tylko jakiego i ustanawianego dla kogo ?

    • 7 0

  • Czy wiedzą chociaz czego szukać?

    Bo jak są tak bystrzy jak prokuratura to pewnie szukają sztabek złota a nie np dokumentacji finansowej.

    • 9 0

  • Ta lokata była wiarygodna jak sam Tusk

    cieszcie się, że jest jeszcze lato bo ogolili was na łyso.

    • 15 0

  • Może Budyń (Adamowicz) go kryje? (1)

    Inne media podają że prosił go na piśmie o pieniądze. To mega wstyd dla nieporadnego Budynia. A tak na serio to tam jest ta sama ekipa co była z tyłu stella maris

    • 18 0

    • Budyniowe miasto...

      Budyniowi złodzieje (nie nazywać biznesmenami)

      • 7 0

  • Trzeba być nierozumnym, aby uwierzyć w takie zyski (4)

    No a teraz płacz i zgrzytanie. Pazerny traci dwa razy, a moi rodacy mądrzy po szkodzie. Tylko po kiego czepiają się Michała Tuska? Zwykła durnota.

    • 10 9

    • To znaczy, że Plichta jest usprawiedliwiony?

      • 4 1

    • racja!

      • 1 3

    • A co w tych zyskach było takiego nadzwyczajnego?

      G.... wiesz, a się wypowiadasz. Przejrzyj historyczny kurs złota w latach 2009-2012 i sprawdź kiedy dopiero sprawa się rypła, a potem przeproś.

      • 1 1

    • ciekaweco bedziesz sapal jak bank w ktorym trzymasz pieniadze oglosi plajtę (o ile masz jakies oszczednosci i lokate w banku).

      • 0 0

  • Ten gość nie wykorzystał luki w prawie polskim

    On ją elegancko wypełnił

    • 9 1

  • Chore prawo w tym kraju (1)

    wykreci na miljony czy miljardy złotych i posiedzi rok dwa może a inny ukradnie kawałek blachy z budowy i tyle samo dostanie tyle ze ten złodziej miljonów to ma czym placic adwokatom i innym.Banda zlodzieji rządzi tym krajem.W stanach,niemczech czy innym cywilizowanym kraju by dlugo z pudla nie wyszedl.

    • 11 1

    • a teraz pewnie do niego nawet nie wejdzie

      • 2 0

  • chyba zaspali bo zawsze wchodzili o 6:00 (1)

    • 14 0

    • święto wczoraj było ;-)

      • 7 0

  • ....i nic nie znaleziono!

    podpaski, waciki i patyczki higieniczne!!

    • 10 0

  • no tak 5 baniek, na waciki ;-)

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane