- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (280 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (100 opinii)
- 3 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (290 opinii)
- 4 Trójmiejskie mola, których już nie ma (101 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (99 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (373 opinie)
Abstrakcyjna klatka na Politechnice Gdańskiej
3 lipca 2010 (artykuł sprzed 14 lat)
Zwężające się i oddalające się ściany nietypowej klatki schodowej w gmachu Politecniki Gdańskiej - taki efekt ma dać dzieło studentów trzeciego roku Wydziału Architektury. Skończony projekt będzie można oglądać już od poniedziałku.
- Ta klatka, mimo remontu przeprowadzonego blisko 10 lat temu, była zdewastowana. A jest to wspaniałe miejsce, które łączy poziom czwarty z piątym i szóstym, gdzie nie dociera już winda. Wykorzystałem więc okazję i zgłosiłem przedmiot tzw. "obieralny" - "Sztuka we wnętrzu". Na zajęciach ogłosiłem konkurs na projekt dla niej i spośród wielu bardzo dobrych prac wybrałem najlepszą, najbardziej kompletną i nadającą się od razu do przeniesienia - mówi dr Jan Buczkowski, wykładowca na Wydziale Architektury PG.
Zwyciężył abstrakcyjny projekt grupy studentów: Rafała Wróblewskiego, Moniki Tomaszek i Pauliny Szymańskiej. - Nad rozwijaniem pomysłu pracowaliśmy miesiąc. Projekt wymyśliliśmy sami, natomiast kolory zaczerpnęliśmy z pracy jednego z architektów - mówi Rafał, szef trzyosobowej grupy.
Droga od pomysłu do realizacji nie była prosta. Zniszczoną klatkę trzeba było najpierw wyremontować, potem zdobyć niezbędne farby. - Na początku władze uczelni były dość sceptycznie nastawione do tego pomysłu. Projekt wydawał im się zbyt abstrakcyjny, jak na historyczne wnętrze Gmachu Głównego. Jednak wiem, że w oryginale wnętrze tego gmachu ozdobione było paskami w kolorze mocnego błękitu, a więc był tu kiedyś kolor na ścianach. Na szczęście rektor się zgodził, znalazłem też sponsora formę Interior Park na zakup farb - mówi wykładowca. - Teraz myślę o projekcie na kolejną klatkę - dodaje.
Przez ponad tydzień nad malowaniem abstrakcyjnych linii, które dawać mają poczucie zwężania i oddalania się ścian, pracuje 25 studentów. Prace zakończą się w poniedziałek, jednak oficjalne otwarcie klatki odbędzie się podczas inauguracji roku akademickiego w październiku. Przedsięwzięcie kosztowało ok. 20 tys. zł.
Klatkę można oglądać dojeżdżając windą na czwarte piętro.
Miejsca
Opinie (65) 4 zablokowane
-
2010-07-09 15:37
duperele
czytam te Wasze wypowiedzi i sikam, wy już się lepiej zbierajcie do domu, jest weekend i 50 stopni za oknem
- 0 0
-
2010-11-10 17:01
10/10
abstrakcja niesamowita!!! uwielbiam to przejście! Sama studiuję architekturę na tej uczelni i jestem zachwycona pomysłem i wykonaniem!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.