- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Adam Musiał nie żyje. Zmarł m.in. były piłkarz Arki Gdynia i trener Lechii Gdańsk
Nie żyje Adam Musiał. Był piłkarzem legendarnej drużyny Kazimierza Górskiego, która zajęła trzecie miejsce na mistrzostwach świata w 1974 roku. Z Arką Gdynia w 1979 roku sięgnął po Puchar Polski. W sezonie 1992/93 był trenerem Lechii Gdańsk. O jego śmierci poinformował Zbigniew Boniek, prezes PZPN.
Adam Musiał urodził się 18 grudnia 1948 w Wieliczce. Grał na lewej obronie. W latach 1968-74 rozegrał 34 mecze w reprezentacji Polski. Należał do legendarnej drużyny Kazimierza Górskiego. Wystąpił m.in. w słynnym meczu na Wembley. 17 października 1973 roku, remisując z Anglią 1:1, biało-czerwoni awansowali do finałów mistrzostw świata.
W czerwcu i lipcu 1974 r. Musiał wystąpił w sześciu meczach mundialu na boiskach RFN, w którym Polska pokonała m.in. Argentynę, Włochy i Brazylię, zdobywając III miejsce na świecie.
Piłkarską karierę rozpoczynał w Górniku Wieliczka. W tym klubie grał w latach 1955-67. Jego talent na dobre rozwinął się w Wiśle Kraków, gdzie występował od 1967 do 1977 roku.
5 marca 1978 roku zadebiutował w Arce Gdynia. Przyczynił się do zajęcia przez żółto-niebieskich siódmego miejsca w ekstraklasie w sezonie 1977/78, co do dziś jest ich najlepszym wynikiem w tej rywalizacji. Natomiast w 1979 roku był członkiem ekipy Czesława Boguszewicza, która sięgnęła po Puchar Polski, w finale pokonując faworyzowaną Wisłę 2:1.
W Arce do 7 czerwca 1980 roku Musiał wystąpił łącznie w 62 oficjalnych meczach, w których strzelił jednego gola. Natomiast w ekstraklasie w barwach Wisły i Arki rozegrał 284 spotkania, w których zdobył dwie bramki.
Zawodnicze występy kończył na amerykańskich boiskach. W latach 1980-83 grał w Hereford United, a w 1985-87 występował w Polish-American Eagles Nowy Jork.
Pracę trenerską Musiał rozpoczął w krakowskiej Wiśle jako asystent Bogusława Hajdasa w 1987 roku. Dwa lata później został pierwszym trenerem "Białej Gwiazdy". Tygodnik "Piłka Nożna" nadał Musiałowi tytuł Trenera Roku 1991 w Polsce, gdy doprowadził krakowską drużynę do trzeciego miejsca w ekstraklasie.
W Wiśle pracował od października 1989 do marca 1992 roku. Na sezon 1992/93 przeniósł się do Lechii Gdańsk. W ówczesnej grupie północnej II ligi biało-zieloni zajęli szóste miejsce, a w Pucharze Polski osiągnęli 1/16 finału.
W latach 1993-95 Musiał był trenerem Stali Stalowa Wola, a sezon 1995/96 spędził w GKS Katowice. W ostatnich latach pracował jako kierownik stadionu piłkarskiego przy ulicy Reymonta 22 w Krakowie.
Z piłką nożną związani są Jego synowie. Tomasz jest sędzią, a Maciej trenerem.
Adam Musiał zmarł 18 listopada 2020 roku w wieku niespełna 72 lat. O Jego śmierci poinformował Zbigniew Boniek, prezes PZPN.
Przed meczem Polska - Holandia w Chorzowie, kończącym rywalizację w ramach Ligi Narodów zarządzona została minuta ciszy, aby uczcić pamięć Adama Musiała, a także Andrzeja Gowarzewskiego, wybitnego historyka futbolu, wielkiego dziennikarza, kronikarza polskiej piłki, legendarnego twórcy Encyklopedii Fuji i wydawnictwa GiA.
Ponadto minutą ciszy poprzedzone zostaną wszystkie mecze ekstraklasy rozgrywane w dniach 20-24 listopada, a także spotkania I i II ligi od 20 do 22 listopada.
Kluby sportowe
Opinie (77) 4 zablokowane
-
2020-11-18 21:33
Opinia wyróżniona
Jako człowiek miał fantazję , polot , lubił się zabawić , jako piłkarz twardziel , czasami za bardzo , ale taki ma być dobry obrońca , prawdziwy facet z jajami . Spoczywaj Adamie w pokoju .
- 48 0
-
2020-11-18 22:25
Opinia wyróżniona
Jak był trenerem Lechii (1)
Jeden mecz toczył się na boisku a drugi przy ławce. Oba były warte uwagi ;) Wielki zespół wtedy był, zbudowany na wychowankach.
Spoczywaj w pokoju...- 26 0
-
2020-11-19 08:12
I ta chrypka. Potrafił przekrzyczeć paręset osób z młyna.
- 4 0
-
2020-11-18 18:54
Opinia wyróżniona
Na zawsze w naszej pamięci.
- 36 0
Wszystkie opinie
-
2020-11-18 15:00
Salut
- 84 0
-
2020-11-18 15:05
Wielki Piłkarz.
TAG- 106 0
-
2020-11-18 15:11
(9)
Jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy lewy obrońca w historii. Niezapomniane chwile na Ejsmonda.
- 131 2
-
2020-11-18 15:21
(7)
Na Ejsmonta to był u schyłku świetnej kariery. Gros swojego sportowego życia spędził w Wiśle Kraków!
- 14 3
-
2020-11-18 15:50
(6)
Ale to w Arce osiągnął największy sukces klubowy - w mistrzowskim sezonie Białej Gwiazdy 1977/1978 zagrał kilka meczów w rundzie jesiennej, więc formalnie ma wkład w tytuł, ale sezon dokończył już w Gdyni.
- 18 1
-
2020-11-18 16:29
Ale ja nie piszę, że tak nie było:) (1)
- 6 0
-
2020-11-18 18:38
1979 i... rewanż wisły.....
- 8 0
-
2020-11-18 18:33
za Onetem (3)
cyt. : "Trafił pan do Arki Gdynia, a w ostatniej kolejce przyjechał pan z nią do Krakowa. Wisła potrzebowała wygranej do zdobycia mistrzostwa. Rzeczywiście była jakaś umowa między klubami?
Piłkarze dogadali się między sobą. Krótko mówiąc: chodziło o pieniądze. Wisła miała zapłacić, ale tego nie zrobiła, więc trzeba było ich postraszyć za pomocą mnie. Przyjechałem na stadion w białej koszuli non-iron, pod krawatem, bo miałem nie zagrać, ale trener Steckiw poprosił mnie, żebym przebrał się w dres i wyszedł na rozgrzewkę. Gdy wiślacy mnie zobaczyli, to się przestraszyli i pieniądze od razu się znalazły.
Pieniądze za odpuszczenie meczu, dodajmy.
Tak - żeby nie robić problemów Wiśle."- 5 2
-
2020-11-19 08:51
Arka od zawsze kupczyła. (2)
- 1 2
-
2020-11-19 16:29
kiedyś trener Kulesza powiedział w wywiadzie jak mu drużyna sprzedała całą rundę wiosenną (1)
trener lechii
- 1 1
-
2020-11-19 17:41
od początku swego istnienia (czyli od 1972) arczynki kupczą ....
- 0 0
-
2020-11-19 18:06
Na mundialu 74 gral , bo Anczok miał kontuzje.
- 0 0
-
2020-11-18 15:19
To byli piłkarze... Grali dla kraju. Dla siebie. Dla nas. Medal mistrzostw świata... Olbrzymi sukces. Spoczywaj w spokoju.
- 122 0
-
2020-11-18 15:25
(1)
Wielki piłkarz, wielki charakter, facet z dużymi jajami. Twardziel. Taki właśnie powinien być mężczyzna i sportowiec.
Spoczywaj w pokoju.- 109 0
-
2020-11-18 22:28
Właśnie grał dla Arki i był trenerem Lechii - można? można
A nie tylko te wyzwiska i wyśmiewanie jedni drugich - szanujmy się! Oczywiście zawsze kibicuje Lechii ale chce też mieć derby.
- 9 0
-
2020-11-18 15:27
musiał być trenerem (4)
przeznaczenia nie oszukasz
- 22 4
-
2020-11-18 15:37
Musiał był trenerem. (3)
odmień mi czasownik być!
- 6 7
-
2020-11-18 16:09
(1)
Nie zrozumiałeś kontekstu
- 10 2
-
2020-11-19 08:56
zrozumiałem, zrozumiałem, zapewniam że mam większy rozumek niż kibic
- 0 1
-
2020-11-18 20:45
krew w piach
- 1 1
-
2020-11-18 16:03
szkoda tak mlodego czlowieka
mogl jeszcze pograc, wiadomo, ze teraz wszystko w tv.
- 25 0
-
2020-11-18 16:22
Twardziel,
potrafił zatrzymać najlepszych a "klimat morski" mu służył.
- 48 0
-
2020-11-18 16:41
Kozak!!!!!!
TAG
- 39 0
-
2020-11-18 16:50
Żegnaj Trenerze, świetny piłkarzu, wybitny reprezentancie Polski (3)
w sezonie 1992/93 Ś.P. Adam Musiał był Trenerem Lechii, do awansu zabrakło niewiele, ale i tak było wiele wspaniałych chwil jak choćby 4:4 ze Stilonem Gorzów na T29 / do przerwy 0:4/, czy deklasacja Arki w derbach 3:0, 1 minuta i bomba Mirka Girucia z dystansu pod zegar, pózniej klasyczna zagrywka tej ekipy, rzut rożny Girucia na krótki słupek do wysokiego Grzesia Pawłuszka, który podbił piłkę głową w pole karne na 6-8 metr a tam pewną główką pod poprzeczkę skierował ją do siatki Marcin Kaczmarek, na deser w 2 połowie na 3:0 rzut wolny Wojciecha z 16-17 metra, po ziemi, przy słupeczku, Krupski był bez szans, ech, to były czasy, Spoczywaj w Pokoju Adamie
- 60 0
-
2020-11-18 19:46
Szkoda że mecz że Stilonen nie był do końca uczciwy
- 3 10
-
2020-11-18 22:37
15 min (1)
Nim arkowcy na dobre weszli na sektor było 2-0. Pamiętam jak dziś
- 7 0
-
2020-11-19 08:15
Do tego meczu i otoczki powstał całkiem niezły klip.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.