- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Adamowicz o Leninie: "32 lata temu nikomu nie przeszkadzał napis"
Prezydent Gdańska wywołał w internecie burzę pisząc na twiterze, że "32 lata temu nikomu nie przeszkadzał napis "im. Lenina" na bramie Stoczni Gdańskiej". W rozmowie z nami nie wycofuje się z tych słów. Twierdzi, że napis zawsze był sprawą marginalną.
Wpis na prywatnym koncie Pawła Adamowicza pojawił się we wtorek wieczorem. Prezydent Gdańska postanowił skomentować wcześniejszą akcję przedstawicieli Solidarności. Związkowcy, po raz kolejny już, usunęli napis "im. Lenina" oraz order jego imienia z szyldu na historycznej bramie Stoczni Gdańskiej.
"Brutalizacja życia publicznego i łamanie prawa nie mają nic wspólnego z Solidarnością i dziedzictwem Sierpnia 1980 r." - napisał Adamowicz. Po chwili dodał: "Mam wrażenie, że Przewodniczący Duda wraz z kolegami próbuje nam narzucić swoją wizję historii. 32 lata temu nikomu nie przeszkadzał napis".
Kontrowersje wzbudziło przede wszystkim to ostatnie zdanie. Internauci, bez względu na swoje sympatie polityczne, bardzo szybko zaczęli wytykać prezydentowi - najdelikatniej mówiąc - niezręczne sformułowanie. Pojawiały się też znacznie ostrzejsze opinie.
Pytamy więc prezydenta Gdańska, czy nie uważa swoich słów za niezręczne.
Dodaje, że w czasach, gdy sam organizował strajki na Uniwersytecie Gdańskim i wspierał protestujących stoczniowców, nikomu nie przychodziło do głowy, aby walczyć z nazwą stoczni.
- Mówiło się po prostu, że "Lenin" strajkuje. Albo że "Komuna Paryska" strajkuje. Zamiast ściągać napisy przystrajano je kwiatami, wieszano na nich podobizny papieża i Matki Boskiej, adaptowano je. To, co zrobiono wczoraj [odcięcie napisu przez związkowców - przyp. red/], to zwyczajny akt wandalizmu połączony z kradzieżą. Tu nie chodzi zresztą ani o mnie, ani o sam napis. Są po prostu ludzie, którzy chcą zbijać polityczny kapitał na tym nieszczęsnym napisie - mówi prezydent Gdańska.
Zobacz jak odcinano napis "im. Lenina" z bramy stoczni
Napis "im. Lenina" należał do miasta i kosztował ok. 68 tys. zł.
Wczoraj zapytaliśmy naszych czytelników, jaki kolejny krok powinien wykonać prezydent Gdańska. 67 proc. z głosujących w naszej ankiecie stwierdziło, że powinien "odpuścić" związkowcom i nie wieszać kolejnego napisu, 33 proc. uważało, że powinien powiadomić o sprawie prokuraturę i powiesić napis "im. Lenina" po raz kolejny.
Opinie (606) ponad 20 zablokowanych
-
2012-08-30 11:04
68 tysięcy za kawał blachy? Chyba kogoś popier..... (1)
- 5 0
-
2012-08-30 22:00
dowiedz się ile płacił polskim złodziejom szwed na oświęcimski napis nad bramą
a potem puszczaj bąki o pardon ,swoje złote myśli.
- 0 1
-
2012-08-30 12:23
Bezkarni wandale w natarciu
Brak reakcji organów ścigania to zachęta dla panoszenia się bezprawia ,oszczerstw PISu czyli chamstwa
- 1 4
-
2012-08-30 13:01
jaki elektorat taki prezydent
PO, partia dla ludzi bez poglądów, a jedynie z materialnymi aspiracjami. smutne
- 2 1
-
2012-08-30 19:21
Właśnie się downiedziałem z wiadomości Google , że PA złożył zawiadomienie o przestępstwie, czyli oficjalnie ujął się za (1)
Leninem.
Tak więc wiemy już , kto rządzi w Gdańsku. Miłośnik Lenina. Jak się na to patrzy , to się rzygać chce.- 5 0
-
2012-08-30 21:57
synku na co czekasz .Napis nad bramą w Oświęcimiu jedz i wytnij
bo przecież prezydent Oświęcimia to miłośnik szwabów.Jak można być takim krasnalem umysłowym synku , tego nie rozumiem
- 0 6
-
2012-08-30 19:48
Adamowicz zupelnie nie mysli.Swa bezczelnosc nadyma do granic wytrzymalosci ludzkiej,a jak granice przekroczy...Jest wierzacy w thuSSka a nie w przyzwoitosc.
- 2 1
-
2012-08-30 21:53
mało inteligentny ten przykruchtowy Adamowicz przy tworzeniu nuzeum ECSolidaruchów
wystarczyło zrobić porównanie do muzeum w Oświęcimiu .Wg tych postoczniowych oszolomów ten napis na bramie też trzeba by wyciąć.
- 2 0
-
2012-09-01 11:11
a może by tak nazwy ulic
Panie Adamowicz 70 lat temu nikomu nie przeszkadzało że Grunwaldzka nazywała się Adolf Hitler Strasse. Może by tak przywrócić historyczną nazwę? Co Pan na to? Że Hitler był zbrodniarzem? A Lenin to nie był?
Błąd można popełnić, ale żeby w niego brnąć - to głupota!- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.