• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Adamowicz przeciw Łukaszence

on, PAP
20 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Około 200 osób utworzyło w niedzielę na Targu Węglowym z kolorowych kartek "żywą" biało-czerwono-białą flagę białoruską - zniesioną jako symbol państwowy przez prezydenta Aleksandra Łukaszenkę. Gdańszczanie manifestowali w ten sposób poparcie dla demokratycznej opozycji na Białorusi. Na Pomorzu rozpoczęła się też zbiórka książek dla Polaków w tym kraju.

Podczas wiecu apel "O wolną Białoruś" wygłosił prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

- Dziś nasze serca są w Mińsku, z białoruską demokratyczną opozycją - mówił Adamowicz - Panujący reżim Aleksandra Łukaszenki wyraźnie i po raz kolejny w ostatnich dniach pokazuje, że nie zamierza respektować zasad demokratycznych wyborów prezydenckich.

Podkreślił, że tolerowanie "ostatniej dyktatury w Europie" byłoby "sprzeczne z podstawowymi wartościami zjednoczonej Europy" i że trzeba zrobić wszystko, aby Białorusini mogli "samodzielnie i suwerennie decydować o swoim losie".

- W Gdańsku - mieście wolności i solidarności - wyrwano pierwszą cegłę z muru berlińskiego - zaakcentował prezydent Gdańska. - Dlatego jestem przekonany, ze kolejną kostką międzynarodowego domina wolności - po naszym mieście, po Warszawie, Pradze, Berlinie, Wilnie i Kijowie - będzie właśnie Mińsk.
on, PAP

Opinie (56) 1 zablokowana

  • Przeciw Lukaszence ?

    Nie rozumiem . Dlaczego ?
    Przeciez zdobyl on w wolnych wyborach 82,6% glosow.
    To wynik , ktory PiS niebawem planuje uzyskac , powtarzajac wybory tak czesto , zeby go osiagnac.

    • 0 0

  • alez alez

    chyba odbierasz mi prawo natury do preferencji i selekcji.
    gdyby tusk nie byl tykim donaldem to sam by sie nie wycyckal.

    hihi

    • 0 0

  • Demokracja

    to rządy idiotów, widowisko dla pospólstwa i jedna wielka farsa. Demokracja zakłada w teorii wysokie wyrobienie polityczne wyborców a to taka sama idea fix jak rządy ludu w komuniźmie. Wiadomo, że na każde dziesięć głosów osiem z nich to głosy ludzi nie mających najmniejszego pojęcia o tym co się wokół nich wyprawia a jedyne ich źródło wiedzy to skażone i zatrute ocym kapitałem media. W takiej sytuacji ostatni baran może zostać prezydentem a ostatnie osły posłami. Liczy się medialny wizerunek i forsa która to załatwi.
    Jak dla mnie demokracja to jedna wielka ściema i jest tak samo dobra jak mądra dyktatura.
    Jedno i drugie może prowadzić do wypaczeń - patrz wybrany demokratyczne Hamas he he

    • 0 0

  • Tja

    "Jak dla mnie demokracja to jedna wielka ściema i jest tak samo dobra jak mądra dyktatura."

    Problem jest w tym, że mądra dyktatura nie istnieje. System nie poddany niezależnej (demokratycznej) kontroli degeneruje się-to wynika z właściwości natury ludzkiej. Dyktatury są nieporównanie bardziej skorumpowane niż demokracje. Poza tym nie wszyscy ludzie (na szczęście) składają się tylko z przewodu pokarmowego-takie abstrakcje jak wolność, godność także dla wielu odgrywają rolę.

    W historii możemy prześledzić, że systemy niewolnicze (Egipt, Persja) przegrywały konkurencję z wolnościowymi Grekami czy Rzymianami. Wolny obywatel, świadomy swych praw jest lepszym pracownikiem i żołnierzem niż niewolnik.

    Wczoraj wieczorem udział w demonstracji w Mińsku był zagrożony karą śmierci. Czy nie jest to obelgą dla godności człowieka i zaprzeczeniem idei wolnych wyborów? Czy te wybory naprawdę były wolne skoro tego samego dnia za demonstrację grozi się karą śmierci?

    • 0 0

  • Rzym wygrywał, ale nie każdy "wolnościowy" Rzymianin tego dożywał. Zwłaszcza jeśli znalazł się na liście proskrypcyjnej albo w legionie przegrywającego stronnictwa.

    No chyba, że siedział na prowincji rządzonej bynajmniej nie republikańsko.
    pozdrawiam,

    • 0 0

  • Sowa

    Piszesz Sowa, że mądra dyktatura nie istnieje. Z tym jestem skłonny nawet się zgodzić, choć jak dla mnie lepsze jest rządzenie jednej kliki niż wielu takich klik.
    Ale "mądra" demokracja też nie istnieje, w każdym razie dopóty, dopóki głos menela spod budy z piwem będzie wart tyle samo co Twój czy mój.
    Niezależną, demokratyczna kontrola nie istnieje. Są tylko pewne sfery wpływów, które stwarzają taką iluzję.

    Wolność i godność są właśnie abstrakcjami :)
    Czy ktokolwiek i kiedykolwiek pytał Cię czy chcesz być obywatelem państwa, w którym się jakimś zbiegiem okoliczności urodziłeś? Już od chwili narodzin masz założone pęta, więc nie gadaj o wolności i godności, bo to wszystko tylko pic na wodę ;)
    Każdy ustrój społeczny ma swoje plusy i minusy. Mam w nosie teorie. Widzę demokrację taką jaka jest, i niewiele ma to wspólnego z teoretycznymi założeniami i oczekiwaniami.

    • 0 0

  • krytyka a krytykanctwo

    a może zamiast narzekać i biadolić wzielibyście się do pracy i zrobili coś dobrego, społecznie. Białoruś zostawcie Białorusinom, a Rosję Rosjanom itd. Nam nikt specjalnie nie pomagał, kiedy sytuacja dojrzeje przyjdzie czas na wolnośc i demokrację dla Białorusinów, czyt. mafię, przekręty, narkotyki, bezrobocie...

    • 0 0

  • sowa

    nie wal numerow -
    demokracja była w Atenach -polegala ona na tym że obywatele mieli głos a ich niewolnicy juz nie/ niewolnik to było gadajace narzedzie/ i mieszkający tam cudzoziemcy tez nie mieli nic do gadania
    W Sparcie zaś były rządy oligarchii
    a w Rzymie tez byli w okresie Republiki obywatele i ci mieli coś do powiedzenia/ niewolnicy nie /-
    natomiast za Cezarów juz nic do powiedzenia nie mieli

    System wartości w tym bojowych wyuczano w szkołach , / gimnazjon/ - w Sparcie urodzonych herlawych po oględzinach przez radę wyrzucano w przepaść , Kult miały , siła fizyczna i srryt- olimpiady igrzyska, zapasy a i też stąd walki gladiadorów

    Chęć do walki żolnierzy podsycano między innymi łupami i tzw zaopatrzeniem kombatanckim w postaci ziemi najcześciej w podbitych krajach

    • 0 0

  • ma byc- spryt

    • 0 0

  • O Bialorusi

    Trochę cofając sie o jakieś 100 lat okaze sie że narod bialoruski poddawany bezustanie tyranii raz ze strony Polski a raz ze strony Rosji wyrobul w sobie odruch (naturalny chyba) polegający na nietawianiu oporu wladzy i poddawaniu sie woli będącego w danej chwili suwrena.

    W historii Bialorusi nie znajdziemy wzmianek o postaniach,r******h niepodleglościowych,konspiracji itp.

    Nawt w okresie miedzywojennym ta grupa narodowościowa była najposłuszniejsza.

    Co bylo za Komuny nie trzeba dodawac.

    Transformacja polegająca na wytworzeniu w tym konkretnie narodzie poczucia samostanowienia jako naród musi potrwać.

    Ale nalezy dać tezludziom skorzystać z takiej mozliwości.

    Łukaszenka i jego ekipa białorusina tej szansy dac niechca i o to nalezy zwracać światu uwage.

    Wybory,ich wynik(oczywisty dla wszystkich przed ogloszeniem wyników) i udzial w niej opozycji powinny być szansa stworzenia silnej opozycji wobec istniejącego ukladu i poprowadzenie w dalszej perspektywie do zmian.

    Scenariusz tekiego rozwoju sytuacji jest nożliwy jednak w przeciągy nie kilku lecz kilkunastu lat.MIOże nawet kilkudziesięciu.

    Dlatego fakt udzialu Prezydenta Adamowicza w pikiecie należy traktowac bardziej jako gest populistyczny chyba ,że pojdzie za tym ze strony Miasta Gdańska jakaś konkretna forma pomocy w tworzeniu nowej silnej świadomości narodowej

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane