- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Admirał Józef Unrug pożegnany z honorami
Tłumy na pogrzebie Józefa Unruga
- Zapisałeś w testamencie warunki swojego powrotu do Polski. Witamy w Ojczyźnie - mówił biskup Józef Guzdek odprawiający w Gdyni mszę za duszę wiceadmirała Józefa Unruga, którego prochy zostały uroczyście pochowane w Gdyni.
Prochy wiceadmirała Józefa Unruga i jego żony Zofii przypłynęły do Polski na pokładzie ORP gen. Tadeusz Kościuszko. 2 października zostały złożone na cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni, gdzie powstała kwatera jego pamięci.
Pogrzeb miał ceremoniał wojskowy. Wziął w nim udział m.in. prezydent Andrzej Duda.
- Jakże niezwykła to chwila. Wielki polski żołnierz wraca do Ojczyzny, spocznie na cmentarzu ludzi morza - mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości, w których wzięła udział nie tylko najbliższa rodzina i oficjele, ale również setki ludzi.
Wcześniej, podczas homilii, biskup Józef Guzdek zwracał uwagę, że to sam Józef Unrug zapisał w testamencie, że pragnie, by jego prochy wróciły do Polski. I w końcu się doczekał. Biskup w dużej części homilii kierował słowa wprost do Józefa Unruga i jego żony Zofii.
- Zapisałeś w testamencie warunki swojego powrotu do Polski. Witamy w Ojczyźnie - mówił biskup Józef Guzdek.
Mimo wcześniej zapowiadanych opadów i burz, pogoda była łaskawa. Chłodne podmuchy wiatru nie przeszkodziły w przybyciu na ceremonię setkom gdynian, a także weteranom, którzy dumnie prezentowali na piersi ordery za obronę ojczyzny. Byli harcerze, żołnierze, uczniowie i studenci.
Pogrzeb zakończyły salwy honorowe w wykonaniu kompanii honorowej Marynarki Wojennej.
Ostatnia droga adm. Unruga
Kim był Józef Unrug
Niewiele jest chyba osób, które nie słyszały o admirale Józefie Unrugu. Zapewne jako jedyny oficer na świecie kupił dla swojej floty okręt, był jednym z twórców Polskiej Marynarki Wojennej i dowódcą Obrony Wybrzeża podczas niemieckiej napaści na Polskę.
Sylwetka admirała Józefa Unruga
Po kapitulacji, a warto tu zaznaczyć, że podległe mu jednostki kapitulowały jako jedne z ostatnich, przetrzymywany w kilku oflagach, w pamięci zapisał się jako zawsze dbający o swych podwładnych przełożony, podtrzymujący ich w trudnych chwilach niewoli.
Po oswobodzeniu przez wojska amerykańskie udał się do Wielkiej Brytanii i na nowo podjął służbę w Kierownictwie Marynarki Wojennej. Po zakończeniu wojny, wobec przejęcia władzy w Polsce przez komunistów, zdecydował się osiąść we Francji. Tam też został pochowany na cmentarzu w Montrésor.
Zgodnie z przedśmiertną wolą Unruga, jego prochy mogły być sprowadzone do kraju "Jeżeli uprzednio lub równocześnie, zostaną podobnie uczczeni i zrehabilitowani także - mający prawo do pamięci Narodu - koledzy, oficerowie Marynarki Wojennej RP, niewinnie straceni lub zmarli w więzieniu."
Pod koniec 2017 roku na cmentarzu Marynarki Wojennej spoczęły szczątki bohaterskich obrońców z kampanii wrześniowej i jednocześnie ofiar tzw. "procesu komandorów" - kontradmirałów Stanisława Mieszkowskiego i Jerzego Stankiewicza oraz komandora Zbigniewa Przybyszewskiego.
A skoro podwładni Unruga zostali zrehabilitowani i uroczyście pochowani nadszedł czas, by sam admirał spoczął wreszcie w ojczyźnie.
Opinie (222) ponad 20 zablokowanych
-
2018-10-03 00:15
Ja tylko pytam (6)
Dlaczego Ci Panstwo po wojnie nie powrócili do Polski ???
A teraz na nasz koszt ???- 5 13
-
2018-10-03 00:28
babcia z SB czy UB?
- 7 5
-
2018-10-03 00:30
Bo nie chcieli dać się zabić strzałem w tył głowy.Paniała kacapska babuszka! (3)
- 8 2
-
2018-10-03 03:58
Nie paniała łatwo prawicowy śmieciu (1)
- 2 5
-
2018-10-03 14:14
Nie paniała- tak to niestety jest u indywiduów skażonych dziedzicznie indoktrynacją bolszewicką.
W twoim pojęciu prawicowcem nie jestem.
- 2 0
-
2018-10-03 11:57
Przez 50 lat nie mieli czasu?
- 0 3
-
2018-10-03 12:27
Babcia, Ty tak na poważnie? A do czego miał wracać - do Polski zależnej od Związku Radzieckiego? W najgorszym razie by go zabili, w najlepszym zostałby upokorzony i szykanowany.
A czemu na nasz koszt? Bo na to zasłużył - i tyle.- 4 1
-
2018-10-03 00:33
Gdynia dała Admirałowi Unrugowi słabą ulice na patrona
- 3 3
-
2018-10-03 06:02
Szkoda, że żegnał go człowiek tzw Adrian pozbawiony honoru.
- 8 5
-
2018-10-03 06:27
Kapitan na Generała !
- 1 4
-
2018-10-03 06:42
(1)
Krótko mówiąc i patrząc na te nie które wpisy . A gdzie nasze narodowe motto bóg honor ojczyzna ?
- 5 5
-
2018-10-03 15:13
Chyba buk,humor,dziczyzna
- 2 0
-
2018-10-03 06:54
PiS agituje
Kolejna impreza pisowska...
- 6 8
-
2018-10-03 09:03
Prezydent Gdyni jakiś taki zagubiony, czuje że to jego koniec prezydentury
- 3 9
-
2018-10-03 09:22
jon snow
Ogromny szacunek, dla tego człowieka, na pewno odwiedzę Jego grób. Cześć Mu i chwała!.
- 11 2
-
2018-10-03 10:30
Admirał
Gdyby żył do dzisiaj ,to pisowska władza zabrała by mu emeryturę , ponieważ służył w armii zaborcy.
Admirał rozpoczął budowę MW ,a PiS wykończył MW.- 8 5
-
2018-10-03 10:41
nastepne wykopki i zabawa w drugi pochowek za pieniadze podatnikow
watpie gdyby zyl ten pan to by chcial byc pochowany za rzadow Pissu.
- 6 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.