CBŚ zatrzymało 46 osób z Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku, którzy w zamian za łapówki załatwiali pozytywne wyniki egzaminów na prawo jazdy.
2009-02-21 16:06
JA ZDAWALEM 10 RAZY NIE POWIEM BYLO CIEZKO-ALE WARTO BYLO ZDAC BEZ OSZUSTWA,BO PREDZEJ CZY POZNIEJ WIEM ZE TO BY WYSZLO!! ZDALEM BEZ WSPOMAGANIA ZLODZIEJI-LAPOWKARZY-W TYM KOBIETY HEHE ==>>TAKI KRAJ "W POLSCE TO TYLKO RYBY NIE BIORA"!! MNIE 3 RAZY PROPONOWALI W TYM 2 KOBIETY I 1 STARY DZIAD !! WSZYSTKO MIALO MIEJSC ZANIM DOSZEDLEM DO SAMOCHODU I JAK POKAZYWALEM NA PLACU SWIATLA !!
2009-02-21 16:12
hehe!!!!!! normalnie PZPN
2009-02-21 16:15
no to teraz 2lat bedziecie zdawac prawko bo w lape nie dacie bo nie bedzie komua a na egzaminach beda oblewac!!!
2009-02-21 16:18
mam nadziej że tych dwóch cwaniaków co moją żone oblałi też zatrzymali :)
2009-02-21 16:20
wszyscy wyjdą szybcij niż opini publicznej sę wydaje. Pozdrawiam Państwo prawa:)
2009-02-21 16:29
ja też zdałem za 1 razem ale z tym że miałem super instruktora i naprawde umie nauczyć jezdzić i przewidywać na ulicy,ok łapówki brali ale od kogo?od tych co nic nie umieja od tych co tylko posiedzieli swoje pare godzin w aucie bo co do instruktorów co uczą na kursach to wiele by zmienić.
2009-02-21 16:30
Jestem ciekawy ile ludzi tak naprawde samych zadało, bo osób mogących załatwic egzamin jest bardzo dużo i dlaczego na kat. A z grópy 10 osób zdaje 9 a na B tylko 1, to jest chamstwo oblewanie za BYLE GÓWNO mam nadziej że zapłacą za to wszystko stare pryki.
Ktos wkoncu powinien sie tym zając dlaczego ta zdawalnosc jest taka mała na kat.B
2009-02-21 16:31
Hehe. Ja akurat wlasnie w tym okresie przez 3 lata walczylem zeby zdac prawo jazdy. W gdansku podchodzilem do egz. 9 razy i mnie oblewali. W koncu przenioslem papiery do innego miasta na poludniu polski i tam zdalem przy pierwszym podejsciu. Wiadomo ze jak ktos nie chce dac w lape to i tak trzeba jakos na nim zarobic t.j. kilka razy oblac az wystarczajaco zaplaci...
2009-02-21 16:34
Zaczalem zdawac w 2002 roku, podchodzilem 5 razy, jeszcze wg starych zasad, potem sobie odpuscilem, do zeszlego roku. I teraz nadal zdac nie moge, jezdze dobrze (uwazam, ze sa tacy co maja prawko, a jezdza gorzej) , a zdac nie moge.
Myslalem, ze to kwestia psychologiczna, ze zdac nie moge, bo przy zdawaniu sie zaczynam spinac niepotrzebnie, ale teraz widze ze w tym PORD byli sami lapowkarze, ktorzy tylko patrzeli na to, by kursant zrobil najmniejszy blad.
Czy ktos liczyl ile jest bezrobotnych, ktorzy ze wzgledu na trudnosci z wyrobieniem prawka, nie moga podjac pracy, gdzie wymagane jest prawko?
2009-02-21 16:36
Brawo , tylko ciekawe na jak długo ? a żeby zdać to trzeba sobie wykupić jazdy co najmniej 20 i wtedy się zda za pierwszym razem :0 ja zdałam
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
