• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Afera w PORD: coraz więcej oskarżonych

Piotr Weltrowski
23 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przywrócili go do pracy w PORD po 2 latach
Prokuratura oskarżyła już, w związku z aferą korupcyjną w PORD-zie, 34 osoby. Zarzutami objętych jest jednak łącznie aż 290 osób. Prokuratura oskarżyła już, w związku z aferą korupcyjną w PORD-zie, 34 osoby. Zarzutami objętych jest jednak łącznie aż 290 osób.

Szykuje się prawdziwa lawina nowych aktów oskarżenia w sprawie afery korupcyjnej w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego. Do sądu wysłano właśnie pierwszy z nich. Do końca marca prokuratura planuje przygotować dziewięć kolejnych.



Kupił(a)byś prawo jazdy?

Prokuratura zaczyna od aktów oskarżenia przeciwko osobom, które dawały łapówki, by uzyskać pozytywny wynik podczas egzaminów na prawo jazdy. Już w zeszłym roku oskarżono 23 takie osoby. Teraz doszło 11 kolejnych, w tym, co ciekawe, aż 10 kobiet.

Według ustaleń prowadzących śledztwo, osoby te "kupiły" sobie prawo jazdy w latach 2004-2008. Zapłacić miały za nie od 900 zł do 2 tys. zł. Grozi im za to od 6 miesięcy do 8 lat za kratkami. Żadna z nich nie przyznaje się do winy, obciążają je jednak m.in. zeznania pośrednika, który przekazywał pieniądze egzaminatorom oraz zapiski w jego notatnikach.

Pośrednik ów - właściciel jednej ze szkół jazdy - prawdopodobnie objęty zostanie późniejszym aktem oskarżenia, który dotyczyć będzie osób przyjmujących łapówki. Jest ich około czterdziestu, w tym 18 egzaminatorów, 6 pracowników administracyjnych i technicznych PORD oraz właściciele szkół jazdy i pracujący w nich instruktorzy.

Prokuratura twierdzi, iż tworzyli oni grupę przestępczą. - Nigdy nie doszło do bezpośredniego wręczenia łapówki, ponieważ schemat działania był inny. Osoby chcące "kupić" prawo jazdy dawały pieniądze, kwoty od 500 zł do 3 tys. zł instruktorom jazdy pracującym w 12 różnych szkołach, oni zaś, za pośrednictwem pracowników administracyjno-technicznych PORD, przekazywali je egzaminatorom - tłumaczy Krzysztof Trynka, rzecznik gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej.

Akt oskarżenia, którym objęci zostaną główni sprawcy, czyli wszystkie osoby łapówki przyjmujące, prokuratura chce przygotować do 14 kwietnia.

Opinie (288) ponad 20 zablokowanych

  • Oto skutek taniego kursu... Zarobić jak najwięcej...

    • 3 1

  • Niestety nasza rzeczywistość...

    • 2 0

  • Egzaminatorzy- kolejna SB-cka mafia- smiecie (1)

    Ludzie o rodowodzie post PRL sa traumatycznie skażeni. Wielu z nich cokolwiek robi to zaraz organizuja sie w jakieś mafijne układy cwaniaczków. Całe życie walczą z Państwem i żeruja na naiwności obywateli. Typowe śmiecie.
    Trzeba poczekać aż to pokolenie wymrze i tyle.

    • 5 2

    • Nie można uogólniać . To nie sprawiedliwe , po prostu .

      • 2 0

  • ciekawe

    ten kraj jest chory. wszyscy wiedzą, że w gdyńskim piardzie pracuja złodzieje, łapówkarze itp. itd. wszyscy o tym wiedzą. ale od blisko roku nic się nie zmieniło. po co to wszystko? śmiech na sali. i do kogo tu sie odwołać... przede wszystkim należy zmienić system szkoleń, egzaminów. niepotrzebna jest ta cała biurokracja, sekretarki, instruktory, fyrmy. jak za czerwonych świń.

    • 5 1

  • Aha.... ;) (3)

    Ja za za pierwszym razem oblałam, bo: 1, 5 metra przed światłami zapaliło mi sie pomarańczowe, za sygnalizatorem było miejsce, aby sie zatrzymać, więc zahamowałam i zatrzymałam sie jeszcze przed skrzyżowaniem. Egzaminator na to, że to koniec egzaminu, zapytałam, co miałam zrobić a on na to: "W takiej sytuacji na egzaminie proszę pani nie można nic zrobić"
    Czemu sie nie odwołałam?
    Stwierdziłam, ze wole iść zapłacić za kolejny egzamin w okienku i umówić się na termin za jakieś dwa miesiące, niż pisać pisma i czekać w nieskończoność na odpowiedz i w rezultacie pewnie sprawa by została umorzona czy jakoś tak :)

    • 2 1

    • nie kumam..., przejechalas przez swiatla, ale zatrzymalas sie przed skrzyzowaniem? WTF?

      • 2 0

    • (1)

      Masz zatrzymać się przed sygnalizatorem, a jesli zapalilo ci sie zolte i nie ma mozliwosc zatrzymania przed sygnalizatorem to przejezdzasz przez skrzyszowanie, czerwone i zolote to zakaz wjazdu za sygnalizator. jesli wjechalas i zatrzymalasw sie to slusznie nie zdalas. Albo stajesz przed, a jak jest za pozno to jedziesz przez skrzyzowanie.

      • 2 2

      • nie było możliwości stanąć przed sygnalizatorem bo bym nie zdążyła zahamować. Zapytałam czy w takim razie mogłam przyspieszyc lekko i przejechać przez skrzyżowanie odpowiedział: "NIE - przeciez powiedziałem że w takiej sytuacji na egzaminie nie można nic zrobić" ?
        i co Ty na to?
        Co bym nie zrobiła - egzamin oblany !

        • 2 0

  • dobrze im tak (1)

    slusznie posadzic baranow wypuszczali za kulka zlotych na ulice ludzi co nie potrafia zaparkowac dobrze a co dopiero jezdzic po ulicy a o wypadek nie trudno jak sie nie wie poco te wszystkie wajchy i sadzi sie ze zawsze ma sie pierszenstwo

    • 3 0

    • weź się gościu za księdza nie podawaj... Tak poza tym to dobrze piszesz

      • 0 0

  • BEZEDURA

    Większość opinii na tym forum to jakieś dziwne są . Skąd bierze się łapówka ? Bo frajerzy dają ! A dlaczego dają ? Bo zmusza ich do tego sytuacja . . Bo system szkolenia nie istnieje . Instruktorzy jeżdżą z kursantami po trasie egzaminu i wbijają do łbów schemat trasy egzaminacyjnej , sygnalizację itd . Trasa egzaminacyjna wiedzie przez Olszynkę , ul.Okopową do Długich Ogrodów i reszta w tamtej okolicy . I tam widać auta szkoleniowe ze Starogardu , Pucka , Zblewa , Kartuz itd . Tylko po to by zdać egzamin a ośrodkom szkolenia podwyższyć średnią zdawalności . Przecież jeśli kursant będzie choć troche umiał jeździć - to czy z Tczewa czy Zblewa to egzamin zda w każdej miejscowości . Trzeba również zaznaczyć , że wiele osób po prostu nie ma drygu do jeżdżenia . Nie mają predyspozycji psychofizycznych i jeśli nawet zdadzą egzamin to będą takimi " blondynami" z Traktu Sw. Wojciecha ( jazda 40 km/h lewym pasem ) lub innymi kapelusznikami . Nie daj w łapę a nie będzie korupcji , proste ?

    • 2 2

  • 3 i 5 drzwi (1)

    Problem w tym ,że instruktor od poczatku kazał mi robić rękaw na sposób jak się kończą przednie drzwi obrót o tyle i tyle (wolałam na czuja ale tak było bardziej skutecznie) później inny instruktor uświadomił mi ,że Grande 5 drzwiowe mają krótsze drzwi a 3 drzwiowe dłuższe i tu był problem. Dla pewności wybrałabym 2 raz szkołę gdzie mają auta 5 drzwiowe.

    Do wszystkich tych szydzących ,że będę musiała się uczyć osobno na auta 3, 5 drziowe itp - to dlaczego szukcie szkół gdzie mają Grande Punto a nie auta innych marek ???? Przecież niby auto to auto....

    • 2 7

    • Rany jak czytam że instruktor kazał Ci się uczyc wykonywać manewr "na drzwi" to widzę ze jakiś matoł był - wszelkie manewry trzeba umieć i opnanować na wyczucie, bo przecież każda sytuacja jest inna.

      • 2 0

  • Tanie szkoły mają tak zszarganą już opinię, że zachecają tylko ceną - niestety zawsze znajdą się łosie... A później płacz i (1)

    zgrzytanie zębami....

    • 3 0

    • to nie szkoły uczą
      Uczy człowiek - instruktor.
      Jak jest dobry, czuje klimat to wyćwiczy dobrego kierowcę.
      Jak jest śmierdzącym leniem, patrzącym non stop na zegarek, i ma to w nosie... to trzeba opierniczyć szefa firmy albo zmienić szkołę, bo jak ktoś jest takim debilem i nie rozumie ze od poziomu nauki zależy bezpieczeńtwo na drodze, to jego nie ma co opierniczać.... debil i tak pozostanie debilem.

      • 0 0

  • To fakt tanie mięso jedzą psy - jakość musi kosztować...

    Nie ma nic za darmo :)

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane