Czy kierowcom na trójmiejskich drogach brakuje kultury? Znany gdański fotoreporter przekonuje, że tak. Na dowód przedstawia zdjęcia z sytuacji, której był świadkiem.
w Matarni samochody mogły poruszać się jednym, lewym pasem ruchu. Pojazdy z prawego pasa były wpuszczane systemem "na zamek" przez kierowców z lewego pasa - opowiada Maciej Kosycarz, gdański fotoreporter.
2011-08-18 20:24
przynajmniej będzie wiadomo , komu bejsbolem prz...ć na niedzielnym spacerku
2011-08-18 20:27
...po przeczytaniu opinii. Wielu nie wie do czego służy zamek i jak z niego korzystać.Co innego jak pas zanika, czyli się kończy - tutaj kończacym sie pasem należy jechać do samiuśkiego końca i tam po jednym z każdego pasa. Przykłady - Słowackiego w dół za rondem na Niedźwiedniku, albo Miszewskiego w stronę Zaspy za skrzyżowaniem z Grunwaldzką. Jadąc lewym pasem im później zmieni się pas na prawy tym więcej samochodów przejedzie przez skrzyżowanie z tyłu. Co innego natomiast jak do skrzyżowania dochodzi kilka pasów, a tylko jeden się korkuje. Przykład - Podwale przy węźle Okopowa. Tam prawy pas przechodzi na prawoskręt i często się korkuje. Tutaj zamka nie należy stosować, a każdy lokalny co jedzie lewym pasem, a później próbuje się wbić na prawy to po prostu cwaniak i cham. Takich tępić. Ja w takiej sytuacji wpuszczam tylko obcych, bo lokalni cwaniacy jak chcą skręcic w prawo, to niech czekaja grzecznie w kolejce, albo niech jadą prosto - tak jak wolno z pasa na którym są.
2011-08-18 20:42
2011-08-18 20:30
Jest numer rejestracyjny samochodu,dlaczego sprawą nie zajmie się Policja?
2011-08-18 20:30
że ci z lewej omijaja kolejkę i wciskaja się na początku do skrętu w prawo.A potem przeczytałam artykuł na portalu Trójmiasto, że właśnie tak należy jeździć bo to jest "na zamek" i szybciej rozładowują się korki i w ogóle to kulturalni kierowcy tak robią itpWięc teraz też tak jeżdżę. Ale nie stoję jak dudek na prawym pasie jak chcę skręcić w prawo tylko jadę lewym i włączam kierunkowskaz kiedy mam najwyżej dwa samochody przed światłami. Zawsze mnie wpuszczają inni kulturalni kierowcy.
2011-08-18 20:33
CO ZA STRASZNY BURAK,ALE TO WIDAC ZE W KOLEJCE ZA ROZUMEM I KULTURA DO PANA BOGA NIESTAŁ . NIESTETY TO NIE JEDYNY TAKI BURAK .BARDZIOEJ MNIE MARTWI ZE WIĘCEJ JEST NIE BURAKÓW ALE BURACZEK I NIE TYLKO BLĄDYNEK,I JESZCZE TAKA PO KURSIE DWA MIESIĄCE TEMU UKOŃCZONYM ROZMAWIA NA SKRZYZOWNIU PRZEZ TELEFON HOROR HOROR
2011-08-18 20:39
nie stałblondynekskrzyżowaniu
2011-08-18 20:38
zamiast jechać do końca prawym pasem i wjechać płynie na zamek, wp..dala się na drugi pas 100 metrów przed końcem i blokuje ruch...
2011-08-18 20:44
2011-08-18 20:49
i dobrze ze nie wpuszczaja bo cwaniaki jada specjalnie do samego konca i wymuszaja po chamsku wjazd...a wtedy osoby ktore stoja na prawidlowym pasie stoja w miejscu..tak jest np. przed skrzyzowaniem kartuskiej z lostowicka. APEL kierowco jezeli chcesz wjechac na lostowicka lub kartuska ustaw sie na prawym pasie i czekaj z innymi a nie blokujesz ruch dla kierowcow skrecajacych w lewo!!
2011-08-18 20:50
ludzie używajcie w takich sytuacjach klaksonów. Kiedy " osiłek" słyszy klaksonów wiele, to wie - że jest obserwowany przez więcej niż jednego kierowcę ( czyli napadniętego), to już mu mięknie rura i odpuszcza, szukając anonimowości w swoim samochodzie. Po prostu chamstwo to SIARA I WSTYD. Spieszymy się wszyscy, ale nie spieszmy się ĄŻ TAK.Jeżdżę codziennie w korkach i jak widzę napad, to trąbię, inni kierowcy również - to działa.Łańcuszek taki.
2011-08-18 20:57
Proszę Państwa. Absolutnie nie popieram takiego zachowania, czyste chamstwo i brak kultury na drodze ale czy ktokolwiek zadał sobie pytanie czym jest jazda na zamek?? O ile mi wiadomo taka jazda polega na tym, że zarówno prawy pas jak i lewy jadą w tym samym tempie, na końcu jeden kierowca wpuszcza drugiego i cały zator porusza się do przodu w tym samym czasie. W naszym kraju jazda "na zamek" polega: prawy pas stoi, lewy pas jedzie. W takiej sytuacji, gdzie cwaniaków nie brakuje, nie jednemu puszczają nerwy. Jeden kierowca się zagapi, to zaraz kilku wykorzysta nieuwagę i z premedytacją to wykorzysta, byle przeskoczyć dwa lub trzy auta do przodu. Tak więc reasumując zarówno temu kierowcy z fiata jak i niejednemu kierowcy z lewego pasa zabrakło kultury. A autor tegoż artykułu powinien się dokładnie przyjżeć sytuacji i rzetelnie ją opisać, bo ewidetnie zajął stronę kierowcy z Volvo, a niewykluczone, że był tym, który próbował jechać, jak to zwykle u nas bywa, do samego końca, wciskać się wymuszając i smiać się z tych, których udało mu się przeskoczyć.Pozdrawiam i życzę kultury i cierpliwości
2011-08-18 21:10
jazda na zamek polega na tym m.in., żeby nie ustawiac się w kolejce bez sensu. Gdyby połowa z tych samochodów jechała drugim pasem to tylko wtedy obydwa pasy poruszałyby się w jednakowym tempie. A tak na jednym stoją a drugi jest prawie do końca wolny więc wiadomo, że tam szybciej.Co prawda np przy Bramie Oliwskiej trochę mi przeszkadza, że jak chcę jechać prosto to ruch jest trochę blokowany przez tych właczajacych się do pawej. Ale co tam - w samochodzie nie pada i radio gra i jest ogólnie miło.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
