• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akademik w promocji dla marynarzy

Izabela Jopkiewicz
16 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Student Akademii Morskiej w czasie zajęć na symulatorze mostka kapitańskiego. Student Akademii Morskiej w czasie zajęć na symulatorze mostka kapitańskiego.
Brakuje chętnych do pływania. Akademia Morska zachęca więc potencjalnych marynarzy do nauki, oferując im darmowe miejsca w domach studenckich.

Na Akademii Morskiej w Gdyni brakuje kandydatów na tak zwane "specjalności morskie - pływające". Na wydziałach nawigacyjnym, mechanicznym i elektrycznym w pierwszej turze rekrutacji udało się wypełnić tylko 70 procent limitu przyjęć. Na każdej z trzech morskich specjalności wolnych jest jeszcze około 40 miejsc.

Władze uczelni podjęły więc spektakularną decyzję, by zachęcić potencjalnych marynarzy. Wszystkie osoby spoza Trójmiasta, które podejmą naukę na morskich kierunkach przez pierwszy rok studiów stacjonarnych nie będą płacić za akademiki. "Promocja" dotyczy kandydatów, którzy zdecydują się wziąć udział w rekrutacji uzupełniającej i tych, którzy już zostali przyjęci na marynarskie specjalności.

- Na tych kierunkach dużą rolę odgrywa matematyka i fizyka. Tradycyjnie już brakuje chętnych, młodzież po prostu boi się tych studiów, bo są dosyć trudne, poza tym coraz więcej maturzystów wybiera uczelnie zagraniczne - mówi Tomasz Degórski, rzecznik prasowy AM. - Pomyśleliśmy, że skoro problem się powtarza, a młodzi ludzie nie myślą o pływaniu, to trzeba zaoferować im coś, czego nie ma gdzie indziej.

Pracy dla absolwentów morskich specjalności nie brakuje. Dziś już na trzecim roku studiów przyszły nawigator czy mechanik podpisuje wstępną umowę z armatorem. Przez rok odbywa płatną praktykę za tysiąc dolarów miesięcznie. Później wraca jeszcze na krótko na uczelnię, a pracę zaczyna z pensją osiągającą dwa-trzy tysiące dolarów. Kierunki morskie otwarte są również dla kobiet, pod warunkiem, że studentki same znajdą sobie praktyki.

Za miejsce w akademiku AM płaci się w zależności od standardu i liczby łóżek w pokoju (dwu- lub trzyosobowe): 290, 350 lub 385 złotych miesięcznie. Druga tura rekrutacji skończy się 21 września. Decydować będzie kolejność zgłoszeń. Wystarczy zdana matura - niekoniecznie z matematyki i fizyki. Dla studentów niepewnych swych matematycznych umiejętności Akademia przygotowała dodatkowo kurs wyrównawczy z zakresu liceum.

Więcej informacji na temat studiów na Akademii Morskiej.
Gazeta Wyborcza Izabela Jopkiewicz

Opinie (112) ponad 300 zablokowanych

  • AM nie jest zła !!!

    Poziom w AM nie jest niski. Jest ze mną na roku kilka osob z PG i nie są to takie ORŁY. Wszystko zależy od studenta

    • 0 0

  • no widac ze nie plywa

    bo tak to by mial 3500 w $

    • 0 0

  • jakby pływał...

    miałby np. 400-600 $ za dzień, takie są stawki u zagranicznych armatorów dla dobrych specjalistów

    • 0 0

  • Nie dziwię się, że nie ma chętnych bo po kiego pchać się tera na morze. Mój kumpel pływa jako pierwszy i ma z tego 3500 zielonych miesięcznie. Kontrakty ma takie, że pół roku jest w morzu a pół w domu czyli robi mu się z tego 1750, na lądzie nie ma płacone. Przy obecnym kursie dolca to jest ledwo 5100 miesięcznie. Ja mam więcej, a pracuję 8 godzin dziennie mając opłacane Zusy i inne srusy.

    • 1 0

  • Kiedys marynarz to byl dobrze platny zawod

    Pani marynarzowa nie musiala pracowac, kupowala ciuchy w Pewexie, mozna bylo zbudowac dom, kupic samochod a teraz przy kursie dolara 2.8 pln jest to malo oplacalne zajecie.

    • 1 0

  • akademik

    mój syn studiuje na nawigacji,akademik jest tak drogi ze chłopcy wynajmuja mieszkania,jestem oburzona dosykryminacją starszych roczników,i cena zaporową akademika jak rozumiem stąd uczelnie stac by pierwsze roczniki mieszkały tam za darmo,skandal

    • 0 0

  • do Kajtka...

    ...co to z armator i oficer...to jakaś lipa co piszesz...ja pracuję u armatora zagranicznego 4na 4..i mam płatne bedąc w domu

    • 0 0

  • nawigacji na PG nie ma
    ale jest na AMW
    plywanie jest BARDZOOO000ooo oplacalne
    teraz sie raczej zarabia w euro a nie dolarach
    ma to oczywiscie swoje wady czyli glownie rozlaka czasem na pol roku albo i dluzej
    ale za to caly swiat mozna zwiedzic
    po OiO glownie pracuje sie na ladzie (mozna plywac ale po co jezlei za takie same pienidze - no mzoe troche mniejsze mozna siedziec na ladzie)
    ale po AMW i AM/WSM to ju zostaje tylko plywanie
    a Ci co pisza ze malo sie zarabia i nie warto chyba nie wiedza o czym pisza
    marynarze (Ci zwykli po jakis kursach) juz maja doba kase
    a fachowcy (po studiach ktorzy maja przed nazwiskiem inz lub mgr) zarabiaja porzadna kase...
    uwielbiam ludzie kotrzy wypowiadaja nie znajac sie na rzeczy
    moj ojciec plywa studiuje na PG OiO chialem isc na AMW (bylem na olimpiadzie dzieki ktorej mialem wstep) ale z Gdanska za daleko dojezdzac a akademika bym nie dostal
    OiO AMW i AM/WSM dokaldnie "przesledzilem" zeby nie popelnic bledu
    akademik na pierwszy rok za darmo tez jest glupota
    sporo osob przyjdze "only 4 fun" na 1 semstr bo po pierwszej sesji odpadna
    no bo czemu by nie jezeli przez pol roku mozna za darmo mieszkac i sie bawic w studenta w trojmiejskich klubach studenckich
    a kasa pleci z dziekanatu poleci...
    no ale jezlei AM/WSZ ma TYLE pieniedzy ze moze tak "rozdawac" na prawo i lewo
    to OKej
    tak jak ktos wspomnial powyzsze 3 szkoly sa dla ludzi ktorzy kochaja morze jezeli nie to nie ma co isc i sie meczyc

    • 0 1

  • ...jak umiesz to płacą....a jak nie umiesz to płaczesz

    • 0 0

  • ale mi argument

    z kursem dolara

    biorac pod uwage fakt ze corz wiecej armatorow zaczyna placic w euro



    myslicie sobie ze po co plywac, odcinac sie od swiata a wg mnie to praca po 8h dziennie jest odcieciem od swiata bo co wy macie z zycia jak wrocicie z***ani po 16-17 do domu. Zjecie obiadek i ogladajac telewizje bedziecie liczyc ile dni zostalo do weekendu



    a przykladowo na kontrakcie mieisac na miesiac wracam sobie po rejsie i spedze czas z rodzina nie przejmujac sie niczym, moge wyjechac nie biorac urlopu i nie mam stresow zwiazanych z praca i niedziel z mysla w glowie "jutro juz do pracy"



    i to marynarz marnuje sobie zycie na morzu?

    to chyba bwy marnujecie je na ladzie

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane