- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
Akt oskarżenia dla kierowcy BMW po wypadku na Płk. Dąbka w Gdyni
Akt oskarżenia przeciwko 42-letniemu mężczyźnie, który pod koniec listopada na ul. Płk. Dąbka w Gdyni, będąc pod wpływem alkoholu i amfetaminy, doprowadził do wypadku, w którym zginęła 19-letnia kobieta, a dwie inne osoby zostały ranne, skierowała do sądu Prokuratura Rejonowa w Gdyni. Mężczyźnie grozi 12 lat więzienia.
- Prokurator zarzucił mężczyźnie umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślne spowodowanie wypadku, w wyniku którego śmierć poniosła jedna osoba, a dwie doznały obrażeń ciała. Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do popełnienia czynu, ale zaprzeczył, aby był to czyn świadomy. Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował mężczyznę - informuje Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Gdyni. Zarzucony czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 12 lat.
W wypadku zginęła 19-letnia kobieta
Przypomnijmy: do wypadku doszło nad ranem w środę, 23 listopada. Kierujący samochodem marki BMW X5 nie dostosował prędkości jazdy do panujących warunków drogowych oraz obowiązującej w tym rejonie dopuszczalnej prędkości. Stracił panowanie nad pojazdem, co spowodowało, że wjechał na dzielący jezdnie pas zieleni. Przejechał przez pas zieleni, przeciwny pas ruchu oraz chodnik, a następnie przodem pojazdu uderzył w znajdującą się na poboczu betonową konstrukcję.
![Śmiertelny wypadek na Płk. Dąbka](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3320/150x100/3320586__kr.webp)
W samochodzie były trzy pasażerki w wieku 19, 22 i 23 lat. Niestety mimo reanimacji 19-letnia kobieta poniosła śmierć. 22-latka została przewieziona na badania do szpitala, natomiast 23-latka oddaliła się z miejsca zdarzenia, jednak policjanci zatrzymali ją i wezwali ratowników medycznych, aby sprawdzić jej stan zdrowia.
- Policjanci zbadali trzeźwość mężczyzny, miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto funkcjonariusze przeprowadzili badanie narkotestem, którego wynik wskazał na obecność amfetaminy. Mundurowi zatrzymali sprawcę wypadku, przewieźli go do szpitala na badanie krwi - poinformowała gdyńska policja.
Ponadto 42-latek w chwili wypadku miał zatrzymane prawo jazdy za jazdę po alkoholu i nie ma uprawnień do kierowania pojazdami.
Opinie (217) ponad 20 zablokowanych
-
2023-02-20 06:09
Znam podobna sprawę,
w której pierwszy termin rozprawy przypada dwa lata po wypadku. Czy to nie jest jakiś rodzaj tortury dla pokrzywdzonych tyle czekać na sprawiedliwość?
- 0 0
-
2023-02-20 07:02
A tu co poniektórzy chcą, żeby narkotyki były legalne...
- 0 1
-
2023-02-20 16:23
a przypieta pasami byla? czy wolala brylowac?
- 0 0
-
2023-02-21 09:28
Alfons
Ktoś wie co to za alfons?
- 0 0
-
2023-02-21 09:52
(1)
Ale zdajecie sobie sprawę, że był na kacu, narkotyki zażywał kilka dni wcześniej, a dziewczyna nie miała zapiętych pasów?
I że był to bardzo nie szczęśliwy wypadek dla wszystkich jego uczestników?
Jak czytam komentarze, to nie dowierzam, że tacy tu wszyscy święci! Czemu na co dzień jakoś was nie widać?- 0 0
-
2023-02-21 18:40
Ponad promil na kacu!?
To możliwe tylko po naprawdę mocnym piciu...
Takim, po którym jasne jest że nie wytrzeźwieje się szybko a nawet jeśli to samo zmęczenie upośledzi zdolności niezbędne do bezpiecznego prowadzenia samochodu.
A więc takim, po którym za kierownice raczej się nie wsiada a jeśli już to jedzie się ostrożnie a nie szaleje z pasażerami bez zapiętych pasów.
No ale "zatrzymane prawo jazdy za jazdę po alkoholu" zobowiązuje.
Gdy w takich okolicznościach doprowadzi się do tragedii to trzeba ponieść tego konsekwencje.- 1 0
-
2023-02-21 10:49
Blachary miały frajdę z jazdy
i zakończyły jazdę tak a nie inaczej
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.