- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Alarmująca przesyłka w gdyńskim szpitalu, wcześniej fałszywy alarm w sądzie w Gdańsku
We wtorek ok. godz. 11.30 ewakuowano administrację Szpitala Morskiego w Gdyni , po tym jak do rąk jednej z sekretarek trafił podejrzany pakunek. Natomiast kilka godzin wcześniej w Gdańsku ewakuowano budynek Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ przy ul. Piekarniczej 10 na Morenie w Gdańsku w związku z alarmem bombowym.
Aktualizacja godz. 14.46. Tuż po godz. 14 zakończyła się ewakuacja Szpitala Morskiego w Gdyni po tym jak w ręce jednej z sekretarek trafiła dziwna przesyłka. - Sekretarka otwierając paczkę zobaczyła, że zawiera ona elementy sugerujące, że może to być bomba - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Natychmiast została podjęta decyzja o ewakuacji części administracyjnej szpitala. Podejrzany pakunek zabrali pirotechnicy z Gdańska. Wkrótce ma zostać on otwarty na poligonie.- Dopiero po zbadaniu jego zawartości przez biegłego będzie można stwierdzić czy zawierała materiały wybuchowe- dodaje rzecznik.
Kilka godzin wcześniej bo o ok. godz. 8:30 konieczna była ewakuacja Sądu Rejonowego Gdańsk - Północ po tym jak Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymało informację, że w gmachu przy ul. Piekarniczej 10 znajduje się materiał wybuchowy.
- Prezes sądu zadecydował o ewakuacji wszystkich pomieszczeń sądu - mówi Lucyna Rekowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Funkcjonariusze zakończyli przeszukiwanie pomieszczeń o godz. 10:20. Nie znaleźli jednak żadnego ładunku wybuchowego.
Fałszywe alarmy bombowe są plagą nie tylko w trójmiejskich sądach, ale też np. w hotelach. Ostatni taki alarm miał miejsce 10 lutego tego roku. Wówczas "żartowniś" poinformował o rzekomej bombie podłożonej w hotelu Hilton w Gdańsku. Dwa dni później został zatrzymany.
Miejsca
Opinie (68) 5 zablokowanych
-
2013-03-12 11:34
o kurde, pomylilem sady, mialem zadzwonić do sądu pracy :/ cholerk
oj ja głupiutki
- 8 0
-
2013-03-12 11:44
Najdziwniejsze jest to że ktoś jeszcze zwraca uwagę na takie telefony. (2)
Powinno się je ignorować.
Nigdy żadnej bomby nie było i nie będzie,po co zawracać sobie głowę.- 3 11
-
2013-03-12 17:42
(1)
a w przypadku gdyby okazało się, ze jednak coś było weźmiesz na siebie odpowiedzialność za prawie 500 osób pracujących w sądzie??
- 3 0
-
2013-03-13 09:21
Jak na prawdę "coś" będzie, to sprawca nie zadzwoni tylko odpali. ;)
- 0 0
-
2013-03-12 11:53
Znajdą go
Akurat w takich sprawach policja jakoś daje sobie radę i wykrywalność jest duża (wnioskuję na podstawie wiadomości z portali infromacyjnych) dlatego nie rozumiem, skąd nadal biorą się tacy debile, którzy myślą że nie da się ich znaleźć. Kilka dni i będzie artykuł, że obywatelowi XY np.nie chciało się przyjść na rozprawę, to sobie zadzwonił że bomba...
- 5 0
-
2013-03-12 11:56
Takie macie prawo że se lubia z was żarty robić.
- 6 3
-
2013-03-12 11:57
a może pomylił sąd z zusem.
- 10 0
-
2013-03-12 11:58
nie żartowniś tylko debil.
- 2 0
-
2013-03-12 11:59
i tak go wypuszczą po paru godzinach a za akcję zapłaca mieszkańcy miasta.
- 4 1
-
2013-03-12 11:59
bo z polskiego sądu można się tylko ponabijać.
- 5 1
-
2013-03-12 12:01
takiego śmiałka to wali czy go złapią czy nie,najwyżej będzie sławniejszy w swoim patologicznym otoczeniu,a o to przeciez
POLSKIE PRAWO KARCI UCZCIWEGO CZŁOWIEKA A CHRONI BANDYTE.
- 5 1
-
2013-03-12 12:02
ZŁAPAĆ I DO CIĘŻKIEJ WIĘZIENNEJ PRACY NA KILKA LAT AŻ ODPRACUJE KOSZTY. (1)
- 5 2
-
2013-03-12 15:57
Na prezydenta a co!
I niech pracuje w "bulu". ;P
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.