- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (165 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (96 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (262 opinie)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (455 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (90 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (71 opinii)
Alkoholowy "kwadrat" na Hallera tonie w "małpkach"
Okolica wokół pawilonów handlowych przy al. Hallera 169, zwanych potocznie "kwadratem", od wielu lat jest miejscem spotkań osób raczących się alkoholem. Roztrzaskane szkło oraz mniejsze i większe butelki porozrzucane są na chodnikach i trawniku, co stwarza realne zagrożenie nie tylko dla mieszkańców, ale przede wszystkim zwierząt wyprowadzanych w tym miejscu na spacer. Pan Jarosław, czytelnik Trojmiasto.pl, zwraca uwagę na problem, z którym nie do końca można coś zrobić.
Oto list naszego czytelnika:
Budynek, który kiedyś był miejscem handlu i usług z prawdziwego zdarzenia, dziś jest w opłakanym stanie. Nie dość, że elewacja, która od dawna prosi się o remont, wygląda jak wielki baner reklamowy, to jeszcze więcej kręci się tam pijaczków niż klientów.
Dodatkowo pobliski dyskont zachęca do robienia tam tanich zakupów i konsumowania wszystkiego na bieżąco, by mieć blisko, żeby pójść po kolejne zapasy.
Czytaj także: "Małpki" porozrzucane na ulicach. Siedlce walczą z ogólnopolskim problemem
Może i nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby śmieci po spożytym alkoholu wyrzucane były do pojemników. Inna sprawa, że w okolicy brakuje śmietników.
W rezultacie - co widać na zdjęciach - cały teren wokół "kwadratu" zaśmiecony jest butelkami i paczkami po papierosach. Gdyby tego było mało, duża część z tych butelek leży potłuczona.
W okolicy jest dużo bloków, są też ogródki działkowe. Mieszkańcy tej części dzielnicy często wychodzą na spacery z psami, które mogą się zranić.
Problem z butelkami po "małpkach" zostawianych na ulicach w Gdańsku nie jest nowy. Tak wyglądał tunel pod Błędnikiem w 2018 r.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (304) ponad 20 zablokowanych
-
2021-03-20 21:13
Kiedys były butelki 0,375
W sam raz na raz. Któryś z poprzednich rzadów zlikwidował tą pojemnosc bo twierdził, ze to prowadzi do nadmiernego spozycia. Wiec teraz 2x200 lub całe 0,5. Tylko po co śmiecić?
- 1 0
-
2021-03-20 21:16
co z dystansem społecznym ?
Zachowują ? Jeśli tak nie widzę kłopotu
- 0 1
-
2021-03-20 21:38
Na wszyskie butelki po wódce powinna byc kaucja
Juz by się dużo chętnych na te butelki znalazło. Wtedy pijacy zadbaliby sami i czystość.
- 4 0
-
2021-03-20 21:39
Lekarz do pacjenta nie przyjdzie,bo pacjent jest chory. ( autentyczne, z przychodni we Wrzeszczu, bo może ma cobida). Policja czy straż miejska nie przyjedzie, bo pijący mogą być agresywni. (to akurat nie sprawdzone, ale czemu nikt nic z tym nie robi?).
- 2 1
-
2021-03-20 22:00
Weterynarz
A szkoda, bo w kwadracie przyjmuje jeszcze bardzo dobry weterynarz (Górka & Kamiński). Ale dojście z pupilem po tych potłuczonych szkłach jest dosyć... ryzykowne dla czworonoga.
- 4 0
-
2021-03-20 22:06
"kwadrat"
Artykuł napisany w takim stylu jakby te "małpki" były tylko w tym "kwadracie" a przecież to jest na każdym (!) osiedlu, w każdych krzakach, trawnikach. I nie dotyczy to tylko tych "małpek", ale to jest problem ogólnie śmieci które są wszędzie. Ostatnio była straszna dyskusja na temat psich odchodów, z tymże nikt nie poruszył kwestii że na tych samych trawnikach są: butelki szklane: 0,1 L. 0,2 L, 0,5 L (!) , butelki PET, puszki po energetykach, opakowania po fast-foodach, a jest też nie mało "skwerków" obok domków jednorodzinnych lub segmentów gdzie mieszkańcy tychże domków urządzają sobie publiczne wysypiska śmieci tyle tylko że tuż za ich płotami ! : gałęzie, liście, ziemia, żwir, stare... doniczki, korzenie etc. i tak te góry rosną a potem jeszcze okoliczni dokładają swoje butelki szklane (ostatnio nawet w krzakach widziałem butelkę 0,7 L po whisky ! (czy ktoś na raz wypił całą butelkę i rzucił tam gdzie stał ??) Jak to możliwe że gdzie nie spojrzeć są śmieci !? Gdzie są służby porządkowe ? Dziś na spacerze gdybym miał aparat zrobiłbym około 100 zdjęć śmieci ! To jest zgroza. A są proste rozwiązania: są śmieci ? to postawcie, na litość, w okolicy śmietniki bo to znaczy że ich nie ma ! oraz je opróżniajcie ! A po drugie fotopułapki powinny stać też w mieście a nie tylko w lasach ! I mandaty po 500 zł plus obowiązek sprzątnięcia wszystkich (!) śmieci z całego trawnika / skwerku. Może to nauczy ludzi że śmieci wrzuca się do śmietników.
- 1 1
-
2021-03-20 22:19
to moja dzielnica ja tam mieszkałem, znam tych wszystkich meneli
niestety od mlodosci ja widzialem i wiedzialem ze z tych gosci nic nie bedzie, ze to beda przyszli mnenele dzielnicy. niestety
- 6 1
-
2021-03-20 22:21
mieszkaniec
I z tego jesteśmy znani na całym świecie - co pijane i bałagan to POLAK ....
- 1 1
-
2021-03-20 22:22
Kosze
W Gdańsku są miejsca gdzie kosze są rozstawione co 15 metrów (pewnie tak prościej służbom potem je opróżniać !) ale sporo jest takich okolic gdzie możesz ze śmieciami iść nawet i kilometr a śmietnika nie znajdziesz ! Np. nowa droga dla pieszych i rowerzystów między Zakoniczynem a nową szkołą na Lawendowym Osiedlu. Ktoś widział chociaż jeden ! śmietnik po drodze ? Takich miejsc jest pełno w całym mieście.
- 5 0
-
2021-03-20 22:26
Prosta sprawa
Kaucja zwrotna za butelki i puszki i możliwość zwrotu bez paragonu i nikt nawet jednej butelki nie znajdzie
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.