• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Alkoholowy "kwadrat" na Hallera tonie w "małpkach"

Jarosław
20 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
"Kwadrat" na Hallera jest miejscem spotkań osób pijących alkohol. "Kwadrat" na Hallera jest miejscem spotkań osób pijących alkohol.

Okolica wokół pawilonów handlowych przy al. Hallera 169Mapka, zwanych potocznie "kwadratem", od wielu lat jest miejscem spotkań osób raczących się alkoholem. Roztrzaskane szkło oraz mniejsze i większe butelki porozrzucane są na chodnikach i trawniku, co stwarza realne zagrożenie nie tylko dla mieszkańców, ale przede wszystkim zwierząt wyprowadzanych w tym miejscu na spacer. Pan Jarosław, czytelnik Trojmiasto.pl, zwraca uwagę na problem, z którym nie do końca można coś zrobić.



Oto list naszego czytelnika:

W twojej okolicy występuje podobny problem?

Od ponad 30 lat mieszkam w bloku przy pawilonach na Hallera. Popularny "kwadrat" - od kiedy pamiętam - był miejscem zbiórki okolicznych miłośników tanich trunków.

Budynek, który kiedyś był miejscem handlu i usług z prawdziwego zdarzenia, dziś jest w opłakanym stanie. Nie dość, że elewacja, która od dawna prosi się o remont, wygląda jak wielki baner reklamowy, to jeszcze więcej kręci się tam pijaczków niż klientów.

Dodatkowo pobliski dyskont zachęca do robienia tam tanich zakupów i konsumowania wszystkiego na bieżąco, by mieć blisko, żeby pójść po kolejne zapasy.

Czytaj także: "Małpki" porozrzucane na ulicach. Siedlce walczą z ogólnopolskim problemem

  • Większość szklanych butelek stanowią te po wódce 100 ml.
  • Butelki walają się wszędzie, wiele z nich jest potłuczonych.
Może i nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby śmieci po spożytym alkoholu wyrzucane były do pojemników. Inna sprawa, że w okolicy brakuje śmietników.

W rezultacie - co widać na zdjęciach - cały teren wokół "kwadratu" zaśmiecony jest butelkami i paczkami po papierosach. Gdyby tego było mało, duża część z tych butelek leży potłuczona.

W okolicy jest dużo bloków, są też ogródki działkowe. Mieszkańcy tej części dzielnicy często wychodzą na spacery z psami, które mogą się zranić.

Problem z butelkami po "małpkach" zostawianych na ulicach w Gdańsku nie jest nowy. Tak wyglądał tunel pod Błędnikiem w 2018 r.

Jarosław

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (304) ponad 20 zablokowanych

  • A tuż obok plac zabaw i boisko, w takim samym syfie!

    Wokół tego 'kwadratu' jest ogólnie jeden, wielki syf! Zaraz obok jest całkiem spory plac zabaw i boisko - wszystko w totalnym syfie! Czy w ogóle nie tam żadnych służb porządkowych???

    • 4 0

  • To nigdy nie był ośrodek handlu, a bardziej skupisko patologii (1)

    Odkąd pamiętam, to miejsce straszyło. Gdy na początku roku 2000, chodziłem obok do Gimnazjum nr 12, to po prostu baliśmy tam się zapuszczać. Wrzaski, łyse karki, szkło, wszędzie grafitti. Z kratami to wszystko wyglądało jak slums z Detroit i do dzisiaj się to nie zmieniło. Jedyne co to miejsce ratowało to dobry sklep z elektroniką, no ale odkąd zakupy przez internety się upowszechniły, straciłem jakąkolwiek potrzebę udawania się w to przeklęte miejsce.

    • 1 0

    • Ze wszystkim się zgadzam, ale powiedz skąd Ty wziąłeś te lyse karki? W tych okolicach, za tamtych czasów nie było tam stojących mięśniakow

      • 0 0

  • Małpki

    Ile fotograf nazbierał tych butelek. Są tak ładnie, równo ułożone.

    • 0 0

  • Kto jest właścicielem budynku?

    Dlaczego nie sprząta? Druga sprawa w mieście brakuje śmietników. Gdyby były automatu do skupu butelek problemu by nie było. Butelki zbieraliby potrzebujący, żeby coś zarobić. Serdeczności

    • 2 0

  • Pijący też potrzebuje mieć warunki by wychlac

    Tu jest Polska i tu się piję a sprzątacze powinni codziennie sprzątać żeby pijący mieli czysto i dobre warunki więc sprzątacze do roboty bo tak brudno nie może być. A jeszcze zimno na dworze a tam trzeba stać.

    • 0 1

  • A jeśli do tego leży tam wyrzucana żywność to nie długo będą tam gryzonie które w starym budynku zrobią sobie nory to niech się pijący rozglądają za myszami i szczurami bo ja w podobnym miejscu spotkałem skupisko szczurów to odechciało mi się chlać by nie przeszkadzać gryzoniom w śniadaniu.

    • 1 0

  • Kiedyś knajpy.

    To były czasy. Kiedyś funkcjonowały bary Gd. Przymorzu . Piastowska W Gdańsku Starogdański . Szło się z kumpkami po 2 setki się wypiło zagryska i szło się dalej.

    • 1 0

  • A posiada ktoś historyczne zdjęcia kwadratu z czasów budowy, otwarcia ?

    • 1 0

  • Mieszkanie w Kwadracie

    Nie wiem czy wciąż, ale w kwadracie było też 1 normalne mieszkanie

    • 0 1

  • To moje osiedle

    I nie tylko tam jest wysyp pijących, śmieci i butelek po wódce i piwie. Ławki gdzie się od rana pije to plac zabaw dla dzieci, przy ośrodku uzależnień ul. Bohomolca. Wszyscy wiedzą co tam się dzieje ale nie ma ani Policji ani Straży Miejskiej. Pijący robią co chcą włącznie z potrzebami fizjologicznymi, a patrzą na to dzieci idące do szkoły.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane