- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Alkomat na telefon. Koszt usługi: 29 zł
W Trójmieście działa firma oferująca badanie alkomatem na telefon. To pierwsza tego typu usługa w Polsce. Wystarczy zadzwonić, a w ciągu 30 minut u nas w domu lub przed klubem pojawia się ktoś z alkomatem. Koszt takiego badania to 29 zł.
Dwóch mieszkańców Trójmiasta postanowiło uruchomić nietypowy biznes - mobilne badanie trzeźwości. To odpowiedź na kłopoty kierowców z badaniem zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu w komendach i komisariatach policji. Często kierujący pojazdami muszą czekać nawet godzinę, by odbyć badanie. Zdarza się, że w komisariacie nie ma żadnego działającego alkomatu.
Stąd pomysł na biznes. To pierwsza w Polsce tego typu oferta. Także dla właścicieli firm, którzy chcą ustalić, czy pracownik wykonuje powierzone mu obowiązki po spożyciu alkoholu.
- Koszt badania alkoholu w wydychanym powietrzu o dowolnej porze dnia i miejscu na terenie Trójmiasta lub jego okolicach wynosi 29 zł. Do klienta staramy się dojechać w czasie nie dłuższym niż 30 minut - zapewnia Tomasz Kirejczyk, jeden z pomysłodawców biznesu.
Część osób zapewne stwierdzi, że wydatek 29 zł to drogo, bo za te pieniądze lepiej wrócić do domu taksówką. W tej cenie można dojechać z centrum Gdańska przynajmniej do Oliwy. Nie trzeba też czekać.
Biznes wymagał pewnych nakładów. - Za urządzenie zapłaciliśmy kilka tysięcy złotych. Raz na pół roku przechodzi certyfikację w Okręgowym Urzędzie Miar, jej koszt to 150 zł. Alkomat jakością nie odbiega od tych, z których korzysta policja. Margines błędu w badaniu wynosi zaledwie od 1 do 5 proc. Do tego oczywiście potrzebny jest też sprawny samochód - twierdzi Kirejczyk.
Czytaj też: Piłeś nie pracuj.
Pierwsi indywidualni klienci już są. - To zazwyczaj osoby z polecenia, które dowiedziały się o naszej usłudze przez naszych znajomych. Póki co, żadna z osób przez nas przebadanych nie była pijana - mówi Czyżewski.
Zainteresowane są też duże firmy. Wspólnicy nawiązali współpracę z właścicielem jednego z trójmiejskich terminali przeładunkowych. To 60 doraźnych badań na polecenie zarządcy terminala. Odzywają się także firmy oferujące catering i imprezy okolicznościowe.
Czy pomysł na biznes się przyjmie w Trójmieście? Na razie trudno powiedzieć. Z pewnością jednak warto zapłacić 29 zł, niż wsiadać za kierownicę w stanie, który może przyczynić się do wypadku.
Miejsca
Opinie (129) 2 zablokowane
-
2014-02-23 11:16
zarąbiscie:) Bardzo pomyslowe! Za 29 zl mozna sobie zaoszczedzic smierci,wypadku i straty pracy we wielu przypadkach. Super Panowie!!!
- 1 6
-
2014-02-23 11:18
Co ludzie ogolnie widza w tzw. '' upijaniu sie '' ? ..Wodka jest obrzydliwa wiec jaki to ma sens ? (1)
Wodka to obrzydliwy smak oraz efektem upijania jest przewaznie haft nad muszla wiec jaki ma sens picie syfu ?....Piwo owszem jedno do dobrego obiadu lub lampka wina ale picie piwa w ilosci wiekszej niz jedno do obiadu to nonsens. Potem ludzie tylko smierdza gorzala i wygladaja jak lump.
- 11 13
-
2014-02-23 15:24
Nigdy nie rzygam po wódce.
- 4 1
-
2014-02-23 11:21
Lepiej żeby każda komenda miała OBOWIĄZEK zbadania każdego zainteresowanego
nawet za te 5zł
- 5 3
-
2014-02-23 11:25
zień dobry.. ja bym popłosił alkomacik, bo ze szwagierem ześmy se siedzeli i tee. no.. siemy se chzieli sprawizić czy żeśmy juz autem mozemy sobie jechać... zzz
- 1 0
-
2014-02-23 11:25
alkool (1)
My w domu podpitego członka rodziny kładziemy do łóżka, w ten sposób unikamy wstydu dmuchania w alkomat i teraz utraty 29 zł
- 6 2
-
2014-02-23 15:25
My w domu okradamy podpitego członka rodziny.
Taka brutalna lekcja życia.- 2 0
-
2014-02-23 11:31
Super pomysł!
Dobra cena. Domyślam się, że panowie dostali dofinansowanie i są na "małym ZUS-ie. Inaczej opłaty ich wykończą. Ale życzę powodzenia. Może biznes się rozkręci.
- 3 4
-
2014-02-23 11:36
wieksze ryzyko to wyjazd na polskie drogi
Pijani to nie jest problem statystyczny, problemem jest śmierć na polskich drogach. Mozecie wierzyc w to ze Polacy sa jakos wyjątkowo niedouczeni czy jak sugeruje metny nurt brawurowi, ale to stan dróg odpowiada za śmierć. A za stan dróg też jest ktoś odpowiedzialny.
- 3 1
-
2014-02-23 11:40
Słaby numer
Może jako dodatkowe zajęcie
- 2 1
-
2014-02-23 11:42
"Wspólnicy nawiązali współpracę z właścicielem jednego z trójmiejskich terminali przeładunkowych." (2)
To takiej firmy jak terminal przeładunkowy nie stać na profesjonalny alkomat ?
To koszt około 1200-2200 zł
Lepiej płacić za badania ?
Podejrzane.
I jeszcze jedna sprawa.
Co będzie jak np. w wydychanym powietrzu będzie wskazanie 0,1 promila a za chwię na policyjnej kontroli 0,3 promila, czy wtedy badania alkomatem panów biznesmenów będą brane przed sądem pod uwagę? Zapewne nie.- 17 5
-
2014-02-23 12:05
Jako dwód i powitowanie
weź wydruk z kasy fiskalniej.
- 2 0
-
2014-02-25 16:00
Policyjne badanie też nie będą brane pod uwagę, ponieważ kierowca pomiędzy badaniem mógł spożyć alkohol.
- 0 1
-
2014-02-23 11:46
Maciej Naskret
serwis korki
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.