- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (418 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (254 opinie)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (44 opinie)
- 4 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
Alpiniści już w palmiarni. Wycinka daktylowca w grudniu
W najbliższych dniach martwy daktylowiec z palmiarni w parku Oliwskim ma zostać wycięty. Wewnątrz trwają już prace alpinistów, którzy kawałek po kawałku będą wycinać 180-letnią roślinę. W połowie listopada oględziny uschniętego drzewa przeprowadził powołany przez prokuraturę biegły. Pobrane próbki mają dać odpowiedź, dlaczego drzewo obumarło.
- W toku prowadzonych działań w piątek, 12 listopada, na miejscu pojawił się powołany biegły z zakresu ochrony środowiska i przeprowadził oględziny palmy. Pobrano też próbki do badań. Mają one pomóc śledczym w ustaleniu przyczyny uschnięcia drzewa - wyjaśnia Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Wyniki badań prawdopodobnie poznamy już po wycięciu drzewa. Cała operacja została zaplanowana na najbliższe dni.
Alpiniści już w palmiarni
Pierwsze prace przygotowawcze do wycinki już się rozpoczęły. W poniedziałek na rusztowaniu ustawionym wokół pochyłej palmy pojawiło się trzech alpinistów. To przy ich pomocy drzewo zostanie wycięte, a następnie przekazane w celach naukowych do Wydziału Biologii na Uniwersytecie Gdańskim.
Jeden element palmy pozostanie w palmiarni i ma zostać wyeksponowany.
W miejsce wyciętego daktylowca pojawią się trzy inne palmy: niebieska, bożonarodzeniowa i dżemowa. Nowe drzewa są już w Gdańsku i czekają na miejsce zwolnione po daktylowcu. Także w tym tygodniu mają zakończyć się prace przy pozostałych nasadzeniach w palmiarni.
Dodatkowe środki na przebudowę kompleksu
Tymczasem prowadząca inwestycję Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska zabezpieczyła kolejne środki na przebudowę kompleksu palmiarni. W budżecie przewidziano kolejne 2,5 mln zł, które mają zostać przeznaczone na tzw. IV etap rewitalizacji całego kompleksu. Jak wyjaśniła Agnieszka Zakrzacka z DRMG, środki mają zostać przeznaczone na przebudowę szklarni wraz z zagospodarowaniem terenu.
Kiedy otwarcie palmiarni dla zwiedzających?
Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że otwarcie nowego kompleksu planowano na poniedziałek, 6 grudnia. Gdyby tak się stało, palmiarnia wraz z nowymi nasadzeniami - ale już bez 180-letniej palmy - byłaby więc mikołajkowym prezentem dla mieszkańców. Dzień wcześniej w parku Oliwskim planowana jest z kolei inauguracja świątecznej iluminacji.
Wydaje się jednak, że ten termin jest już nieaktualny. Na otwarcie palmiarni trzeba będzie poczekać znacznie dłużej.
- Otwarcie palmiarni zaplanowane jest na wczesną wiosnę - mówi Izabela Kozicka-Prus z biura prasowego UM.
Miejsca
Opinie (301) 9 zablokowanych
-
2021-11-22 21:09
Na to idzie kasa - na budowę niepotrzebnej palmiarni, fachową wycinkę palmy i analizy stanu zdrowia palmy
Która to analiza zakończyła się stwierdzeniem, że skoro przedmiotowa palma uschła, to rokowania przedmiotowej palmy są słabe
- 10 1
-
2021-11-22 21:26
Brawo Dulkiewicz! Super prezydent
- 11 0
-
2021-11-22 21:34
ciekawe czy ci alpiniści wspinali się w alpach
- 5 0
-
2021-11-22 21:45
Wywiad z palmą
Próbki palmy mają pomóc śledczym w ustaleniu przyczyny uschnięcia drzewa..... No kurde, genialne. Szkoda, że przed śmiercią nie zrobili wywiadu z palmą.
- 11 0
-
2021-11-22 22:07
Powinni tam wstawić wielkiego słomianego misia
Pasowałoby idealnie. Miś na miarę naszych możliwości ;-)
- 13 0
-
2021-11-22 22:18
W miejscu palmy
stanie rydwan
- 9 0
-
2021-11-22 22:30
Obumarcie deweloperskie
- 8 0
-
2021-11-22 22:46
Ktoś za to przeprosi publicznie? Ktoś za to beknie? Palma przeżyła 1 i 2 wojnę, komunizm, niestety nie dała rady współczesnym władzą..... żal.
- 10 1
-
2021-11-22 22:53
Palma nie zaakceptowała nowego kształtu palmiarni,
wzięła się i uschła na znak protestu.
- 9 0
-
2021-11-22 23:00
Na pocieszenie powstanie w okolicy pewnie kilka wieżowców z kawalerkami
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.