- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Alpinista pomagał naprawić zegar ratusza w Gdańsku
Alpinista rozruszał wskazówki na zegarze na wieży ratusza Głównego Miasta.
We wtorek na wieży ratusza Głównego Miasta pojawił się alpinista, który próbował rozruszać wskazówki zegara wieżowego. Te stanęły prawdopodobnie po ostatniej ulewie. Czy zegar zacznie działać do soboty, na otwarcie Jarmarku św. Dominika?
- Przyczyną usterki była prawdopodobnie ulewa, gdyż deszcz zacinał od północnego zachodu - wyjaśnia dr Grzegorz Szychliński z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. - Na tarczach z tamtej strony zrobił się wodospad i wodę gdzieś wessało w osie zegara, które skorodowały. Tam jest tak mały luz, że one spiekły się na całej długości do rozrządu zegara, czyli przekładni, która rozprowadza napęd na cztery tarcze. W związku z tym mechanizm główny stanął, bo nie mógł uciągnąć tego wszystkiego.
Aby to ustalić, Szychliński wraz ekipą musiał rozkręcić osie i każdą z tarczy osobno testować. W najgorszym stanie są tarcze zachodnia i północna. Wiadomo już, że tarczy północnej, od strony ul. Piwnej, która jest mniejsza od pozostałych, raczej nie da się uruchomić do soboty.
Zegar może ruszyć. Choćby częściowo
- Zachodnią tarczę udało się całkiem dobrze rozruszać, alpinista zaaplikował tam smar od zewnątrz. Tył północnej tarczy, osi z przekładnią, jest bardzo zabudowany. By ją uruchomić, musielibyśmy to wszystko rozciąć i potem wciągnąć do wieży i tam rozbierać tarcze. Ostateczną decyzję o jej uruchomieniu podejmie dyrekcja muzeum - tłumaczy Szychliński.
Teraz, gdy alpinista Karol Meissner rozruszał i nasmarował osie, zostaje wszystko poskręcać. Niewykluczone, że - jeżeli wszystko pójdzie dobrze - zegar wystartuje wcześniej niż w sobotę.
Zegar tylko z jedną wskazówką?
Ostatni remont generalny zegara był przeprowadzony w 1989 roku. Sam mechanizm zegara pochodzi z lat 50. XX wieku i został przywieziony z Poznania. Jednak tarcze są oryginalne i pochodzą z 1560 r. Te przeszły gruntowną renowację w 1993 r. Gotyckie cyfry, oblicza słońc i wskazówki zyskały wówczas nowe złocenia. Zużyto 5000 płatków z 22-karatowego złota o łącznej wadze około 700 g. Same tarcze wykonane są z blachy miedzianej. Średnica trzech z nich wynosi 5,12 m, czwartej, mniejszej, od strony północnej - 3,7 m.
Niewykluczone, że MHMG rozpocznie debatę, czy nie przywrócić zegarowi oryginalnego wyglądu, czyli jednej wskazówki. Wersja dwuwskazówkowa pojawiła się w XIX w.
Miejsca
Opinie (63) 3 zablokowane
-
2016-07-26 23:27
też mi sztuka wejść na górę i sie opuścić ze 3 metry w dół na linie...
sztuka tam wejść z dołu do góry bez zabezpieczeń, i tu się pochwale znam takich kozaków osobiście
- 0 0
-
2016-07-27 07:59
a staje wam?
- 0 0
-
2016-07-27 08:03
Alpinista to wspina się w Alpach
Ile razy ktoś robi pracę na sznurkach to piszą "alpinista". Technik dostępu linowego a nie alpinista.
- 2 1
-
2016-07-27 10:13
skoro jest zapieczony to znaczy ze nie jest komnserwowany!!
odpowiedzialni są zato urzednicy którzy niedbaja o zegar!!
- 0 0
-
2016-07-27 11:14
Jak alpinistyczne to tylko w Alpach.
- 1 0
-
2016-07-27 23:38
pewnie za friko alpinista zrobił ,kler umie manipulować ludzmi. (1)
- 0 2
-
2016-07-29 12:00
Narodol
co wspólnego ma kler z ratuszem - lemingu tempy!!!
- 1 0
-
2016-07-29 11:58
jakieś dziwne cyfry rzymskie ma ten zegar?
jakieś dziwne cyfry rzymskie ma ten zegar?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.