• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Amerykanin w Gdańsku. Kandydat na kandydata przyjęty przez premiera i prezydenta

ms, pap
30 lipca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Po co Roomney przyjechał do Polski? Liczy na głosy amerykańskiej Polonii, która stanowi kilkusettysięczny elektorat. Po co Roomney przyjechał do Polski? Liczy na głosy amerykańskiej Polonii, która stanowi kilkusettysięczny elektorat.

Najpierw godzinna rozmowa z premierem Donaldem Tuskiem, a potem spotkanie z byłym prezydentem Lechem Wałęsą - tak wyglądał pobyt w Gdańsku republikańskiego faworyta do udziału w wyborach prezydenckich w USA Mitta Romneya.



Kto byłby lepszym prezydentem USA z punktu widzenia interesów Polski?

Choć Romney przybył do Polski na zaproszenie Lecha Wałęsy to najpierw spotkał się z Donaldem Tuskiem. Do spotkania z premierem doszło w Ratuszu Głównego Miasta, a z byłym prezydentem - w Dworze Artusa.

Kandydata na kandydata na prezydenta witały tłumy, nie zawsze mu życzliwe. Amerykanina przywitały okrzyki "Obama, Obama" skandowane przez dwójkę amerykańskich studentów. Byli tam także zwolennicy innego republikańskiego polityka i kandydata na prezydenta - Rona Paula. - Byliśmy tam, by pokazać, że w Polsce wiemy kto to Ron Paul, oraz że według nas to on byłby najlepszym prezydentem USA - tłumaczy Artur Dziambor z Kongresu Nowej Prawicy.

Wałęsa podkreślał przed spotkaniem z Romneyem, że będzie chciał poznać jego poglądy na Europę i Polskę. Nie wykluczał, że poruszy też sprawę zniesienia wiz dla Polaków oraz budowy tarczy antyrakietowej.

Po spotkaniu Wałęsa mówił: - Jest bardzo zadowolony ze spotkania z Mittem Romneym. Myślimy bardzo podobnie, bardzo podobnie poszukujemy rozwiązań.

Po spotkaniach z oboma politykami Romney pojechał na Westerplatte, gdzie złożył wieniec pod pomnikiem Obrońców Wybrzeża. Towarzyszyli mu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Paweł Machcewicz. Potem republikanin złożył kwiaty pod pomnikiem Poległych Stoczniowców.

Wieczorem odleciał do Warszawy. W trakcie kilkudniowej podróży zagranicznej Mitt Romney odwiedził poza Polską Wielką Brytanię i Izrael.
ms, pap

Opinie (103) ponad 10 zablokowanych

  • bolek to moze lepiej niech sie nie wypowiada, jakie on moze miec poglady

    jak kler do spółki z UB-ecja juz mu nie podpowiada? nie wiem po co odwiedzaja tego bufona, Mitt ma slabych doradców, bolek ma tyle wspolnego z republikanami co swinia z gwiazdami !

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane