- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Anakonda i rekin w jednym stali domu
Ryby chodzące po drzewach, święte ryby Inków skaczące wzwyż na 3 metry i polujące na małpy, plujące strzelczyki czy rekiny to tylko niektóre atrakcje gdyńskiego Akwarium. W świeżo otwartym akwaryjnym kinie można też obejrzeć filmy pokazujące m.in. rafy koralowe w Bałtyku. W planach - sala, gdzie będzie można dotknąć ryb - także rekinów i piranii.
W sali kinowej Akwarium można obejrzeć 15 filmów. Są związane z morzem bałtyckim, szczególnie z Zatoka Gdańską. Tematyka jest różna. I rejon blisko Helu, i rafy koralowe naszego Bałtyku, i cztery pory roku, itd. Filmy są wyświetlane o pełnych godzinach - wcześniej są komunikaty zapraszające na film. Jeżeli ktoś ma ochotę to może oglądać wszystkie po kolei. Film trwa ok. 25 minut. Akwaryjne kino jest wliczone w cenę biletu jako dodatkowa atrakcja.
W planach jest zorganizowanie sali doświadczalnej, w której można będzie dotykać zwierzaki. Będzie tu zbiornik pokazujący w jaki sposób powstają fale, wycinek plaży z okazami które można znaleźć na plaży, i takie które są w wodzie. Albo płastugi - będą na podłożu o różnych kolorach. W zależności od tego na jakim kolorze płastuga się znajdzie - taki kolor będzie przybierała. To będzie sala z niewysokimi akwariami, żeby można było wszystkiego dotknąć.
- Nie każdy wie co żyje u nas, w Bałtyku. U nas będzie można to zobaczyć, bo od tego jesteśmy - dodaje Leonard Wawrzyniak, kierownik ds. hodowlanych. - Ludzie będą mogli dotknąć tego co w akwariach. Oczywiście nie będziemy tam trzymali żadnych egzotycznych - toksycznych zwierząt, ani rekinów, ani piranii. Chyba, że... ktoś na specjalne życzenie będzie chciał - żartuje kierownik.
Otwarte jest już II piętro rotundy w budynku Akwarium. Wcześniej była tam sala bezkręgowców. Teraz jest duże terrarium dla anakond i 10 palodariów - to zbiorniki w połowie wypełnione wodą. Jest w nich roślinność, korzenie, są agamy wodne, pływają rybki. Obok mieszkają kraby. Wszystko to można oglądać z boku i z góry. To skutek polityki Akwarium - odchodzić od muzealnych eksponatów, za to pokazywać wszystko co jest żywe, bo to dla ludzi bardziej interesujące.
- Mamy parę anakond zielonych - samica ma już ponad 4 metry - mówi Leonard Wawrzyniak. - To najcięższe węże świata. Pyton siatkowany jest dłuższy, ale anakonda jest najsilniejsza. To zwierzęta bardzo niebezpieczne. Ostatnio przenosiliśmy samicę - dopiero cztery osoby dały jej radę (w tym i ja). Był problem, bo faktycznie jest bardzo silna.
Od jakiegoś czasu mieszkaja w Gdyni rekiny - para żarłaczy czarnopłetwych. Są w 10-cio tonowym zbiorniku.
- Już bardzo fajnie urosły. Przyjechały takie malutkie, a teraz to są takie całkiem spore klopsy - chwali pan Wawrzyniak. - Jedzą kalmary. Lubią filet z dorsza. Karmione są 3 razy w tygodniu, bo ryby mogłyby jeść na okrągło, ale w środowisku naturalnym drapieżniki muszą zdobywać pokarm, bo nikt im nie podaje na talerzu. Gdybyśmy je karmili codziennie byłyby otłuszczone.
Opinie (16)
-
2005-08-19 07:27
Myslałam że to zart ale jednak naprawdę mają anakondy i rekiny. To jednak przesada, wielkie zwierzęta w jakimś budynku.
- 0 0
-
2005-08-19 07:50
anakondy jak anakondy, ale ja bym chciała zobaczyć w akcji tę rybę skaczącą na 3 metry i polujacą na małpy...
:)- 0 0
-
2005-08-19 07:57
o tak! :)
- 0 0
-
2005-08-19 08:31
z sykiem przecinającą wode...
- 0 0
-
2005-08-19 12:34
fajnie
Byłam w oceanarium w Ganui i bardzo bym chciała, żeby nasze oceanarium dorównało poziomem tamtemu. Dotykanie płaszczek bardzo mi się podobało w Genui, uważam, że to dobry pomysł także dla Gdyni
- 0 0
-
2005-08-19 12:38
nam się nie podobało
- 0 0
-
2005-08-19 14:34
:D
buhehehe
- 0 0
-
2005-08-19 14:50
Już bardzo fajnie urosły. Przyjechały takie malutkie, a teraz to są takie całkiem spore klopsy
klopsik!chodź tu!
dooobry klopsik...
prawdziwy miłośnik zwierząt... ;)- 0 0
-
2005-08-19 15:49
Polecam wizytę na wyspie Sentosa (Singapore) - tam dopiero jest co oglądać...
- 0 0
-
2005-08-19 17:05
Takie miejsca sa bardzo ciekawe. Co mi da zobaczenie martwych zwierząt wypchanych?? Lepiej zobaczyć żywe, ruchome, może nie w naturalnym środowisku ale zawsze.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.