- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (170 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (353 opinie)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (69 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (131 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (427 opinii)
Anakonda ratowała wędkarza
6 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Sopot i Zatoka Gdańska zostaną bez karetki wodnej
Do nieprzytomnego wędkarza wezwano rano Anakondę Marynarki Wojennej. Mężczyzna był w załodze niewielkiej łódki wędkarsko-turystycznej, znajdującej się około 15 mil morskich na północ od Rozewia.
Sygnał SOS dotarł do służb operacyjnych Marynarki Wojennej od Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni kilka minut po godz. 9. Ratownicy informowali, że pomocy potrzebuje nieprzytomny pasażer wędkarsko-turystycznej "Nereidy", która znajdowała się ok. 15 mil morskich, czyli. ok. 28 kilometrów na północ od Rozewia.
Do akcji ratowniczej skierowano śmigłowiec ratowniczy Marynarki Wojennej W-3RM "Anakonda" dyżurujący na lotnisku w Babich Dołach. Śmigłowiec, którym dowodził kpt. mar. pil. Janusz Żytko, wystartował o godzinie 09:25. - Jednocześnie Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa skierowała w rejon swoją jednostkę nawodną m/s "Bryza" z Władysławowa do asysty w prowadzeniu akcji - informuje kmdr ppor. Piotr Adamczak, zastępca rzecznika prasowego dowódcy MW.
12 minut później śmigłowiec doleciał do Nereidy i załoga "Anakondy" rozpoczęła manewr podjęcia mężczyzny na pokład maszyny. Na łódkę zszedł ratownik pokładowy mł. chor. mar. Grzegorz Burakowski i lekarz kpt. mar. Mariusz Jasiński. Potrzebujący pomocy mężczyzna był już przytomny i uskarżał się na ból brzucha. Po podjęciu chorego na pokład, śmigłowiec rozpoczął powrotny lot w kierunku lądu. O godzinie 10:09 "Anakonda" wylądowała na lotnisku MW w Babich Dołach.
Tam załoga śmigłowca przekazała mężczyznę w stanie stabilnym obsadzie karetki pogotowia.
Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej jest jedyną formacją lotniczą w kraju utrzymującą ciągłą gotowość do prowadzenia akcji ratowniczych z powietrza nad obszarami morskimi. W systemie ratownictwa morskiego i lotniczego dyżury pełnią śmigłowce typu W-3RM "Anakonda" i Mi-14PŁ/R na lotniskach w Babich Dołach i Darłowie. W ciągu ostatnich dwóch dekad lotnicy morscy uczestniczyli w 521 akcjach ratowniczych udzielając pomocy 269 osobom.
ms
Opinie (75) 9 zablokowanych
-
2012-03-06 21:31
KOLEJNY NIEODPOWIEDZIALNY NIECH TERAZ ODDA KASE
ŁOWIĆ MU SIĘ ZACHCIAŁO, NIECH ZAPŁACI ZA AKACJĘ RATUNKOWĄ ZE SWOJEJ KIESZENI, TAK JAK TEN Z LATAWCEM
- 0 1
-
2012-03-06 21:31
KOLEJNY NIEODPOWIEDZIALNY NIECH TERAZ ODDA KASE
ŁOWIĆ MU SIĘ ZACHCIAŁO, NIECH ZAPŁACI ZA AKACJĘ RATUNKOWĄ ZE SWOJEJ KIESZENI, TAK JAK TEN Z LATAWCEM
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.