• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Analfabetyzm wraca. Tym razem cyfrowy

rb
20 lipca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Aż 6 mln Polaków przyznaje, że nie ma dostępu do Internetu - ani w pracy, ani w domu. Większość z nich przekonuje, że wcale nie ma zamiaru o to zabiegać i kiedykolwiek korzystać z sieci. I nie są to tylko starsze osoby.



Starsi ludzie odkrywają Internet powoli. Najczęściej pod presją wnuków. Starsi ludzie odkrywają Internet powoli. Najczęściej pod presją wnuków.
Eksperci kilkunastu organizacji pozarządowych wysłali właśnie do premiera Donalda Tuska memoriał pt. "Polska Cyfrowa Równych Szans". Piszą w nim m.in. że doczekaliśmy się pokaźnej grupy cyfrowych analfabetów. Ich zdaniem należy szybko zająć się edukacją, bo świat znowu nam ucieknie, a podziały w Polsce się pogłębią.

Nie trzeba przeprowadzać wielkich badań, by zauważyć jak wielu Polaków nie korzysta z Internetu. Wystarczy pójść na pocztę. Większość osób czekających w czasami półgodzinnych kolejkach, nie wysyła listów czy paczek, a płaci rachunki. Kto choć raz skorzystał z internetowego przelewu, doskonale wie, ile dzięki temu zaoszczędził czasu, pieniędzy i "kolejkowych" nerwów. Ale nie wszyscy chcą się o tym przekonać.

Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że połowa dorosłych Polaków dostępu do Internetu nie ma. Jedna piąta zapowiada, że wcale mieć nie chce. To 6 mln osób na własną prośbę wykluczonych z sieci. Nie złożą PIT-a przez Internet, nie opłacą rachunków, nie zobaczą cyfrowych zdjęć z wakacji przysłanych przez dzieci e-mailem. Warto przy tym pamiętać, że cyfryzacja w Polsce dopiero się zaczyna, a w USA osoby nie potrafiące wykorzystać zasobów Internetu zarabiają średnio trzykrotnie mniej od bardziej otwartych na nowe technologie.

- Życie takich ludzi jest trudniejsze i droższe, niż życie internautów - mówi "Dziennikowi Gazeta Prawna" Artur Marcinkowski z Fundacji Widzialni, która monitoruje dostępność stron internetowych dla osób niepełnosprawnych.

Większość stroniących od internetu to osoby pomiędzy 55 a 64 rokiem życia. Regułą jest również poziom wykształcenia - im ktoś ma niższe, tym rzadziej korzysta z sieci.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiada walkę z cyfrowym analfabetyzmem.

- Jest specjalny program Innowacyjna Gospodarka, z którego samorządy mogą finansować zakup sprzętu, oprogramowania i szkolenia ludzi. Do tej pory przekazaliśmy na to 110 mln złotych - mówi "Dziennikowi" Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy MSWiA.
rb

Opinie (137) ponad 10 zablokowanych

  • net do cyber seksu

    a ja znam takiego młodzieńca co internet zastępuje jemu wszystko łącznie z zaspokajaniem seksualnym tfuj !!!!!

    • 1 0

  • Coś jest na rzeczy z tym (1)

    analfabetyzmem. Ale w ogóle jest większy kłopot. Tak jak kiedyś (niektórzy nawet dziś) wierzą ślepo we wszystko co jest napisane, tak teraz ludzie zaczynają wierzyć we wszystko co jest w necie. Nie potrafią filtrować informacji i podążać do jej źródła. Na przykład - taka prosta sprawa - Kodeks karny. Chcesz znaleźć jakiś paragraf, gdzie go zaczniesz szukać? 99% odpowie że w google i zadowoli się pierwszym lepszym linkiem. A komu przyjdzie do łepetyny, aby zajrzeć na stronę SEJMU? Pewnie mniej niż 1% - i właśnie w ten sposób można ludziom wciskać kity.
    Kiedyś wystarczyło wystraszonemu niepiśmiennemu chłopu małorolnemu (na tym portalu jest sporo takich) podsunąć pod nos pismo - i już chłopina wymiękał. Teraz jest tak samo, bo "co jest w internecie to musi być prawdą"

    PS. W swoim wywodzie nie mam w ogóle na myśli takich stron jak to forum (na przykład), onet czy wp. Internet ma to do siebie, że jeśli ktoś chce dotrzeć do źródła informacji - to może to zrobić.

    Przykładowo, w necie można znaleźć szarlatańskie teksty, na temat odstawienia środków antydepresyjnych. Że szkodzą, że sądy że, tysiące innych argumentów i wypowiedzi pani Jadzi, której kolega syna widział UFO po odstawieniu antydepresantów. Można też, znaleźć na stronach fachowych zestawienie np.: skutków odstawienia antydepresantów i alkoholu. Wyniki bardzo ciekawe, polecam poczytać i samemu sobie poobalać "mity' krążące i 'mącące'

    Pozdrawiam MYŚLĄCYCH

    • 5 0

    • odczep się od Komorowskiego

      • 2 0

  • miałam konto ale zlikwidowałam (1)

    poprosiłam panią w banku żeby pokazała mi tak na szybko jak robic przelewy przez internet jestem samotna więc nie mam kogo zapytac (moje koleżanki nie mają kompa,sąsiad też nie kumaty ) ale lola pzamiast pokazac powiedziała że to takie proste a ja nie wiem z ironicznym usmieszkiem więc ja jej z usmieszkiem że rezygnuję i likwiduje natychmiast konto tak mnie wkurzyła bo oprócz mnie w placówce nie było nikogo więc troche szczerych chęci a byliby kilienci

    • 8 0

    • no nie wiem co Ty miałaś za bank

      ale w moim dali mi książeczkę z instrukcją obsługi do konta online. :)

      • 1 0

  • za to rośnie pokolenie neostrady

    nasza klasa, gg, facebook i inne

    • 10 0

  • ten portal

    schodzi do piekiel

    • 2 1

  • jestem agro-analfabeta (1)

    Nie mam ziemi ani dzialki. Od 5mcy nie wychylilem nosa poza obwodnice. Nie odrozniam naci pietruszki od naci marchwi. Nie potrafie uprawiac ziemniakow, ani zadnego zborza. Nigdy nie wydoilem krowy, ani nie jezdzilem traktorem. Czy jakas fundacja, "MSWiA", albo "Innowacyjna Gospodarka" zachca mi pomoc? Czuje sie wykluczony i napietnowany.

    • 16 0

    • zaloz se farme na facebooku

      • 0 0

  • (2)

    No cóż, jeśli ktoś zamiast siedzieć w pidżamie popijając kawę woli na wariata się przebierać, czekać oraz dodatowo płacić ( opłata za usługę to bodajże 2,5, przynajmniej jak jeszcze ja nie mialem konta ) to niech sobie chodzą. Nie mówię już o tym, jak pada deszcz, śnieg, a nie każdy ma pocztę jeden przystanek autobusem od siebie. Niech sobie chodzą. Tak się składa, że na allegro od czasu do czasu coś sprzedaje, kiedyś jak pisałem że tylko przekaz pocztowy, bo konta nie miałem, 90% potencjalnych klientów dawało nura. Dziś im się nie dziwie. A do tych co internetu by kijem nie tknęli - pamiętajcie, że jeśli nie idziecie do przodu, cofacie się. Jedynym plusem nie posiadania internetu to brak oglądania pokemonów w pokedexie ( nasze klasy, facebooki itp )

    • 3 1

    • To ich sprawa jak zyja. (1)

      Mnie natomiast irytuje, ze wydawane sa na to publiczne pieniadze. Jesli prezesowi jakiegos banku marzy sie zeby "zagospodarowac" czesc z tych 6mln ludzi to niech sam za to placi.

      • 4 0

      • a czy zauważyłeś gdzieś moje potępienie odnośnie tych, co nie korzystają z Internetu ? napisałem, niech sobie robią co jak chcą. ich życie, ich czas, ich pieniądze. Ja np. nie wyobrażam sobie chodzić na przystanek/peron za każdym razem jak chcę gdzieś jechać. Ktoś zaraz powie, że można wydrukować rozkład - pytanie, zmiany które są wprowadzane na bieżąco, szczególnie w sezon też ? Jeszcze kwestia tego, kto jak używa Internetu, ale to już osobny temat, pomijając to, że dla niektórych internet powinien być jak telegazeta - tylko do czytania, albo od 18 roku życia

        • 2 0

  • Jesli ktoś nie chce, to nie chce... (1)

    Uszczęśliwianie ludzi na siłę - nie ma sensu, a od sieci nikomu jeszcze nie przybyło IQ, więc po co ten krzyk?

    • 15 0

    • Powiem więcej..

      To jest pierwsza oznaka niewolenia ludzi. Każda wolna osoba ma prawo dążenia do szczęścia. Jeśli jego droga do szczęścia jest bez internetu, to nikt nie ma prawa mu go wciskać, i tyle.

      • 3 0

  • w Estoni dostęp do netu jest DARMOWY (1)

    i tam 90 % społeczeństwa ma do niego dostęp
    nam to obiecywał KWAŚNIEWSKI i PAWLAK
    i na obietnicach się skończyło
    koniec i kropka na ten temat.

    • 6 4

    • przeprowadz sie do estonii jesli to taki raj

      • 3 1

  • braki?

    a ja nie mam internetu i moge tu pisac

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane