- 1 Dostał 5 mandatów naraz (62 opinie)
- 2 Winda, która wygląda jak kapliczka (31 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (293 opinie)
- 4 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (116 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (199 opinii)
- 6 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (45 opinii)
Anarchiści czekają na Putina
Członkowie Trójmiejskiej Grupy Anarchistów zapowiadają, że w trakcie wizyty Władymira Putina w Gdańsku zamanifestują swój sprzeciw wobec jego wizyty. Szykuje się bojkot premiera Rosji.
Premier Federacji Rosyjskiej przyjedzie do Gdańska w związku z 70 rocznicą wybuchu II wojny światowej. Nie każdemu jednak w smak jest ta wizyta. - Władymir Putin ponosi odpowiedzialność za śmierć i kalectwo dziesiątek tysięcy cywilów w Czeczenii w krwawej wojnie, którą wykorzystał dla objęcia stanowiska prezydenta Federacji Rosyjskiej - czytamy w oficjalnym oświadczeniu Trójmiejskiej Grupy Anarchistów.
Zarzucają mu także tłumienie wolności słowa, które w Rosji przyjęło formę prześladowań i tajemniczych morderstw dziennikarzy ujawniających niewygodne dla jego rządu sprawy. A także wsadzanie za kratki więźniów politycznych czy po prostu usuwanie ludzi niewygodnych dla premiera i jego popleczników.
- Miejscem dla Władymira Putina jest Międzynarodowy Trybunał w Hadze, a nie Westerplatte, gdzie rozpoczął się koszmar wojny - czytamy dalej w oświadczeniu.
Choć anarchiści nie sprecyzowali formy w jakiej zamanifestują swój sprzeciw, spokój obchodów 1 września nie jest już tak pewny.
- Pamięć o wydarzeniach drugiej wojny światowej powinna szczególnie wyczulać na łamanie praw człowieka, deptanie swobód obywatelskich i państwowy terroryzm. Dlatego nie ma miejsca dla Władymira Putina na obchodach 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej - piszą w oświadczeniu. - Pokażemy swój sprzeciw wobec wizyty zbrodniarza. Wzywamy do bojkotu obchodów i zakłócenia wizyty premiera Federacji Rosyjskiej na wybrzeżu - dodaje Trójmiejska Grupa Anarchistyczna.
Opinie (215) ponad 10 zablokowanych
-
2009-08-31 20:32
Westerplatte
Putin do wora, wor do jeziora! w tym wypadku zatoka tez jest ok
- 0 0
-
2009-09-01 17:16
123
Batiuszka Putin nasz haroszyj druh! Przyjechał zaznaczyć teren. W końcu kura nie ptica, Polsza nie zagranica. Będzie chciał zrobić z tej ,,imprezy" mitting ku czci bohaterskiej krasnej armii, żeby czasem Europa nie zapomniała kto ją ,,wyzwolił".
- 0 0
-
2011-03-09 09:25
durnie
durnie, to jest polityka a co on robi u siebie to nie wasza brocha. może być zły albo dobry to nie istotne liczą się dobre stosunki z tym kolesiem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.