"Kultura uliczna po gdańsku" to tytuł nowej akcji, za pomocą której miasto prezentuje turystom zasady miejskiej etykiety. Materiały są efektem współpracy z rysownikiem Andrzejem Milewskim, znanym jako andrzejrysuje i przygotowane zostały w języku polskim oraz angielskim.
Seks w centrum miasta i ekskrementy na ulicy. Nieobyczajne Trójmiasto
1 godz.
na turystach kosztem mieszkańców, tak samo Gdańsk, jak i Gdynia, niestety. Zasad jest dużo, ale nie ma straży miejskiej, która pilnowala by żeby je przestrzegano, to przecież by kosztowało. Nie ma tu co się oszukiwać, masa ludzi to zwykła trzoda, która nawet na te dziecinne malunki nie zerknie :). Co, nie wiedzą, że korzysta się z toalety, zamiast
na turystach kosztem mieszkańców, tak samo Gdańsk, jak i Gdynia, niestety. Zasad jest dużo, ale nie ma straży miejskiej, która pilnowala by żeby je przestrzegano, to przecież by kosztowało. Nie ma tu co się oszukiwać, masa ludzi to zwykła trzoda, która nawet na te dziecinne malunki nie zerknie :). Co, nie wiedzą, że korzysta się z toalety, zamiast robić w krzach 50 metrów dalej, nie parkuje auta na chodniku w miejscu niewyznaczonym, nie załatwia psa na plaży, gdzie dodatkowo jest zakaz? Robią to nieumyślnie? :)
58 min
"miasto, które działa" ale przeciw mieszkańcom (także tym z kotami) !
Pan Andrzej najpierw powinien wyedukować rysunkami władze miasta by spojrzeli na siebie, nie tylko przez pryzmat kampanii wyborczej...
26 min
Rodem z tych żartobliwych co można znaleźć w sieci.
1 godz.
Kreska Pana Andrzeja zawsze mile widziana, ale takie akcje nie wiele dają. Zasada jest taka mądremu nie trzeba mówić, a głupiemu jak powiesz to i tak nie zrozumie.
46 min
Niewiele pisze się razem.
45 min
Nie "razem", tylko "łącznie". ;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
