- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (439 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (144 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Ankieterzy zapytają mieszkańców o alkohol i narkotyki
O problemy związane z piciem alkoholu i zażywaniem narkotyków zapytają w najbliższym czasie mieszkańców Gdańska ankieterzy. Wszystko w ramach badania socjologicznego, którego wyniki mają posłużyć do opracowania nowych i udoskonalenia obecnych programów skierowanych do osób z nałogami potrzebujących pomocy.
Zobacz też: Problem z małpkami porozrzucanymi na ulicach
Urzędnicy proszą o życzliwość dla ankieterów
- Badania, których tematem są m.in. problemy społeczne wynikające z nadużywania alkoholu i narkotyków, są całkowicie anonimowe, a wyniki będą opracowywane w formie zbiorczych zestawień - zapewnia Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta ds. edukacji i usług społecznych. - Prosimy o przychylność i życzliwość dla ankieterów, którzy odwiedzą mieszkańców oraz szczere odpowiedzi. Od szczerości tych wypowiedzi zależy opracowanie i sens programów profilaktycznych dla mieszkańców oraz działań wspierających dla osób potrzebujących pomocy - dodaje.
Czytaj też: Trójmiejscy urzędnicy pukają do drzwi z decyzjami podatkowymi
Badania zostaną przeprowadzone na zlecenie Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Wykona je Zakład Realizacji Badań Społecznych Q&Q.
Odwiedzą każdą dzielnicę, będzie też wersja online ankiety
- W każdej dzielnicy wybrano kilkanaście punktów startowych, tak aby ankieterzy dotarli do każdego zakątka danej dzielnicy. Taki punkt startowy to określone miejsce: ulica i wskazany numer. Od punktów startowych ankieter rozpoczyna wędrówkę, odliczając co 10-te gospodarstwo domowe. Rozwiązanie to pozwala na dotarcie do osób faktycznie zamieszkujących dany teren i poznanie ich opinii - informuje Izabela Kozicka-Prus z gdańskiego magistratu.
W badaniu będą mogli wziąć też udział chętni, do których drzwi ankieterzy nie zapukają. W tym celu w drugiej połowie marca zostanie uruchomiona ankieta online, w której zostaną zadane dokładnie te same pytania, co w terenowej wersji badania.
Badania finansowane są na podstawie ustawy o zdrowiu publicznym. Ich koszt to 155 tys. zł.
Miejsca
Opinie (294) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-07 07:40
Zawracanie gitary ogólnie nie cierpie namolnych ankieterow.
- 12 0
-
2020-03-07 07:49
Państwo czerpie korzyść z pijaństwa
Reklamy alkoholu w tv powinny być zakazane. Nie ma prewencji zdrowia.
- 6 0
-
2020-03-07 07:55
Wiemy , kto powinien udzielić odpowiedzi w pierwszej kolejności. (1)
- 11 2
-
2020-03-07 08:06
Nie martw się, przyjdą do ciebie na początku
- 0 5
-
2020-03-07 07:59
Za 155,- zł to wy kupcie spirytusu bez akcyzy. Przyda się bardziej niż małpka czy krówka.
- 8 0
-
2020-03-07 08:01
Nikomu nie otwieram
- 8 0
-
2020-03-07 08:03
Słuchaj,alkohol i narkotyki to nie odpowiedź,chyba że pytasz co robię w weekend.
- 2 0
-
2020-03-07 08:11
Zapraszamy
Vodka I koko
- 1 2
-
2020-03-07 08:11
Za darmo to wypad (1)
Nawet drzwi nie otworze
- 6 1
-
2020-03-07 08:15
3g i 5po200 i bal
- 3 0
-
2020-03-07 08:20
Nie dość, że kłamią i kradną
To jeszcze inwigilują.
- 13 1
-
2020-03-07 08:25
Następny d**ilizm
Niezależnie (!!!) od rodzaju "ankiety" oraz tego kto ją przeprowadza, potraktuję jak każdego kto nachodzi (!!!) mnie w domu - wywalę jak jehowego. Od tego są ulice - wszelkie ankiety, agitacja, "marketing" - na ulicach a nie po domach (lub telefonicznie). Na ulicy zatrzyma się ten, kto będzie chciał wziąć udział. Inaczej to marnowanie mojego prywatnego czasu.
- 17 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.