• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Antyaborcyjna wystawa na ścianie kościoła na Oruni

Marzena Klimowicz-Sikorska
16 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Proboszcz parafii pw. Jana Bosko na gdańskiej Oruni, ks. Mirosław Dukiewicz, nie ma nic przeciwko kontrowersyjnym plakatom na kościele. Proboszcz parafii pw. Jana Bosko na gdańskiej Oruni, ks. Mirosław Dukiewicz, nie ma nic przeciwko kontrowersyjnym plakatom na kościele.

Na murach kościoła pw. św. Jana Bosko na Oruni zawisły plakaty, przedstawiające ciała dzieci poddanych aborcji. - Są drastyczne, ale pokazują rzeczywistość - mówi proboszcz. Opinie mieszkańców dzielnicy są podzielone.



Czy tak drastyczne plakaty powinno się prezentować w przestrzeni publicznej?

Wielkoformatowych plakatów, przedstawiających zwłoki dzieci, jest sześć. Wiszą na dwóch największych ścianach oruńskiego kościoła, m.in. od ulicy Gościnnej zobacz na mapie Gdańska. Ich dosłowność szokuje: widać na nich rozczłonkowane, zakrwawione ciała nienarodzonych dzieci.

Ekspozycja na murach kościoła jest częścią ogólnopolskiej kampanii, prowadzonej przez Fundację PRO - Prawo do Życia. Te same zdjęcia były wcześniej pokazywane m.in. w Poznaniu, Radomiu, Lublinie i Słupsku. Wszędzie akcja znajdowała zarówno zwolenników, jak i radykalnych krytyków. Także gdańszczanie, nie tylko z Oruni, są podzieleni w jej ocenie.

- Uważam, że te plakaty są obrzydliwe. Nie wiem, jak tutejsi mieszkańcy na nie reagują, a przecież one wiszą 10 metrów od ich domów, chodzi tędy wiele dzieci - dziwi się pan Andrzej, mieszkaniec Wrzeszcza, którego spotkaliśmy pod kościołem na Oruni. - Mi te plakaty przeszkadzają, czuję się oburzony i zniesmaczony. Myślę, że osoba, która wywiesiła je na budynku kościelnym, ma problemy psychiczne - dodaje.

Ale ksiądz Mirosław Dukiewicz, salezjanin i proboszcz parafii pw. św. Jana Bosko, który pozwolił na wywieszenie plakatów, na szaleńca nie wygląda. Zgadza się na rozmowę z nami i spokojnie tłumaczy swoje racje.

- Plakaty krążą w Polsce po różnych parafiach i są wywieszane tam, gdzie księża nie boją się ich pokazywać. A ja się nie boję. Zgadzam się, są drastyczne, jednak przedstawiają rzeczywistość, jaka ma miejsce każdego dnia - przekonuje.

Jego zdaniem organizator wystawy postąpił zgodnie z nauką Jana Pawła II. - Ojciec Święty mówił o dwóch cywilizacjach: miłości, która jest za życiem i broni go za wszelką cenę oraz śmierci, która to życie niszczy i bardziej angażuje się w walkę o zwierzęta, niż o życie ludzkie.

Tę opinię podziela część mieszkańców kamienicy, której okna wychodzą wprost na kościelne mury, obwieszone kontrowersyjnymi plakatami.

- Widzę je z okna, ale w ogóle mi nie przeszkadzają. Aborcja to coś, co po cichu robi wiele osób, ale często nie zdając sobie sprawy z jej skutków - argumentuje pan Tomasz, mieszkaniec kamienicy przy ul. Gościnnej. - Nikogo nie oceniam, każdy ma wybór. Ja mam 13-letnią córkę i jej też to nie przeszkadza. Może nawet lepiej, żeby to widziała, może potem będzie uważała. Zresztą, jak widzę, co się dzieje na ulicach, jak patrzę na młodzież, to wiem, że inaczej nie można, że trzeba na ostro.

Innego zdania jest mama kilkunastoletniego chłopca, także mieszkanka pobliskiej kamienicy. - Plakaty są obrzydliwe. Mój syn przyszedł ostatnio i mówił, że coś dziwnego wisi na kościele. Uważam, że te plakaty to przesada - mówi, prosząc o anonimowość.

Pytamy księdza, czy pytał swoich parafian o ocenę wystawy i czy nie boi się, że drastyczne zdjęcia pozostawią ślad w psychice dzieci, choćby wychowanków domu dziecka, który znajduje się tuż przy kościele.

- W Internecie, w którym dzieci spędzają mnóstwo czasu, są znacznie drastyczniejsze obrazy. Rodzice zgadzają się, by ich dzieci grały w brutalne gry, które często polegają na zabijaniu. To rodzicom nie przeszkadza? - pyta retorycznie duchowny.

Jego parafia jest jedyną w Gdańsku, która zgodziła się wywiesić drastyczne zdjęcia. - Wielu księży nie zgodziło się na wywieszenie plakatów, bo są zbyt liberalni w kwestii aborcji. Ja taki nie jestem. Czytam pisma Ojca Świętego i myślę, że Jan Paweł II nie miałby nic przeciwko takim plakatom na kościele. Jestem tego pewien - mówi proboszcz.

Plakaty wisieć mają jeszcze tydzień. Później zawisną na murach jednego z kościołów w Rumi.

Uwaga! Zdjęcia, prezentowane w galerii pod tekstem, są bardzo drastyczne.

Miejsca

Opinie (779) ponad 50 zablokowanych

  • jestem na TAK

    Życiu TAK!
    Księdza proboszcza pozdrawiam, wielki szacunek za odwagę!

    • 7 6

  • PRAWDA RODZI NIENAWIŚĆ (1)

    Bo bywa niewygodna

    • 6 3

    • Nienawisc to rodzi religia. Wystarczy popatrzec co dzieje sie na swiecie i siegnac w przeszlosc.

      • 5 2

  • (4)

    każdy by chciał żeby było łatwo, miło i przyjemnie
    żeby kraść mógł wyłącznie milijony, kochać się tylko z księżniczkami i nigdy nie spaść z wysokiego konia
    lecz niestety jak mówi klasyk - życie nie je bajka
    obejrzałem z obowiązku te plakaty żeby wiedzieć o czym piszę, odwrotnie do tych co nie wiedzą o czym piszą
    ja na stare lata robię się coraz mniej odporny na okrucieństwo, kiedy w telewizji jest film przyrodniczy i pokazują jak lew morduje malusią gazelke, albo jakiś wielgachny krokodyl spod wody wciąga malusie słoniątko, to przełączam kanał, wole nawet tusk vaselinum network, ale nie mord, strach i krew
    i tam na jednym z plakatów pisze jak byk: masz możliwość! możesz oddać dziecko do adopcji, być może uszczęśliwisz jakąś pare co nie może mieć dzieci, możesz położyć dziecinke w "oknie życia"
    ja rozumiem, że ciąża to nie wycieczka do egiptu, że taka samotna, młoda matka może być narażona na społeczne "potępienie", wstyd i wytykanie palcami, bo Polska to wiocha i dziki kraj
    ale są przecież ośrodki gdzie przyszła mama może spokojnie doczekać rozwiązania, może jest rodzina która nie myśli po wioskowemu, po co od razu zadawać gwałt sobie i swojemu dziecku??

    • 9 4

    • nie ad rem

      ino co inne:) " a tam JEST NAPISANE":))). I tak Cię lubię:)

      • 0 0

    • g@llux, no nie przesadzaj (2)

      przeczytałem Twoje dwa posty i faktycznie odfrunąłeś w lata 70-80-te a dziś mamy XXI wiek. Inne percepcje, wartości itd. Nie pisz mi o okienkach i innych dla matek to tragedia z drugiej strony dla adaptujących też bo tak naprawdę nie wiedzą co ich czeka choroba genetyczna, niepełnosprawność czy FAS (Alkoholowy{Narkotyczny} Zespół Płodowy) i inne. Coraz też trudniej o normalną ciążę i rodzinę a co będzie dalej?
      Zauważ świat się ciągle zmienia i ewaluuje i my z nim

      • 1 1

      • no jasne: rodzone dzieci nie mają chorób genetycznych i sa pełnosprawne na ciele i umysle (1)

        • 0 0

        • Tak nie napisałem,

          ale w rodzinie, czy nawet w jakimś wolnym związku z pełnią świadomością społeczną powinno się przeprowadzić dogłębne badania medyczne, społeczne i psychiczne do świadomego macierzyństwa, ponieważ dzisiejsza kultura medyczna już na to pozwala. Uświadamianie społeczeństwu a zwłaszcza młodej matce zagrożeń płynących z faktu spożywania dopalaczy, narkotyków, alkoholu w ciąży bądź kobiety karmiącej. Kobiety chcą być wyzwolone, ale ich natura nie zawsze na to pozwala. Taka dogłębna edukacja na "wychowaniu seksualnym" (a nie kościelna hucpa poprzez SZOKOWANIE)a następnie promocja, prewencja i diagnoza w skrajnych wypadkach rehabilitacja osób dotkniętych chorobami psychicznymi, czy genetycznymi oraz wsparcie i udzielanie fachowej pomocy ich rodzinom powinno być obywatelskim obowiązkiem. Nie klepanie na lekcji religii zdrowasiek czy podobnych. Powinniśmy być krajem odpowiedzialnym i nowoczesnym gdzie w tym zakresie pomagają w specjalnych placówkach pedagodzy, psycholog, psychiatra i neurolog, ... z odpowiednią praktyką życiową, a nie straszenie piekłem i innymi.

          Polskę obejmuje niż demograficzny i jeśli dalej będziemy bagatelizować i wierzyć w jakieś CUDA a nie pomagać przyszłym rodzicom materialnie, społecznie, medycznie m.in. poprzez wykonywanie kompleksowych diagnoz w w różnych zakresach, konsultacje i pozyskiwanie odpowiednich osób wsparcia oraz praca wolontariuszy od momentu poczęcia aż do indywidualnej pracy z dzieckiem, w tym instruk ażu dla rodziców w zakresie pracy w domu, pomagających w ćwiczeniach rewalidacyjno-kompensacyjnych. Nie zakłamanie a potem zostawienie młodej matki z chorym dzieckiem na całe życie bez możliwości jakiejkolwiek pomocy, oprócz wypasionej gęby pełnej frazesów. Za nasze dzieci powinniśmy brać odpowiedzialność wszyscy, ale też instytucje i obligatoryjni współpracujący z ramienia gminy wszystkich mieszkańców. Wtedy moje sumienie będzie naprawdę bez zarzutów w innym wypadku pozostaje wołaniem na puszczy.

          • 0 0

  • JAKI MA TO ZWIĄZEK KTO RODZI

    PRZECIEŻ MÓWIMY TU O MORDERSTWIE

    • 4 2

  • zakaz pokazywania czegoś takiego ok (1)

    w takim razie zakażmy pokazywania mordów w Oświęcimiu

    • 5 1

    • Ja swojego 3 letniego dziecka nie zawioze do obozu w Oświęcimiu a do ogladania tych obrzydliwych plakatow zmuszam je niestety codziennie odslaniajac rolety!

      • 0 1

  • chodzi im o napiętnowanie a nie zniechęcenie

    wiadomo ze nikt nie usuwa ciązy jak zęba, zwłaszcza ze z 90% społeczenstwa na mysl o wizycie u dentysty mdleje
    nie chodzi i m o przekonanie, odwiedzenie od pomysły - bo w trudnych i INDYWIDUALNYCH warunkach zyciowych kazdy sam podejmuje decyzje

    chodzi o szum, napiętnowanie (co katolicy wprost uwielbiają, rozkoszujac sie tak niską podnietą jaką jest styranie kogos za GRZECH)

    a żaden z nich nie ruszy tyłka żeby pomoc osieroconym dzieciom z domu dziecka, czy dzieciom ulicy

    • 7 2

  • św.oficjum

    zrób też taką wystawę , bardzo dobry pomysł

    • 2 0

  • ale co tam ciemny naród i tak łyknie to co mu poda TVN i GW (1)

    wszystko na ten temat

    • 3 0

    • Nie,

      lepiej ogladac i sluchac Torunia.

      • 0 2

  • należy powiesić jeszcze zdjęcia księży zamordowanych przez 50 lat PRL-u

    • 4 0

  • A małe dzieci idąc do kościoła czy przechodząc oględają masakrę a co na to psycholog? (1)

    • 2 3

    • ...

      Skoro pozwalamy dzieciom siedzieć godzinami przed TV i komputerem to nikomu nie powinno przeszkadzać że zobaczą co to znaczy aborcja.
      Nie ma 100 żyć jak w grze a sex to nie zabawa..

      • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane