• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Antydepresyjny tramwaj w Gdańsku

Marzena Klimowicz-Sikorska
1 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Tramwaj antydepresyjny zaciekawił gdańszczan. Tramwaj antydepresyjny zaciekawił gdańszczan.

Na ulicach Gdańska pojawił się w poniedziałek antydepresyjny tramwaj edukacyjny. Nie dość, że podróż jest darmowa, to jeszcze każdy pasażer otrzyma m.in. kupon na darmową konsultację u lekarza specjalisty.



Czy taki pomysł na propagowanie akcji dotyczącej depresji jest dobry?

Według badań co dziesiąty Polak cierpi na depresję, a za dziesięć lat to właśnie ta choroba będzie drugą po nowotworach chorobą, na którą będą zapadać Polacy.

Żeby dowiedzieć się czy jesienno-zimowa chandra to tylko przemijające przygnębienie wywołane pogodą czy już początek depresji, warto odwiedzić antydepresyjny tramwaj, który po mieście będzie jeździć tylko w poniedziałek 1 lutego od godz. 12 do 18 na trasie Centrum - Brama Oliwska - Uniwersytet - Jelitkowo. Przejazd jest darmowy.

W czasie podróży każdy pasażer otrzyma pełną informację na temat objawów i leczenia depresji, a także kupon na bezpłatną konsultację do lekarza specjalisty.

- Gdańsk jest pierwszym naszym "przystankiem". Wcześniej byliśmy w Trójmieście jedynie z wykładami i konsultacjami, dotyczącymi depresji - mówi Hanna Kryj, z Primum Public Relations, promującej akcję Ogólnopolskiej Kampanii Społecznej Forum przeciw Depresji. - Poprzez akcję chcemy wyjść do ludzi, pokazać, że depresja to choroba, której nie można lekceważyć, a którą można i należy leczyć. Do promocji akcji wybraliśmy tramwaj, gdyż to właśnie tam spotykać można przedstawicieli wszystkich grup społecznych.

W antydepresyjnym tramwaju będzie można obejrzeć też monodramy, przygotowane przez studentów PWST we Wrocławiu oraz spotkać się z Ambasadorem Kampanii - aktorem Samborem Czarnotą.

Jak rozpoznać antydepresyjny tramwaj? Będzie to zabytkowy pojazd, który wyjeżdża na ulice Gdańska tylko na specjalne okazje. Będzie też oklejony banerami informującymi o akcji.

Akcja powstała przy współpracy Ogólnopolskiej Kampanii Społecznej Forum przeciw Depresji i Fundacji ITAKA. Przejazd antydepresyjnym tramwajem jest bezpłatny.

Antydepresyjny telefon zaufania fundacji ITAKA: 022 654 40 41, przy którym dyżurują lekarze psychiatrzy. Telefon jest czynny przez cały rok w poniedziałki i we czwartki w godzinach 17-20, a podczas Ogólnopolskiego Dnia Walki z Depresją (23 lutego) od godziny 12 do 22.

Strona kampanii: www.forumprzeciwdepresji.pl

Opinie (248) ponad 10 zablokowanych

  • Depresje to ja mam... (1)

    Dziewczyny są jakieś głupie, jeszcze jak wsiadam do kolejki SKM z bandą studentów, siostra mi lamentuje co jakiś czas za plecami, w urzędzie pracy trzeba się użerać się w kolejce i z paniami urzędniczkami i jeszcze jak by tego było mało to wszedzie tylko pieniądze, pieniądze, pieniądze i katastrofy i ten G@llux z Czarną Zmiją, którzy g.... widzieli i g.... wiedzą, a się udzielają. I jak tu być normalnym, spokojnym człowiekiem, to nawet tramwaj mi nie pomoże.

    • 6 2

    • a ja czytając takich głupków jak ty mam zawsze dobry humor:-) depresje mają kobity po porodzie (mają prawo) i miękkie wałki -

      maminsynki!!

      • 0 2

  • Antydepresant - ????? (1)

    Tramwaj - na depresję? Chyba ktoś przesadził? Kto - władze miasta, czy organizator społeczny? Z tego zdrowia nie przybędzie nikomu - moim zdaniem to podejście nieco kabaretowe. To tak - jak nieraz się mówi, że z niektórych działań lepiej nie będzie, ale będzie weselej. Może w tym tkwi tajemnica tego antydepresyjnego tramwaju - "jak się pośmiejesz - to wyzdrowiejesz." Ale jeśli nie każdy pośmieje się z tego pomyśłu i z tego tramwaju, wtedy może wpaść w prawdziwą depresję, że jakieś tam pieniądze wydaje się na "kabaretowe pomysły." Jak inaczej nazwać tę inicjatywę, jeśli - tak jak pisze jeden z internautów - co z otrzymanego skierowania do specjalisty (myślę, że do psychiatry) jeśli kolejka jest wielomiesięczna. Do tego czasu depresja już przejdzie, albo się właśnie nasili, z tego czekania. Myślę, że ten pomysł ma wiele skutków ubocznych tak jak niektóre leki. Depresja to jednostka chorobowa- ale nie uważam, że każda tzw. "chandra" to stan chorobowy - lecz stan odczuwanej niemocy wobec różnych problemów. Najbardziej chyba wpędza w depresję to, że władze miasta nie realizują zadań czysto samorządowych, lecz starają się pełnić rolę wielkiej spółki budowlanej, która miast zaspakajać podstawowe potrzeby mieszkańców, buduje i obiecuje dalsze budowle dla własnego samozadowolenia i pozyskania uznania swoich - wyżej postawionych kolegów. O depresjo - masz duże pole do rozwoju ! Jeden tramwaj tu nic nie pomoże.

    • 5 1

    • We wszystkim polityka. Rzygać się chce. Depresja to problem medyczny nie polityczny. Boże co za ludzie.

      • 0 0

  • Tramwaj chyba jeżdzi non stop do CITY FORUM

    bo bardzo dziwni ludzie się tam dzisiaj kręcą.Porażka poprostu,nie da się wytrzymać.

    • 4 1

  • TRADYCYJNIE DEBILE Z ZASCIANKOWEJ GDYNI MAJA NAJWIECEJ DO POWIEDZENIA !!!!! ZAKOMPLEKSIONY ZASCIANEK TROJMIASTA (1)

    --- ZAWSZE BYL JEST I BEDZIE PROWINCJA GDANSKA I SOPOTU !!!

    • 5 5

    • chłopaku ze wsi może poznasz kiedyś jakąś dziewczynę z pruszcza i se wyluzujesz.

      • 2 2

  • DEPRESJA GANGSTERA.

    • 2 1

  • gdańsk ma problem .

    • 3 3

  • pozdrowienia dla chłopaków z gdańska i ich dziweczyn z pruszcza.

    • 2 2

  • (4)

    widzę że prawie sami gdańszczanie siedzą na tym forum.

    • 2 1

    • w gdyni neta jeszcze nie ma... (3)

      • 3 1

      • (1)

        NETA nie ma, ale jest NETIA i wiesz co mamy cos takiego co na calym swiecie nazywaja INTERNET (taki trodny wyraz ,ale z czasem zapamietasz), no moze z wyjatkiem Gdanska

        • 1 2

        • to teraz kolego nauka poprawnej polszczyzny

          pisze sie TRUDNY
          a szkoły podstawowe to Wy w tej Gdyni macie?!

          • 2 1

      • skuter współczuję ci.

        • 0 0

  • oj ten gdańsk .

    • 1 2

  • w gdańsku prawie wszyscy mają depresję.

    • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane