- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (216 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (69 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (317 opinii)
- 4 Winda, która wygląda jak kapliczka (49 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (201 opinii)
- 6 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (118 opinii)
Antyterroryści odbili gdańskiego biznesmena
W nocy z niedzieli na poniedziałek gdańscy antyterroryści odbili z rąk porywaczy gdańskiego biznesmena Tadeusza S. Tydzień wcześniej mężczyzna został porwany spod swojego domu w Gdańsku. Czterech z pięciu napastników jest już w rękach policji.
Akcja zatrzymywania porywaczy zaczyna się w połowie filmu.
Biznesmen, który według nieoficjalnych informacji miał związki z przestępczym półswiatkiem nie tylko z Polski, został uprowadzony 26 września przez czterech mężczyzn ubranych w kurtki z napisem "Policja". - Kilka dni później porywacze skontaktowali się z rodziną porwanego żądając 600 tys. zł okupu - mówi Zbigniew Niemczyk, zastępca prokuratora apelacyjnego w Gdańsku.
W piątek przekazano bandytom połowę żądanej sumy. Kontakt z porywaczami jednak się urwał. - Podczas przekazania pieniędzy udało się jednak zebrać informacje odnośnie miejsca przetrzymywania Tadeusza S. i w nocy z niedzieli na poniedziałek antyterroryści odbili mężczyznę z rąk porywaczy - mówi Zbigniew Niemczyk.
Biznesmen był przetrzymywany pod Kościerzyną. Porywacze go nie oszczędzali. - Mężczyzna był skuty kajdankami, był bity i głodzony, ma też złamaną rękę - mówi prokurator.
Porywacze to: Jacek M., Artur W., Tomasz P., Rafał K. - wszyscy w wieku od 24 do 34 lat. Część z nich znana jest policji.
Poszukiwany jest jeszcze piąty sprawca - gdańszczaninTomasz K., pseudonim "Klimas", który najprawdopodobniej kierował całą akcją. Mężczyzna był już sądzony za uprowadzenie, w więzieniu spędził za to dziewięć lat.
Sprawę prowadzi wydział przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku we współpracy z Komendą Wojewódzką Policji w Gdańsku.
Opinie (265) ponad 20 zablokowanych
-
2009-10-07 11:57
hahahha naszej klasie chyba naszej celi
- 4 0
-
2009-10-07 11:59
Psy (2)
Na ziemię bo Cię zaj..., twarzą do gleby ręce na kark!!!!!!!
- 5 2
-
2009-10-07 14:11
jak już to Żmijewski
- 0 2
-
2009-10-08 11:37
:)
dokładnie :)))))
- 0 0
-
2009-10-07 12:02
znani policji, bo dwóch z nich to byli "funkcjonariusze"
tak to bywa w śmietniku zwanym polską.
- 9 1
-
2009-10-07 12:07
tzw. smiecie . Za łagodne jest prawo
tzw. smiecie . Za łagodne jest prawo
- 5 0
-
2009-10-07 12:16
Kto najlepszy do odbijania zakładników: SAS, GIGN, GSG9, Alfa, Białoruski Omon, Grom, Sayeret Matkal, Halcon, Delta Force, FBI (1)
HRT ??
- 1 8
-
2009-10-07 12:24
Pinball jest najlepszy do odbijania zakładników
- 3 0
-
2009-10-07 12:21
Polska uratowała mi życie
mam 800zł emerytury i nikt mnie nie porwie dla okupu
- 24 1
-
2009-10-07 12:25
A forsę też odzyskali? (1)
Czy 300 patyków poszło w pi...?
- 7 0
-
2009-10-07 14:02
Komendant zatrzymał
Jako dowód w sprawie :D
- 1 1
-
2009-10-07 12:29
Do wora z bydlakami, później skopać ciężkim obuwiem, oblać benzyną, podpalić (1)
i na Szadółki wywieźć te odpady (ale zakopać, żeby smrodu nie było).
- 15 1
-
2009-10-07 12:34
Popieram!
- 2 0
-
2009-10-07 12:30
Trzeba przyznać, że za czasów komucha Gomółki do spacyfikowania takich
szmaciarzy wystarczał dzielnicowy z pałką. Dzisiaj w pedalskiej UE przestępcy mają większe prawa niż ich ofiara i policja razem wzięci. Przed kilku laty gliniarz postrzelił na przystanku rozrabiającego bandziora i dostał mocno popalić zamiast awansu. Pytanie brzmi - komu zależy na zaprowadzeniu w społeczeństwie psychozy strachu i w jakim celu?
- 16 0
-
2009-10-07 12:33
ciekawe iluiz tych głąbów nosiło bluzy "jp na 100%" i chodziło na stadiony piłkarskie (2)
brawo policja
- 12 4
-
2009-10-07 12:46
też nie mogę zrozumieć tych ludzi z bluzami JP..... a gdyby ich porwał ktoś dla okupu??
- 2 0
-
2009-10-07 13:35
a mnie bardziej ciekawi
ilu z nich nosiło trampki w czaszki, wąskie stare jeansy i arafatki i czy mieli kolczyki gidze sie tylko da? i czy chodzili na koncerty kelly family
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.