- Przyjmijmy w końcu ustawę metropolitalną dla Pomorza, bo czekają tu na nią wszyscy - apelowali w poniedziałek parlamentarzyści z Trójmiasta. Projekt, dzięki któremu w kasie województwa może zostać rocznie dodatkowe 200 mln zł z podatków, utknął w Sejmie i nadal nie wiadomo, kiedy trafi pod jego obrady. Politycy skupieni w nowym pomorskim zespole parlamentarnym zapowiadają działania, by te prace przyspieszyć.
tak, taka presja zawsze przynosi efekty
24%
nie sądzę, mogą wręcz zaszkodzić tej sprawie
25%
nie, to na pewno nic nie da
51%
- Trójmiasto i Pomorze czekają na swoją ustawę metropolitalną od lat.
- 10 września 2020 r. sprawa znacząco ruszyła z miejsca. Projekt ustawy przyjął Senat, który skierował ją do Sejmu.
- Od tamtej pory jednak Sejm nie wyznaczył terminu posiedzenia, na którym zajmie się ustawą. Parlamentarzyści z Pomorza powołali więc specjalny zespół, w ramach którego zapowiedzieli walkę o dodatkowych 200 mln zł dla Pomorza. Bo tyle region by zyskał rocznie dzięki przyjęciu ustawy.
- Ostatnio naukowcy z całej Polski podpisali się pod listem ws. przyjęcia przez posłów ustawy metropolitalnej.
Apel o przyspieszenie z ustawą metropolitalną
W poniedziałek, 1 lutego,
parlamentarzyści z nowego pomorskiego zespołu zorganizowali w Gdańsku konferencję. Apelowali podczas niej do marszałek Sejmu o przyspieszenie procedowania projektu ustawy metropolitalnej dla Pomorza. Zespół skupia posłów KO, Lewicy, Konfederacji. W jego składzie jest też pomorski senator
Ryszard Świlski. Zaproszenia do pracy w ramach zespołu nie przyjęli politycy PiS.
Partie i organizacje polityczne w Trójmieście
- Ustawa metropolitalna dla Pomorza to jedna z najważniejszych spraw, którą zajmuje się nasz zespół. 14 września 2020 została złożona w Sejmie, a 30 września skierowana do pierwszego czytania w Sejmie. Niestety, od tego czasu nie znalazła się w porządku żadnego z posiedzeń Sejmu, a było ich już kilka - powiedziała gdańska posłanka Agnieszka Pomaska, przewodnicząca zespołu. - W ubiegłym tygodniu skierowaliśmy list do marszałek Elżbiety Witek, z prośbą, żeby przyspieszyć prace i żeby pierwsze czytanie ustawy w Sejmie stało się faktem. Odpowiedzi nie mamy. Dlatego ponownie, głośno apelujemy o wprowadzenie tego punktu pod obrady Sejmu. Przyjmijmy tę ustawę, bo mieszkańcy na nią czekają! - dodała.
Senator Ryszard Świlski, który pilotował sprawę ustawy na szczeblu Senatu, podkreślał, że jej intencją jest wzmocnienie pomorskich samorządów, głównie tych mniejszych.
- Ustawa w Senacie została przyjęta 86 głosami "za", tylko 2 senatorów PiS było przeciwko. Chcemy, żeby marszałek Witek jak najszybciej podjęła do procedowania tę ustawę. Ustawa metropolitalna to możliwość uzyskania z podatków 5 proc. wpływów, które zostaną tutaj, w regionie. To ok. 200 mln zł, które można zainwestować chociażby w system komunikacyjny. Dlatego domagamy się i apelujemy, żeby ustawa została jak najszybciej procedowana i przyjęta przez Sejm - mówił Świlski. Czytaj też:Jak ma się zmienić Pomorze? Daj znać w konsultacjach Członkowie zespołu zadeklarowali "pełne działania lobbystyczne" na rzecz ustawy metropolitalnej.
Michał Glaser, prezes zarządu Obszaru
Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot liczy, że te działania przyniosą szybkie efekty.
- Wierzę, że ustawa metropolitalna popierana jednogłośnie przez 59 samorządów Pomorza nie stanie się ofiarą politycznych sporów, bo wierzę w patriotyzm lokalny pomorskich posłów. Swoje poparcie zadeklarowali już posłowie PiS, KO, Lewicy i Konfederacji, wierzę więc, że podobnie jak w Senacie ustawa zostanie przegłosowana ponad wszelkimi podziałami politycznymi w Sejmie - komentuje Glaser.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
