• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Apel pomorskiego posła: zlikwidujmy Straż Miejską

Marzena Klimowicz-Sikorska
11 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Ile strażnicy miejscy płacą za paliwo?
Ruch Poparcia Palikota złoży wniosek o likwidację Straży Miejskiej w Gdańsku. Władze miasta zapowiadają, że są zadowolone z jej działalności i nie biorą pod uwagę jej rozwiązania. Ruch Poparcia Palikota złoży wniosek o likwidację Straży Miejskiej w Gdańsku. Władze miasta zapowiadają, że są zadowolone z jej działalności i nie biorą pod uwagę jej rozwiązania.

Całkowitej likwidacji Straży Miejskiej w Gdańsku domaga się poseł z Ruchu Palikota. Samorządowcy, którzy tę jednostkę powołali 22 lata temu, odrzucają ten pomysł. - Jeśli nie likwidacja, to może reforma? - nalega Piotr Bauć.



Straż Miejska nie spełnia oczekiwań mieszkańców, więc powinniśmy ją zlikwidować, a przynajmniej zreformować - uważa pomorski poseł Ruchu Palikota, Piotr Bauć. Straż Miejska nie spełnia oczekiwań mieszkańców, więc powinniśmy ją zlikwidować, a przynajmniej zreformować - uważa pomorski poseł Ruchu Palikota, Piotr Bauć.
Kilka dni temu gdańska Straż Miejska podsumowała rok swojej pracy. Według oficjalnych danych strażnicy interweniowali w ubiegłym roku ponad 80 tys. razy i wystawili prawie 30 tys. mandatów drogowych (w 2010 r. było ich nieco ponad 55 tys., a w 2011 - ok. 40 tys.).

Te liczby nie przekonują jednak działaczy Ruchu Palikota, w piątek zapowiedzieli walkę o likwidację tej instytucji. Wniosek w tej sprawie ma w najbliższym czasie trafić na ręce radnych - na razie gdańskich.

Czytamy w nim m.in.: "W założeniu swoim Straż Miejska miała pełnić służebną role wobec mieszkańców i powodować, iż będą oni czuli się w Gdańsku przede wszystkim bezpiecznie. Tymczasem nawet pobieżna obserwacja działań, a mówiąc ściśle braku działań ze strony Straży Miejskiej każe powątpiewać, czy w ogóle wykonuje ona jakiekolwiek obowiązki w stosunku do mieszkańców, a tym samym, czy poważne środki finansowe [w budżecie miasta Gdańska na 2013 r. przeznaczono na utrzymanie Straży Miejskiej ok. 20 mln zł- przyp. red.], przeznaczane co roku z budżetu miasta na powyższy cel są prawidłowo wydatkowane".

Jak oceniasz pomysł likwidacji Straży Miejskiej?

Zdaniem autorów wniosku "jednoczesny przerost zatrudnienia [314 osób, w tym 245 mundurowych - dop. red.] i niskie kwalifikacje strażników sprawiają, że choć są zauważalni to jednocześnie całkowicie bierni wobec patologii, jakie mają miejsce na terenie Gdańska".

Pełna treść wniosku Ruchu Palikota dot. likwidacji Straży Miejskiej.(pdf)

- Pomysł rozwiązania samorządowych Straży Miejskich to ogólnopolska inicjatywa Ruchu Palikota. Uważamy, że większość społeczeństwa jest zawiedziona funkcjonowaniem straży miejskich w ogóle - mówi dr Piotr Bauć, pomorski poseł Ruchu Palikota, który przygotował wniosek w sprawie gdańskiej straży. -Sama idea Straży Miejskiej, jako instytucji pomocniczej policji nie jest zła, ale dochodzi do sytuacji, że zdaniem większość z nas straż nie robi tego, co w naszym odczuciu powinna.

Jakby na poparcie słów Baucia, tego samego dnia lokalne media opisały przypadek z imprezy sylwestrowej w Opolu, podczas której strażnicy przyglądali się ulicznej bójce, nie interweniując, lecz wzywając policję.

Ale poseł nie ukrywa też, że do przygotowania wniosku skłoniły go również bardziej osobiste pobudki.

- Jedna osoba z mojego gospodarstwa domowego uczestniczyła w procesie, który wykazał patologię panującą w gdańskiej Straży Miejskiej, stąd też mój krytyczny stosunek do tej instytucji - mówi Bauć. - Patologia polegała na tym, że jeden z byłych komendantów robił konkursy - w zależności, kto przyniósł najwięcej mandatów za dane wykroczenie, w danym miesiącu czy kwartale, dostawał nagrody. Prokuratura wszczęła postępowanie, w którym poszkodowanych było ponad 400 osób.

Wydaje się jednak, że wniosek polityków Ruchu Palikota nie zostanie wzięty pod uwagę przez prezydenta Gdańska.

- Dla mnie najważniejsze są opinie mieszkańców, a biorąc pod uwagę ilość telefonów z prośbą o interwencję stwierdzam, że Straż Miejska w Gdańsku jest potrzebna - tłumaczy Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Mam jednak wrażenie, że czasami nie do końca rozumiane są jej kompetencje. Straż, mimo, że jest służbą mundurową, w pierwszej kolejności odpowiedzialna jest za ład i porządek, i na tym właśnie się głównie koncentruje. Za bezpieczeństwo odpowiedzialna jest głównie Policja.

Prezydent Gdańska dodaje, że skoro Straż Miejska prawidłowo wykonuje swoje zadania, to nie będzie zlikwidowana.

Politycy Ruchu Palikota chyba brali pod uwagę taką reakcję władz miasta, bo od razu zaproponowali zmianę organizacji i finansowania tej instytucji. Zaoszczędzone na niej pieniądze miałyby być przekazane policji.

- Jeśli nie uda się jej zlikwidować, to chcemy ją przynajmniej zreformować - chcemy żeby procedura rekrutacyjna była zbliżona do tej, jaką stosuje się przy przyjmowaniu kandydatów do policji, przynajmniej jeśli chodzi o testy psychologiczne - wylicza Bauć. - Chcemy też żeby Straż Miejska była bardziej widoczna w innych dzielnicach miasta niż centrum Gdańska i żeby co np. pół roku publikowała wyniki swoich działań - ilość interwencji itp. tak żeby mieszkańcy wiedzieli czy ich praca jest efektywna czy nie. No i żeby z blisko 20 mln zł wydawanych rocznie na straż, przekazać coś na policję, dla której w tym roku przygotowano ok. 340 tys. zł, czyli o 100 tys. mniej, niż przed rokiem.

Miejsca

Opinie (589) ponad 10 zablokowanych

  • JESTEM ZA

    Zlikwidować nierobów.

    Mieszkam na osiedlu Niedźwiednik i widzę ich tu bardzo rzadko.

    A psy jak s****y tak s****ą nadal-a właściciel psa po nim nie sprzątają.

    A dzieci później biegają po tych odchodach.

    Pisałem już do nich-ale żadnego odzewu.

    Nie wspomnę o puszczaniu psów luzem.

    • 4 4

  • Nie likwidować

    Moim zdaniem Straż Miejską powinno się doszkolić tak żeby mogła interweniować z użyciem siły, lub przenieść do policji.

    Nie wiem czy ktoś zauważył ale guaniarstwo się szerzy 0 kultury, 0 uprzejmości 0 szacunku nie piszę o wszystkich bo spotyka się dużo dobrych ludzi ale po to są służby żeby interweniowały a nie się bały

    Służby które mają związane ręce nic nie mogą zrobić dlatego jest tak jak jest.

    Zwiększyć patrole i powijać wszystkich małolatów do 18 roku życia po 22 godzinie a rodzice niech za to płacą pracami społecznymi.

    Jak się społeczeństwo zacznie wstydzić to może zmądrzeje bo w tym kraju wszyscy są BEZKARNI

    • 4 3

  • bauc szaleju sie najadles

    czy z dojnej krowy ssales

    • 4 3

  • Tak trzymać !!!!!!

    • 1 1

  • Ruch Palikota znowu podkrada pomysły

    Jak zwykle Poseł Bauć spóźniony z pomysłem. Jak zwykle podkrada pomysły innym. Nigdy na nic sam nie wpadł, nie ma żadnych pomysłów sam od siebie. ŻENADA !!!
    Zlikwidować posłów i senatorów to dopiero byłaby oszczędność.

    • 5 0

  • a kto podjedzie jak ci zablokowali ......................

    wszyscy tak gadacie na ta straż a kto jak nie oni przyjadą do zablokowanego garaży kto jak nie oni zabiorą bezdomnego z bloku to wszyscy dzwonią na straż bo tak jest kto dzwoni jak są zablokowane chodniki kto dzwoni jak nielegalny handel kto dzwoni to mieszkańcy dzwonią po straż to co tak na nią narzekacie założę się ze niejeden z was po
    nią dzwonił

    • 5 3

  • do likwidacji

    Straz miejska to przerost formy nad trescia-wydaje im sie ze sa policja ,koszt utrzymania tej formacji nie usprawiedliwia tego co robia.

    • 3 3

  • best welder

    umnie na osiedlu jeden mieszka to zakupy wozi do domu wozi sluzbowym autem i czesto go tez podwoza tylko szkodza i utrudniaja zycie mieszkanca miasta a piszych patroli juz niema bo autem wygodniej

    • 2 1

  • Zdecydowanie TAK!!! (2)

    Jak najbardziej jestem za zlikwidowaniem funkcjonariuszy,którym płaci się tak naprawdę nie wiadomo za co.Dzisiaj pod tunelem w Gdańsku Głównym zdychał gołąbek zawinięty w kawałek materiału i strażnicy miejscy pomimo,iż przechodzili obok niego,nawet zainteresowali się tymże zawiniątkiem,gdy rozpoznali w nim zdychające zwierzę nie zrobili kompletnie nic!Oczywiście,nie uważam,aby w ich kompetencjach leżały zdolności udzielania pomocy medycznej zwierzętom,ale jednak reagowanie na wszelkie zjawiska odbiegające od normy czy będące niepokojącymi to podstawowa misja ich działania więc kto inny jak nie oni powinni zawiadomić weterynarza czy przekazać biedne zwierzę w odpowiednie ręce?Potrafią jedynie zakładać blokady na koła,gdy człowiek zaparkuje w miejscu nieutrudniającym w żaden sposób ruchu czy wypisywać mandaty za palenie tytoniu na ulicach.Żenada.

    • 5 4

    • eh (1)

      W Wejherowie to samo psy porozjeżdzane na ulicach leżą kilka dni a te lenie nic z tym nie robią. Nie wspomnę o zwierzakach przy prywatnych posesjach na łańcuchach... Straż powinna chodzić po mieście z buta i obserwować komu krzywda się dzieje i reagować ale do tego trzeba być człowiekiem....

      • 1 0

      • od tego powinny byc w mieście specjalistyczne słuzby które zajmują sie etanazja tych zwierząt które uległy zbyt duzym obrażeniom ciała aby je leczyć dalej ALE NIE MA TAKICH SŁUŻB W GDAŃSKU!!! A JEŚLI SĄ TO IM NALEZY SIE PRZYJZEĆ i cóż z tego że zadzwonimy do schroniska po pomoc tłumacza się ze nie maja kierowcy i nie przyjadą a zwierzę czeka.
        Pracowac się nie chce w takiej formacji chcesz pomoc a nie ma jak i to zazwyczaj ten co jest na tej ulicy zwyczajny funkcjonariusz wysłuchuje tych negatywnych opinii a komendant liczy słupki i ilośc mandatów.

        • 0 1

  • ZLIKWIDOWAĆ!!!!

    I FIRMĘ I PRACOWNIKÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane