- 1 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (84 opinie)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (525 opinii)
- 3 To samo morze, a toalety to nie problem (163 opinie)
- 4 Co się stało z młodymi drzewami? (128 opinii)
- 5 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (201 opinii)
- 6 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (294 opinie)
Apteka dla kierowców ma już stałych klientów
Wielu kierowców przekonało się do proponowanego przez aptekę rozwiązania
Rozwiązanie polegające na zakupie leków bez wysiadania z samochodu działa w aptece "Chwarznieńska" w Gdyni od ponad miesiąca. "Efekt świeżości" już minął, ale właściciele zapewniają, że z pomysłu nie zrezygnują.
Za granicą już od dawna
Także w Polsce, by się wyróżnić, coraz więcej handlowców próbuje zastosować podglądane w innych krajach pomysły. Ten z apteką dla zmotoryzowanych po raz pierwszy ujrzał światło dzienne siedem lat temu w Wielkiej Brytanii. Od kilku lat jest realizowany też w naszym kraju.
Już 7 lat temu łódzkie media donosiły o pionierskiej aptece dla zmotoryzowanych, zlokalizowanej tuż przy samoobsługowej stacji benzynowej. W 2011 r. w Mosinie oficjalnie otwarto pierwsze takie miejsce w Wielkopolsce. Podobna jest we Włocławku, a we wrześniu ubiegłego roku podobna ruszyła w Chojnicach.
W aptece na Wiczlinie w ten sposób lekarstwa można kupić od ponad miesiąca. Miejsce sprzyja zakupom z samochodu, bowiem znajduje się przy uczęszczanej przez kierowców ul. Chwarznieńskiej. Procedura jest podobna jak w amerykańskich sieciach fast food. Klient podjeżdża samochodem bądź rowerem, naciska dzwonek, po czym farmaceutce pokazuje receptę lub prosi bezpośrednio o leki. Po dokonaniu zakupu odjeżdża.
Apteka nie powinna być jak fast food?
- Nie porównywałbym tych dwóch rzeczy. W naszej aptece w okienku sprzedają wykwalifikowane osoby, które służą także dłuższą poradą. Jeśli ktoś chce z niej skorzystać, może to zrobić bez problemu także - jeśli chce - wchodząc do apteki. To rozwiązanie, które ma nas wyróżnić i wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów - deklaruje Krzysztof Borowski, współwłaściciel apteki.
Dodaje, że na razie trudno ocenić zainteresowanie klientów. Wpływ na to ma m.in. okres urlopowo-wakacyjny, jednak zapewnia, że z takiej formy sprzedaży nie zamierza rezygnować. Więcej będzie można powiedzieć po pełnym okresie jesienno-zimowym, kiedy przyjdzie weryfikacja takiej usługi.
- Oczywiście, chciałbym, żeby zmotoryzowanych klientów było więcej, ale wiem też, że potrzeba czasu, by ocenić takie rozwiązanie. Mamy przyszłościową lokalizację, osiedle wokół jest wciąż w rozbudowie, więc będziemy cierpliwie czekali, jak ostatecznie zostanie ono przyjęte przez klientów - uzupełnia Borowski.
Na razie właściciele nie planują wprowadzenia możliwości zakupów leków nocą, która to mogłaby ściągnąć dodatkowych klientów.
- Badamy rynek i na razie wydaje się on być nasycony. W przyszłości jednak nie wykluczamy wprowadzenia takiego rozwiązania. Chciałbym je zresztą wprowadzić w innych prowadzonych przeze mnie aptekach, tyle że tam nie ma zbytnio miejsca, by to zrobić - wyjaśnia.
Miejsca
Opinie (85) 1 zablokowana
-
2015-07-13 13:07
nikt nikomu nie każe z tego korzystać
ale opcja gdy wracasz od lekarza z dzieckiem w foteliku, które ma gorączkę-wtedy takie rozwiązanie jest wskazane. Wykupujesz leki zalecone p/lekarza i migiem do domu, bez zbędnego tachania dziecka do z apteki.
Malkontentom mówię NIE- 6 0
-
2015-07-13 13:47
do bankomatów też podjechać
u mnie na osiedlu ul. Morenowe Wzgórze stoi bankomat więc kierowcy wjeżdżają na chodnik pod bankomat - kretynizm
- 4 1
-
2015-07-13 14:03
Bardzo dobre rozwiązanie przy braku parkingów,auta nie zajmują miejsca.
Szybko bezpośrednio ma to wiele zalet,tak jak i w Mc.Donald ja nie lubie stać w kolejce,a jak człowiek chory to nie rozprzestrzenia zarazków i co do tych co mówią na nie nie macie racji,po za tym to wygodne mega szybkie i mamy Amerykę właśnie dzięki takiej aptece reklama dla nich super pozytywne myślenie coś dobrego to jestem na tak w Usa są bankomaty ze można podjechać fura jest to głównie dla bezpieczeństwa kierowcy bo bandyta Nie może go z zadnej strony dopaść a zawsze można odjechać z piskiem opon i znowu ma to sens tak jest w Californi np ale co wy tam wiecie o wielkim świecie masakra z tymi ludźmi komentujący mi tutaj ale to już wasz problem ja jestem otwarty na świat a ci co mówią ze opona rośnie brzuch to mam dla was odpowiedz ja tam będę podjezdzac na rowerze haha itd.....
- 2 2
-
2015-07-13 14:14
Pomysł bardzo dobry!
w aptekach zakupy robią również niepełnosprawni kierowcy którzy bez konieczności wysiadania i stania w kolejce mogą zrealizować receptę. Albo przypadek rodzica z dzieckiem- w upały nie ma konieczności wyjmowania maleństwa z fotelikiem.
W komentarzach widzę tylko głosy krytyki a nic nie szkodzi na przeszkodzie jeśli mamy ochotę wejść do środka i zrobić zakupy tradycyjnie.- 6 3
-
2015-07-13 14:16
Zawsze się znajdą miłośnicy krytyki ale mnie się akurat ten pomysł bardzo podoba. Brawo za realizację i oby więcej takich punktów!
- 3 1
-
2015-07-13 17:42
droga redakcjo (2)
reklamowanie aptek jest prawnie zabronione :) tylko informacja o godzinach otwarcia i adres może być upubliczniana
- 7 4
-
2015-07-13 20:50
hmm (1)
zastanawia mnie jak zimą to będzie wyglądać? szalik i dwa swetry pod fartuch?
- 0 2
-
2015-07-13 21:37
Pani jest morsem i będzie zimą w bikini....
...Boże, ludzie czy Wy naprawdę nie macie o czym rozmyślać? Pani sobie farelkę z nawiewem na okno nastawi i jak już otworzy okienko to gorąc wydmuchnie zimno i po sprawie
- 1 0
-
2015-07-13 17:47
co to za właściciel (2)
skoro ludzi przychodzących do apteki traktuje jako klientow a nie pacjentow. kasa kasa kasa!
- 6 2
-
2015-07-13 21:38
bo do apteki przychodzi KLIENT (1)
pacjenci są w Przychodniach i szpitalach Barania łąko
- 1 2
-
2015-07-14 10:16
właściciel McApteki się odezwał?
- 0 0
-
2015-07-13 20:15
u jea (1)
technik niewolnik na okienku :D wiedzy nie ma to trzeba uroda nadgonić :D
- 1 3
-
2015-07-13 21:41
To skończ farmację
i sam usiądź przy aptecznym okienku...pewnie wszystkich wystarszysz, albo zamiast dzień dobry usłyszysz...O! To dziś Halloween?
- 1 2
-
2015-07-13 22:13
(1)
A ja uważam ze dobry pomysł, niestety musze czesto korzystać z apteki a mam małe dziecko w momencie kiedy mala spi w samochodzie musze ja wyjmować i targac do apteki a gdybym chciała ja zostawic na te 2 minuty to szybę wybija. A tak podjeżdżam kupuje i odjezdzam wszyscy szczęśliwy mala spi dalej :)
- 5 1
-
2015-07-13 22:43
Matki Cię zrozumieją
:)
- 0 0
-
2015-07-14 08:03
Prekursorami byli alfonsi
wystawiający swoje panienki na drogach. Tam przecież również towar dostarcza się do samochodu po zakupie przez okienko.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.