- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (93 opinie)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (172 opinie)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (177 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (130 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (195 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
- Tym razem nie w mieście ani na plaży - wyjaśnia Magda Kunicka-Paszkiewicz, twórca Yach Film Festiwal. - Pokazujemy nowoczesny Gdańsk. To pomysł Michała Mazurkiewicza, artysty fotografika współpracującego z nami od kilku lat. Barwami imprezy są błękit i róż. Pierwszy symbolizuje morze, a drugi jest podobno bardzo modny w tym sezonie!
Na sesji stawili się m.in. Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska i Arkadiusz Rybicki, dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury. Wszyscy cierpliwie pozowali. Szczególnie chętnie, gdy przyniesiono soczyste kawałki arbuza. - Proszę jeszcze nie jeść! - ganili organizatorzy. Nie wszyscy słuchali. Natomiast zdecydowanie łatwiej szło jeżeli chodziło o pokazanie "clintonowskiego" uśmiechu.
- Na pewno łatwiej jest politykom - śmieje się Arkadiusz Rybicki, dyrektor NCK. - U siebie widzę braki w mimice i gestykulacji.
Dla VIP-ów sesja okazała się mało męcząca.
- Było bardzo przyjemnie - potwierdza Kazimierz Jarecki, prezes zarządu Międzynarodowych Targów Gdańskich SA. - Spodziewałem się bardziej wyczerpującego "maratonu".
Fotografie staną się wkrótce ilustracyjnym fundamentem katalogu festiwalu. Jego szata graficzna jest obiektem specjalnej uwagi.
- To na pewno pomysł na promocję tego wydarzenia - mówi Yach Paszkiewicz, twórca Yach Film Festiwal. - Ta sesja to też w pewnej mierze videoclip. Zaprosiliśmy ludzi, którzy nas wspierają i rozumieją, że jest to ważne wydarzenie artystyczne w Trójmieście. Nie można pozwolić, aby wszystko co interesujące działo się w Warszawie.
Warto dodać, że w tym roku Grand Prix festiwalu po raz pierwszy będzie przyznawała publiczność.
Opinie (27)
-
2003-08-12 09:23
witkacy musiałby umierać codziennie
"Fotografie staną się wkrótce ilustracyjnym fundamentem katalogu festiwalu". Sentencja powinna przejść do klasyki gatunków dziennikarskich.
Ale ciekawsze jest pytanie: co stanowi owy fundament? Adamowicz, Rybicki, Bongowski... prawdziwa artystyczna śmietanka. Mimo to związek z imprezą oczywisty. Jak każdy filar fundamentu elity politycznej, panowie uważają zapewne, że są jutrzenką mądrości, postępu i, wszystko co jescze można wymyśleć. Yach także nie odmówi sobie zaproszenia VIPów - jeszcze nieraz przydadzą się w interesach. A niezorientowanym przypomnę, że impreza związana jest z muzycznymi filmami - to tylko tak na marginesie.
PS. Szczerze podziwiam citymana. Człowiek w pracy nawet przed północą. Tym razem gatunek - liryka wazeliniarska. Urocza bo śmieszna.- 0 0
-
2003-08-12 10:04
jezeli chodzi o moja prace o polnocy
to siec mozna miec rowniez w domu prawda
i ja mam to szczescie ze mam ja i w pracy i w domu
a o wazeliniarstwo to coz szkoda odpowiadac
dostrzegam po prostu rzeczy fajne lub dobre
a ta imprezka jest wlasnie taka- 0 0
-
2003-08-12 11:13
a co Gallux
Galusiński , ciebie nikt nie poparł. ahahahah
- 0 0
-
2003-08-12 11:33
Ciekawa kolorystyka
Wszyscu Panowie maja taki sam kolor koszul... To jest błękit nieba czy nasze morze wypłowiało ?
- 0 0
-
2003-08-12 11:35
A dlaczego nie ma bursztynu ?
Gdańsk z tego przecież słynie Panie KIJ festival... a może jakiś Pan niedouczony i za bardzo zakręcony ?
- 0 0
-
2003-08-12 11:46
coś w tym jest
takie same koszule..
podobne pulowerki...- 0 0
-
2003-08-12 13:10
a pestkami można napluć w oko głupawym gżdylom
- 0 0
-
2003-08-12 13:12
mama
to zabrzmiało mi jak fragment dyktanda albo "łamisłówka"...
-głupawe gżdyle goszczą gżegżółki...- 0 0
-
2003-08-12 13:29
... i grzecznie zachęcają do degustacji żółtek i żabich udek...
- 0 0
-
2003-08-12 13:35
ze szczyptą szczawiku prosto z tczewa?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.