- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Arcybiskup niezadowolony z prałata
- Dyscyplina kościelna rządzi się pewnymi regułami, których nieprzestrzeganie może nie być obojętne dla miejsca i statusu w kościele ks. Henryka Jankowskiego - powiedział ks. Witold Bock, rzecznik prasowy metropolity gdańskiego ks. abpa Tadeusza Gocłowskiego.
Nie pierwszy to "zatarg" księdza prałata z przełożonym. Ksiądz Jankowski, którego kontrowersyjne "groby Pańskie" organizowane z okazji Wielkanocy i antysemickie wystąpienia skłaniały już arcybiskupa do interwencji i upomnień po sprawie niewłaściwego, zdaniem zwierzchników, traktowania ministrantów - we wrześniu 2004 roku został wezwany przez arcybiskupa do zrzeczenia probostwa. Jednak nie podporządkował się wezwaniu w związku z czym ks abp wydał w listopadzie 2004 roku dekret, który - mimo odwołania się księdza Henryka Jankowskiego - Watykan podtrzymał.
Prałat pozostał w parafii, a administrowaniem jej zajął się ks. Krzysztof Czaja, wieloletni wikariusz w tej parafii. Księdza spotkały za to szykany - przecinano opony w jego samochodzie, na aucie ktoś namalował gwiazdę Dawida. Niedawno zastąpił go ks. Tadeusz Balicki, dotychczasowy proboszcz we wsi Wocławy k. Pruszcza Gd. Ksiądz Krzysztof Czaja przeszedł natomiast na jego miejsce.
- To, że w parafii św. Brygidy po raz drugi mianowano administratora, a nie proboszcza, świadczy tylko o tym, jak trudno jest przywrócić normalne życie religijne w tym miejscu. W świetle dotychczasowych standardów obowiązujących w kościele św. Brygidy ks. Balicki jest prostym, zwykłym, pobożnym kapłanem, który nie chce na siebie zwracać uwagi - powiedział ks. Witold Bock.
Mimo niezadowolenia arcybiskupa z niepowiadomienia przez księdza Jankowskiego o planach - nie wiadomo na razie czy i jeśli w ogóle to w jaki sposób prałat zostanie ukarany.
Opinie (150) 7 zablokowanych
-
2005-12-30 20:46
Wybacz nie rozumiem - sugerujesz, że fakt iż się wypowiadam na forum zobowiązuje mnie do odpowiedzi w czasie krótszym niż dwadzieścia minut? Przepraszam jeżeli nadużyłem Twojego czasu jednak ja też mam swoje życie i nie mogę poswięcić go całkowicie wymianie zdań z Tobą. Pranie co prawda robiłem wczoraj, ale dzisiaj musiałem wrócić do domu z pracy, ugotować obiad i ogólnie - zająć się domem, dopiero teraz mam chwilkę na ciut surfowania po ciekawych zakątkach sieci i dyskusję tutaj.
Nie chcesz chyba powiedzieć, że cały ten czas czekałeś na moją odpowiedź? Jeżeli tak to przykro mi bardzo, ale nijak do winy poczuwać się nie potrafię, tymbardziej, że to Ty zacząłeś rozmawiać ze mną, a nie na odwrót.
Sugestii jakobym nie był zwykłym człowiekiem kompletnie nie rozumiem. Może faktycznie "ciężko jarzę".- 0 0
-
2005-12-30 20:53
Juz mi sie nie chce, wiec nie do Ciebie
O, to dobra chwila - Kane, pierdolo saska, dobrze Cie wyczulem:) Stara przyjazn po mocy konfliktow jednak procentuje. Zadzwon do mnie draniu, oczYwizda jak znajdziesz czas. Bylem w Swieta u W., bylo klawo. Zaluj.
Baja, chcialbym zakomunikowac, ze prasuje prasuje koszule. Przyjedz pomoz:P Moze i glupie, ale uznajmy to za zagajenie. Mam tydzien wolnego, wiec hulaj dusza - piekla nie ma. Wreszcie pewne sprawy zatemperuje. Wielka buzia:)- 0 0
-
2005-12-30 20:54
ależ Caine - na szarmanckość czas przyjdzie kiedy indziej o ile w ogóle, jak na razie odpowiadam pięknym za nadobne (przykład masz gdzieś powyżej - to jej mniej więcej standard) i sprawia mi to radochę.
Cmokuś baja - wesołego sylwestra i pamiętaj - to deszcz pada.- 0 0
-
2005-12-30 20:59
Patataj'u, zadzieram kiecę i leeeecę. Myk, myk i uprasowane (nawet niechby wirtualnie). Aaaa....czy aby kolejność zachowujesz prawidłową? Najpierw rękawy, potem plecki, potem przodzik i na końcu kołnierzyk. Ale co tam, jak nie ma "kantów" tak, gdzie nie powinno być, to w sumie nieważne...
A nie mówiłam...ożeń się!!!- 0 0
-
2005-12-30 21:06
Dzięki me,
ale jakoś tak...ten "cmokuś" twój powoduje odruch wymiotny - jak każde plwociny.
- 0 0
-
2005-12-30 21:08
Pocaluj go w czolo:) Hahahaha
Ba, rozwiedz sie:) T-shirty, majciochy i reszta garderoby - nuda. Wychodzicie gdzies jutro? Ja mkne do przyjaciol, wczesniej elegancka (ponoc) kolacja w restauracji. Kurka, z torbami pojde:)
- 0 0
-
2005-12-30 21:09
Kochani aby zachować higienę ,szorujcie teraz do apteki po maść na żylaki i posmarujcie sobie nią czoło bo to co przeczytałam to były szczyty pseudointelektualistów...
- 0 0
-
2005-12-30 21:12
Kaska, amoze spojrz na to jako rozmowe ludzi, ktorzy sie znaja, lubia.? Czy zawsze byc musi tak sztywno?
- 0 0
-
2005-12-30 21:14
Dobranoc, czas na prywatę. W Nowym Roku życzę inteligencji Baji i pogody ducha wszystkim.
- 0 0
-
2005-12-30 21:14
skąd bierzecie te tekściory? z kabaretu "Dialogi na cztery nogi" ?Kofta w grobie sie przewraca....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.