• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aresztowania za obietnice wpływów w gdyńskim magistracie

km, pap
10 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Znani trójmiejscy architekci oskarżeni

CBA zatrzymało dwóch pomorskich przedsiębiorców i dwóch architektów z Trójmiasta, którzy mieli żądać 100 tys. zł łapówki za pomoc w uzyskaniu korzystnych decyzji w sprawie warunków zabudowy na terenie Gdyni.



- Zatrzymani to przedsiębiorcy z Pomorza Grzegorz N. i Tomasz D. oraz emerytowani trójmiejscy architekci Tadeusz S. i Stanisław M.. Mieli oni oferować inwestorowi planującemu w Gdyni budowę hotelu pomoc w załatwieniu decyzji o warunkach zabudowy - opisuje Zbigniew Niemczyk, szef gdańskiego biura Prokuratury Krajowej, które zajmuje się sprawą. - Zatrzymani w zamian żądali łapówki w wysokości ponad 100 tys. zł.

Zatrzymania miały miejsce w minionym tygodniu. Oferując inwestorowi pomoc, cała czwórka miała powoływać się na wpływy w Urzędzie Miasta w Gdyni.

Jak poinformował prokurator Niemczyk, śledczy postawili architektom i przedsiębiorcom zarzut powoływania się na wpływy oraz przyjęcia korzyści majątkowej. Za te przestępstwa grozi kara do 8 lat więzienia.

Przedsiębiorcy Grzegorz N. i Tomasz D. zostali aresztowani na trzy miesiące. Wobec architektów, z których jeden jest autorem wielu obiektów odbudowanych w historycznym śródmieściu Gdańska oraz licznych projektów współczesnych, zastosowano poręczenia majątkowe.

Według CBA prawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone są kolejne zatrzymania.
km, pap

Opinie (159) 8 zablokowanych

  • łapówa w gdyni

    Niemożliwe,w tym cudownym ,nowoczesnym i wspaniałym mieście? Gdzie wszystko płynie mlekiem i miodem.I każdemu żyje się dostatnie.Może szczur zapomniał,że w tym mieście żyją też biedni i skromni ludzie,których na mało co stac.

    • 2 2

  • łapówkarska sitwa w szczurlandii

    brawo CBA

    • 2 2

  • juz widze inwestora, ktory umie zdobyc warunki zabudowy

    A tam, pitolenie. Przeciez to architekci zabiegaja dla inwestora o warunki zabudowy. To jest ich zawod i czesc projektowania (a po to sie tych architektow zatrudnia). I oczywiscie nie robia tego za friko.

    • 2 0

  • chcę znaczy mogę

    a ja obiecuje, że załatwię pozwolenie na budowę w Gdyni za 50 tysięcy złotych? A jak mi się zechce to nawet za 150 tys. I obiecam, że załatwię. A co, nie wolno mi?

    • 1 0

  • Kto winny? (1)

    Kto winny jak sąd się jeszcze nie wypowiedział.
    Sąd ukarze winnych to popiszemy sobie opinie bo na chwile obecną spekulacje to my tu robimy.
    CBA spudłowało tak naprawdę i to naumyślnie.
    Chcą się pozbyć Stanisława M. z Gdańska bo walczy i o odbudowę starówki gdańskiej i walczy też z tymi do których właśnie powinno trafić CBA.
    A tu proszę polityka w grze i Pana Stanisława M. chcą się pozbyć bo przeszkadza w zakłamanych inwestycjach Gdańska.
    Gdyby nie ten człowiek oglądalibyśmy beton szary na Długiej a nie piękne kamieniczki dla których cały świat w odwiedziny tu przybywa.
    Gdyby nie Stanisław M. to już dawno zamiast pięknej promenady nad rzeką Motławą komuniści by postawili blokowiska dla mas.
    Gdyby nie ten człowiek dalej by handlowali wyspą spichrzów gdańscy włodaże.
    Oj wiele dobra dla miasta Gdańska uczynił ten człowiek a teraz ci z którymi walczy sprytnie go chcą zlikwidować.
    Pozbyć się człowieka który życie swoje poświęcił dla odbudowy miasta.
    Człowieka który zablokował wiele korupcyjnych zapędów gdańskich władz.
    Jestem dymny że są jeszcze tacy ludzie na świecie że w niedziele mogę iść z ukochaną na romantyczny spacer po Gdańsku podziwiając piękne zabytki a nie szklano-betonowe klocki niczym teatr wybrzeże czy poczta na długiej.Tego niestety nie udało się Stanisławowi M. zablokować za komuny.Ale ile uratował pomyślmy i zastanówmy się czy taki człowiek lat 82 mogł brać udział w takich przestępczych akcjach.Ustój się zmienił wiec teraz nie z komunistycznymi budowami walczył lecz z układami które mogły też doprowadzić do betonowych
    szkaractw na gdańskiej starówce.
    Był nie wygodny dla gdańskich władz i go załatwili.
    Poczekajmy na sądowy werdykt z naszymi opiniami , a myślę że tacy ludzie jak Adamowicz Gruda Bielawski itd będą się tłumaczyć z wielu spraw też tych w których Stanisław M. im przeszkodził.
    A my podziwiajmy jak na razie to co jest piękne w naszym mieście.
    To co piękni ludzie stworzyli dla nas byśmy mogli być dumni z naszej starówki.

    • 1 0

    • "O Dwuch Takich co Ukradli Ksierzyc".

      Zgadzam się z - panteko- wypowiedzią.Niech CBA odpowie na pytanie,które powinno zadac do Urzędu Miasta Gdańska,dlaczego DRUGA czesc Wyspy Spichrzów od 20 lat jest nie
      odbudowana.Komu na tym zalezy ? Kto oczekuje finansowych korzysci ? Osobiscie"Wyspa spiochow" jest to najlagodniejsza nazwa jaka znajduje.Znam duzo bardziej radykalne określenia.
      Krzych USA.

      • 0 0

  • nareszcie wzieliście się za Gdynie

    Proszę sprawdzić dlaczego skrzyżowanie ulic Chwarznieńskiej i Wielkokackiej za 4 mln. zł. wybudowało miasto a nie inwestor budynku Witawa , który w warunkach pozwolenia na budowę miał to skrzyżowanie wybudować na własny koszt???? Za kilka mieszkań w Witawie można zrobić wszystko

    • 0 0

  • "O Dwoch Takich co Ukradli Ksierzyc"

    Zgadzam się z -panteko- wypowiedzią.Niech CBA odpowie na pytanie,które powinno zadac do Urzędu Miasta Gdańska,dlaczego DRUGA czesc Wyspa Spichrzów od 20 lat jest nie
    Odbudowana?.Komu na tym zalezy ? Kto oczekuje finansowych kozysci ? Osobiscie"Wyspa Spiochow" jest to najlagodniejsza nazwa jaka znajduje.Znam duzo bardziej radykalne okreslenia.
    Krzych USA.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane