• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aresztowano dwie pracownice gdańskiego magistratu. Podejrzane są o korupcję

Katarzyna Kołodziejska
27 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 16:57 (27 sierpnia 2013)
Dwie urzędniczki gdańskiego magistratu zostały aresztowane pod zarzutem korupcji. Dwie urzędniczki gdańskiego magistratu zostały aresztowane pod zarzutem korupcji.

Dwie urzędniczki referatu lokalowego gdańskiego magistratu Katarzyna M. i Krystyna W. są podejrzane o popełnienie 19 przestępstw na łączną kwotę ponad pół miliona złotych - dowiedziało się Trojmiasto.pl. Pieniądze miały brać za bezprawne przyznawanie mieszkań komunalnych.



O zastosowaniu tymczasowego aresztu poinformował Mariusz Marciniak, rzecznik prokuratury apelacyjnej w Gdańsku.

Czy załatwiałeś kiedyś urzędową sprawę z pomocą łapówki?

- Urzędniczki podejrzane są o przestępstwa polegające na przyjęciu korzyści majątkowych, w łącznej kwocie nie mniejszej niż 536 tys. zł w zamian za czynności zmierzające do bezprawnego przyznawania osobom nieuprawnionym, prawa do mieszkań komunalnych, znajdujących się w zasobach Urzędu Miejskiego w Gdańsku - poinformował prokurator.

Kobiety miały długi staż pracy w urzędzie - jedna pracowała prawie 30 lat, druga 22 lata. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie od jednego z urzędników, Krystyna W. i Katarzyna M. od 2011 r. były odsunięte od procedury przyznawania mieszkań. Powodem były plotki, które na ich temat pojawiały się w urzędzie. Jednak nikt z ich przełożonych nie poinformował organów ścigania o możliwości popełnienia przez urzędniczki przestępstwa.

Katarzyna M. i Krystyna W., pracownice referatu Lokalowego Wydziału Gospodarki Komunalnej, zostały aresztowane na trzy miesiące.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi gdański zarząd Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji, pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Poza wymienionymi dwiema urzędniczkami Urzędu Miejskiego w Gdańsku, zarzuty popełnienia przestępstw pośredniczenia we wręczaniu korzyści majątkowych i wręczania korzyści majątkowych przedstawiono także trzem innym podejrzanym.

Niemal dokładnie trzy lata temu bardzo podobna sytuacja miała miejsce w Urzędzie Miasta w Gdyni. Wtedy także zatrzymano dwie urzędniczki, którym postawiono zarzut korupcji przy przyznawaniu mieszkań komunalnych. Ostatecznie aktem oskarżenia objęto cztery osoby, które miały przyjąć łapówki w kwocie ok. 560 tys. zł.

Oświadczenie Urzędu Miejskiego w Gdańsku (godz. 16:57)

Trwają czynności zmierzające do ustalenia wszystkich osób współdziałających z Katarzyną M. i z Krystyną W. Na czas aresztu tymczasowego w ramach postępowania prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, stosunek pracy Katarzyny M. i Krystyny W. podejrzanych o przyjmowanie korzyści majątkowych został zawieszony.

Już w 2011 obie urzędniczki - pracownice Wydziału Gospodarki Komunalnej - zostały odsunięte od podejmowania decyzji w sprawach lokalowych. Odsunięcie to spowodowane było podejrzeniem o nierzetelność.

Władzom miasta bardzo zależy na szybkim wyjaśnieniu tej bulwersującej sprawy. Dla dobra śledztwa do czasu zakończenia postępowania urząd powstrzyma się od udzielania szczegółowych informacji.

Jednocześnie władze miasta wyrażają ubolewanie z zaistniałej sytuacji oraz dołączają się do apelu Prokuratury o dobrowolne zgłaszanie się i zeznawanie w tej sprawie przy zastosowaniu klauzuli niekaralności.

Emilia Salach, Biuro Prasowe UMG

Miejsca

Opinie (393) 4 zablokowane

  • No to czytajcie (1)

    A teraz małe dwa pytania do lisickiego pytam co z fryzjerem na dugiej juz dobrych pare lat stoi pusty - dlaczego ? Ile i kto zaproponowal za przeciaganie . A za qubus hotel ile kasy w lewiznie poszlo bo slyszalem ze za bardzo tanio sie sprzedal i ostatnie za wybudowanie wyspy spichrzow i lastadii panie pawle kto tam mieszka pan ?

    • 5 1

    • Kochajmy tunele!

      "rozdają " je na min. 20 lat !

      dolce vita !

      • 1 0

  • Szlauchowego !!!

    Szlaaauuchoooweegoooooo !!!

    • 4 0

  • Podają że wilka widziano

    a liska pod celą to nie widać ?

    • 5 0

  • Czyli wigilia w Iławie :)))))))) (1)

    Ciekawe jakie prezenty dostana :))))) a moze list :) '' W podziekowaniu za wiele lat sluzby w naszym urzedzie zaloga zasyla zyczenia wielu pogodnych swiąt i szczesliwego nowego roku w ZK '' :))))

    • 5 0

    • okaże się, że były przepracoane, albo niska szkodliwość społeczna

      • 1 0

  • Mineły czasy kiedy stosowano prostą metodę : teczka z dołu na wierzch.

    Czyli: Lewar.

    Teraz one we 2 już niewiele mogły , decyzja i przypieczętowanie sprawy nie należały już do tych pań.

    Chcemy pozostałych członków tej kliki widzieć na ławie oskarżonych.

    Od naganiaczy tj. " mających wejścia" w U.M po decydentów.

    • 7 0

  • W Gdańsku nic nie idzie bez łapówy (1)

    To chyba najbardziej skorumpowane miasto w Europie od zakupu chusteczek po stadion jedna wielka korupcja...

    • 9 2

    • no no

      a sufit przyciąga ciepłe powietrze :)

      • 0 2

  • cały gdański magistrat

    do paki !!!

    • 5 0

  • korupcja

    korupcja to byla w TBSach kilka lat temu .odebrac wszystkim mieszkania i do pudla razem z tymi kobietami

    • 3 2

  • KORUPVCJA

    No i co Pawełek ?
    Miałeś trzymać urzędasów za mordę a tu taka wpadka.
    Strach pomyśleć co jest więcej nawywijane w tym urzędzie.
    Narka.

    • 10 0

  • Odsunięto w 2011, ale pensję brały do teraz...

    ...i to jest moim zdaniem prawdziwy problem, bo czarne owce mogą się trafić wszędzie.
    Niestety znając trochę ze słyszenia stosunki panujące w UM w Gdańsku, w ogóle mnie to nie dziwi. Dziwią mnie tylko krokodyle łzy, niektórych kierowników czy dyrektorów w UM, żalących się, że nie mają możliwości zwolnienia nieefektywnych czy wręcz szkodliwych pracowników. Otóż macie, kodeks pracy obowiązuje także w urzędzie.
    Ale jeśli nikt nie kontroluje (bo nikomu na tym nie zależy) czym zajmują się urzędnicy w czasie pracy, to takie są m.in. efekty. A niektórzy zajmują się prawie wszystkim np. zakupami (prywatnymi rzecz jasna), wizytami u fryzjera czy lekarza, aż do handlu wyrobami garmażeryjnymi włącznie. Kontrole punktualności (od czasu do czasu sprawdza się, o której urzędnicy przychodzą do pracy) to czysta kpina, w sytuacji gdy co bardzie zaufani pracownicy wiedzą o nich co najmniej dzień wcześniej (tak się akurat przypadkowo składa, że to ci sami którzy mają największy problem z dyscypliną pracy).
    Zmiany należy zacząć od kadry kierowniczej,która nie ma nic wspólnego z menadżerską w normalnej firmie. Zarządzanie w UM leży, w tym zarządzanie zasobami ludzkimi.

    • 15 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane