- 1 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (55 opinii)
- 2 Zamkną przystanek SKM na pół roku (121 opinii)
- 3 Strzały z wiatrówki na Siedlcach (38 opinii)
- 4 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (150 opinii)
- 5 Lepiej z wodą w zatoce. W piątek decyzje (43 opinie)
- 6 Foki korzystają z promieni słonecznych (62 opinie)
Arka Gdynia już ma z niego pożytek. Obiecujący początek Alassane Sidibe
Arka Gdynia
Arka Gdynia wypożyczając zimą Alassane Sidibe rozbudziła wątpliwości, czy piłkarz aby na pewno będzie wzmocnieniem w walce o ekstraklasę. Natomiast już pierwsze mecze Iworyjczyka pokazały, że był to dobry wybór, a żółto-niebiescy mogą mieć z niego wiele pożytku. 21-latek wyróżnia się na boisku umiejętnościami i wizją, ale przede wszystkim potwierdza to liczbami. Rozegrał zaledwie 46 minut, a już ma bramkę i asystę na koncie.
![Arka Gdynia wykreowała pewniaków. Żelazna formacja defensywna](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3686/150x100/3686771__kr.webp)
Zaczęło się od znaków zapytania
Wypożyczenie Alassane Sidibe do Arki Gdynia wzbudziło wiele wątpliwości. Pojawiały się znaki zapytania, co zrozumiałe, bo wszyscy zdawali sobie sprawę, że do żółto-niebieskich trafia wielki talent Atalanty Bergamo, wybrany do najlepszej "11" sezonu 2021/22 w Primaverze, czyli odpowiedniku naszej Centralnej Ligi Juniorów, który jednak w seniorskiej piłce miał problem z przebiciem się.
Zwłaszcza, że dopiero co Gdynię opuścił Luan Capanni, Brazylijczyk z włoskim paszportem, który zaliczył debiut w AC Milan, ale roczny pobyt w Arce niestety okazał się "niewypałem". Zdobył tu 2 bramki i zaliczył 1 asystę w 21 meczach. Aklimatyzacja nie przebiegła zgodnie z planem, dlatego pozwolenie na powrót do rodziny otrzymał jeszcze przed końcem rundy jesiennej.
Jednak po pierwszych tygodniach rundy wiosennej mamy prawo przypuszczać, że przygoda Sidibe będzie różniła się od tej powyższej, a sam klub może mieć z niego więcej pożytku. Rozegrał 46 minut, a na koncie ma już po 1 golu i asyście.
Szybko przekonał do siebie
Alessane już w pierwszym meczu pokazał, że ma ogromne chęci do gry. W starciu z Polonią Warszawa wszedł zaledwie na 6 minut, a i tak zdążył zobaczyć żółtą kartkę.
Kolejny występ to spotkanie ze Stalą Rzeszów, w którym mogliśmy zobaczyć go już w większym wymiarze czasowym. Wojciech Łobodziński wpuścił go na 15 minut, w trakcie których już dało się zauważyć, że to dobrze wyszkolony technicznie piłkarz, który swoje umiejętności szlifował poza granicami Polski. Wyróżniały go: przyjęcie, przegląd pola, poruszanie się i swoboda, które w efekcie przyniosły bramkę w wygranym 5:1 meczu.
![Arka Gdynia i Lechia Gdańsk w reprezentacjach. Jak poradzili sobie piłkarze?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3687/150x100/3687110__kr.webp)
Mimo to 21-latka zabrakło w dwóch kolejnych pojedynkach z: GKS Tychy (2:1) i Wisłą Kraków (1:1). Jednak z Odrą Opole wszedł na 25 minut przy stanie 1:1. Niedługo potem trzeba było gonić wynik, bo arkowcy przegrywali 1:2, ale wtedy znów zobaczyliśmy przejaw jego piłkarskiej inteligencji. W sytuacji, gdy obok siebie miał 4 rywali, wypatrzył Przemysława Stolca, który swoim strzałem dał wyrównanie żółto-niebieskim.
Arka będzie miała z niego pożytek
Potwierdza się zatem to, o czym Wojciech Łobodziński mówił po pierwszych treningach z udziałem Sidibe. Szkoleniowiec wychwalał go i wygląda na to, że z biegiem czasu Iworyjczyk będzie otrzymywał coraz więcej minut.
I to bardzo budująca wiadomość, bo w rundzie jesiennej Arce brakowało piłkarza do środka pola, który mógłby zmienić Huberta Adamczyka lub Janusza Gola i Sebastiana Milewskiego, bez utraty znaczącej jakości. Wartościowi zmiennicy w wyścigu o awans będą na wagę złota, a wcale nie jest powiedziane, że Alessane zaraz nie wskoczy do wyjściowego składu. Rywalizacja się zwiększa, a to może być tylko z pożytkiem.
Poza tym widać, że Iworyjczyk w Gdyni czuje się coraz lepiej. Potwierdzają to nie tylko uśmiechy zawodnika, który w celach promocyjnych nie miał problemu, aby przywdziać kaszubski strój, ale również opinie kolegów z szatni. Tym najlepszym jest oczywiście Olaf Kobacki, bowiem obaj panowie znają się jeszcze z czasów gry w młodej Atalancie. Skrzydłowy jako tłumacz języka włoskiego jest też łącznikiem pomiędzy Iworyjczykiem a pozostałymi. To na razie się sprawdza, choć sam Alessane podejmuje lekcje innych języków.
Kluby sportowe
Opinie (39) 5 zablokowanych
-
2024-03-26 11:55
To jest zawodnik techniczny
Żeby wykorzystać jego pełne umiejętności murawa do poprawy , a przy tej obecnej to najlepiej wysłać w bój jedenastkę z żelaznymi płucami, z dobrą grą głową , laga na pole karne , rura i coś z tam z główki wpadnie
- 1 0
-
2024-03-29 12:21
Arka
Arce potrzebny jest dobry bramkarz bo zmiennik to w zasadzie już jest.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.