- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (168 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Atak gazem po sprzeczce na drodze
Na nagraniu nie widać użycia gazu, ale zarejestrowany podczas zdarzenia dźwięk świadczy o tym, jak dramatyczne chwile przeżyła rodzina pana Marcina.
Po incydencie, w którym mogło dojść do stłuczki na drodze, pan Marcin i jego rodzina zostali zaatakowani gazem łzawiącym. To pokazuje, jak łatwo wyzwolić w kierowcach niekontrolowaną agresję.
Tuż za wiaduktem kolejowym, a przed skrzyżowaniem z al. Grunwaldzką dwa pasy ruchu rozwidlają się. Lewy pas ruchu zamienia się w lewoskręt, a prawy pas rozdziela się na pas do jazdy na wprost i na prawoskręt.
- Jechałem prawym pasem i prawidłowo chciałem wjechać na pas środkowy - do jazdy na wprost. W ostatniej jednak chwili żona, która siedziała za mną, ostrzegła mnie przed kierowcą samochodu Kia Sportage, wjeżdżającym z lewej strony, niewłaściwie, na mój pas ruchu. Odbiłem kierownicą w prawo i szczęśliwie uniknęliśmy kolizji - opowiada pan Marcin.
Na usprawiedliwienie kierowcy Kii trzeba przyznać, że to miejsce często prowokuje kierowców do popełnienia błędu.
Wydawałoby się, że zamieszanie skończy się na strachu, a kierowcy rozjadą się w swoich kierunkach. Okazało się jednak, że Kia Sportage pojechała za autem panem Marcina i jego rodziny. Nasz czytelnik zatrzymał się przed czerwonym światłem na wysokości rektoratu Uniwersytetu Gdańskiego przy ul. Bażyńskiego.
- Wtedy zauważyłem w lusterku, że z Kii wysiadł starszy mężczyzna, który biegnie w kierunku mojego samochodu. Doszło między nami do sprzeczki. Z samochodu wysiadła moja żona, która chciała opanować sytuację. Wtedy ten mężczyzna wyciągnął z kieszeni pojemnik z gazem łzawiącym i zaatakował nim moją żonę - opowiada pan Marcin.
Po tym zdarzeniu mężczyzna wrócił do swojego auta i odjechał, pan Marcin powiadomił o zdarzeniu policję, a jego żona trafiła z uszkodzoną gałką oczną do szpitala Marynarki Wojennej. Obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim w domu.
Nasz czytelnik zdołał zanotować numery rejestracyjne Kii Sportage, które przekazał policji. Teraz policja stara się ustalić tożsamość mężczyzny, który 4 października jechał tym autem (właścicielem samochodu jest kobieta).
Na adres mailowy: stopagresjidrogowej@pomorska.policja.gov.pl można przesyłać filmy dokumentujące rażące naruszenia przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym, jak również takie, na których widać przejawy agresji ze strony uczestników ruchu drogowego.
W celu szybszej reakcji ze strony Policji, wraz z materiałem proszę przesłać następujące informacje:
1. data i godzina zdarzenia (miejscowość, nr drogi, nazwa ulicy);
2. dane pojazdu (marka, nr rejestracyjny);
3. dane zgłaszającego (imię, nazwisko, adres do korespondencji, telefon kontaktowy).
Opinie (546) 8 zablokowanych
-
2014-10-17 15:52
czy ktoś mi wyjaśni
jak należy tam się zachować chcąc jechać prosto. Kto ma pierwszeństwo?
- 0 1
-
2014-10-17 15:58
kto te pasy tam malował. Prawy powinien być do skrętu w prawo, lewy(środkowy) do jazdy prosto lub w lewo a do skrętu w lewo dodatkowy pas zaczynający się na rozszerzeniu drogi.
- 2 0
-
2014-10-17 16:04
tak powinien być tam zorganizowany ruch
* _______________________________________|
____________________/_______________________________________
___________________________________________________________
____________________________________________________________
|
|
* |- 1 0
-
2014-10-19 16:46
Ty stary dziadu, powinieneś się cieszyć iż nie żyjesz 100 lat wcześniej, bo byś wtedy
musiał się męczyć z koniem.
Cieszcie się iż macie samochody i z tego powodu wrzućcie na luz. A dziadu za karę powinien być skazany na posiadanie minimum rok właśnie konia i powinien przez ten okres być odpowiedzialnym za jego utrzymanie i dbanie o porządek po nim, tak jak ponad 100 lat temu. Wtedy może nauczy się taki pokory i doceni XX wiek i jego jeden z najważniejszych wynalazków. Gdyby nie auta dalej byśmy chyba korzystali z koni.- 1 0
-
2014-10-21 12:15
Kierowca
Szczerze ten który kieruje to też kompletny debil! Widział że facet się pomylił (zresztą jego żona mu mówi przecież) a zamiast go wpuścić, to na złość nie wpuścił (zresztą wystarczy słuchać jak się odzywa wtedy). A skąd może wiedzieć czy gość celowo czy nie jechał prosto? w nocy te skrzyżowania w Gdansku są zabójstwem. Dodać debile za kółkiem i tak się kończy, To oczywiście nie usprawiedliwa atak gazem.
- 1 3
-
2018-03-17 20:08
Jakby starszy pan prysnął gazem mojej Żonie po oczach
to policja by szukała mnie, nie jego.
- 1 0
-
2020-10-09 23:53
Mnichszal
Jak słyszę płacz dziecka ze słowem mama to tego z tej kijanki dosłownie bym za gryzł
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.