• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Atak zimy: korek gigant na obwodnicy

rb
19 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Złe warunki atmosferyczne spowodowały gigantyczny korek na obwodnicy. Złe warunki atmosferyczne spowodowały gigantyczny korek na obwodnicy.

Intensywne opady śniegu zaskoczyły w czwartek kierowców. Synoptycy zapowiadają - taka pogoda ma się utrzymać przez cały dzień.



Śnieg i deszcz ze śniegiem pada od kilku godzin w całym Trójmieście i już daje się we znaki kierowcom - tylko na samej obwodnicy w okolicy między Chwarznem a Karwinami utworzył się 2,5 kilometrowy korek.

- od Osowy jadę już 45 minut, a jeszcze nie dojechałem do Karwin - smsował do nas nasz czytelnik, pan Marcin Wiśniewski z Moreny. - Moja średnia prędkość to 4 km na godzinę.

Ciężko też się jedzie na trasie Kartuzy - Żukowo w obie strony. Dużo czasu zajmuje też pokonanie trasy na odcinku z Szadółek przez Matarnię w stronę Gdyni.

Piaskarki nie nadążają z odśnieżaniem głównych arterii miasta. Najciężej jest więc na drogach dojazdowych do Trójmiasta.
rb

Opinie (215) 6 zablokowanych

  • Ja mam codziennie taki korek w drodze do pracy

    Taka już nasza trójmiejska cywilizacja

    • 2 3

  • No i znowu superkierowcy z 3miasta pokazali swoje umiejętności.
    Byle śnieżek i już wszyscy panikują. Kto daje prawo jazdy takim kretynom?

    • 5 3

  • (1)

    hahahahahahahaha wielki atak zimy! no coś niesamowitego! śnieg sypie, mamy -20 !.
    Trojmiasto znów pokazało na co je stać z informacjami.
    Panie/Pani rb, wstyd, proponuje napisać news'a o innych duperelkach.
    Tobie pewnie chodzi tylko o pensje i wyrobienie limitów.. Możesz napisać, że coś niesamowitego chodniki znów są białe od śniegu albo, coś niesamowitego w jednym samochodzie odpadł kołpak!. Teraz szybko dopisz do tej wiadomości, że słoneczko świeci!.
    Pozdrawiam

    • 3 4

    • dobrze zrobil/la tylko może w złej formie

      dzięki temu wiem żeby się obwodnicą nie pchać

      • 0 0

  • To nie pogoda.

    Tylko kierowcy coraz gorsi. Zmiana opon, ale mózgowych.

    • 3 2

  • Szklaneczka na obwodnicy była istotnie

    Podobnie na 7-ce od Gdańska do Żukowa i od Żukowa w stronę Kościerzyny (do samej K. nie dojechałam).
    Nie jest to wina łysych opon, bo jeżdżę na nowiutkich zimowych. Umiejętności kierowcy też nie, bo na śniegu na osiedlu jechało się OK. Niestety - na lód nie pomogą nawet najlepsze zimowe opony.

    • 5 3

  • Znowu zima zaskoczyła drogowców?? No cóż,taka nasza polska tradycja.

    • 1 3

  • Korek gigant a kierowcy w letnich oponach :)))

    czasami zastanawiam się dlaczego ludzie sami robią sobie pod górkę i zmieniają opony na letnie jak tylko śnieg zniknie, albo w ogóle ich nie wymieniają bo po co a potem się tak dzieje że jedzie jakiś "osioł" 20 km/h bo ma letnie opony albo polowa leży na poboczu.
    Podoba mi się system w Niemczech ze sąsiad sąsiada podkabluje na policje ze ten jeździ na letnich oponach :)
    Ludzie to jest dla waszego zdrowia"życia" innych także!!!!!!
    Niektórzy napiszą że po co zmieniać jak i tak się wpada w poślizg racja ale jak się ma duuuużą prędkość, sam czasami mykam około 150km/h i wiem ze jest ciężko się zatrzymać , poza tym większość nie ma wyobraźni, sztuka szybkiego jechania jest kontrola nad pojazdem w 100% a nie tylko pedałem gazu!!!!
    i trzeba mieć oczy naokoło głowy jak się prowadzi bo są inni też na drogach (piesi, rowerzyści, motocykliści, szybsze samochody)
    ------------------------------------------------------------------------------------
    Czy nowe samochody nie są wyposażone w kierunkowskazy ???
    Czy może sprzedawca się pyta klienta przy zakupie auta czy wymienić kierunkowskazy na klimatyzację ( bo większość albo ich nie ma albo nie używa) co jest przyczyną większości wypadków, jak i brawura i brak oznakowania (niektórzy kierowcy nie wiedzą że jak palą im się światła z przodu to może z tyłu się coś przepaliło, albo nic się nie pali !!!
    Zasada jest taka jak się Dba o auto to auto dba o użytkowników !!!!!!!!!
    Wszystkie rzeczy do wymiany /zmiany na później albo dojedziemy stawia na duże ryzyko siebie i innych, a ze się raz udało może się nie udać za 50tym

    Pozdrawiam - Uzależniony od prędkości

    • 8 3

  • Korek gigant to był dokładnie rok temu,

    gdy tiry zablokowały obwodnicę, a przez to całe trójmiasto

    • 2 1

  • Kierowcy trójmiejscy i nie tylko - wstyd i obciach (4)

    Teraz rozumiem, dlaczego stałam w korku na trasie Sopot - Gdynia Orłowo, mimo że wyjechałam specjalnie z domu później, powiedzmy, chciałam ominąć poranne godziny szczytu. Śnieg, opony letnie, ślizgawka, wszystko można jakoś zrozumieć. Ale 10-15% kierowców to autentycznie wstyd dla Trójmiasta. Ci cwaniacy np. wjeżdżają na lewy pas (prowadzący do Klifu), symulują skręt w lewo, by potem bezczelnie wcisnąć się na lewy pas za światłami. To niepojęte, że takie prymitywne jednostki usiłują "zaoszczędzić" na czasie, mimo że jadę zaraz za nimi już w Gdyni (zapamiętałam rejestracje). Bardzo często kierowcy jeżdżący na rejestracjach z innych województw wykorzystują to do wpychania się i powiększania korka. Poważni i normalni kierowcy - nie wpuszczajcie tych cwaniaków, to tylko bierna zgoda na takie praktyki. Ja na pewno nie odpuszczę.

    • 15 1

    • Apel (2)

      Co racja to racja. Dużo też takiej hołoty (i to przeważnie dobrymi autami) zjeżdza z Moreny do Słowackiego pasem dla skręcających na Wrzeszcz a następnie, przed świadłami, chamsko wciska się na pas skręcających w lewo. Dlatego skręcający z lewego pasa muszą często stać kilka zmian swiateł dłużej. Ludzie, nie puszczajcie tego chamstwa przed siebie to się nauczą, że w lewo skręca się z pasa lewegoI.

      • 6 1

      • Też tak czasem jeżdżę (1)

        Pomijam fakt, że prowodyrami tego procedury są kierowcy autobusów (B, 183, 283, IKEA, Auchan, itp.), ale wiadomo: mają rozkład jazdy. Kłopot z tym skrzyżowaniem polega na tym, że ten lewoskręt jest raz, że za krótki (m.in. w stosunku do czasu trwania zielonego światła), dwa, że ludzie chcący się dostać na Niedźwiednik nie mają pasa tylko do jazdy na wprost, więc jadą ile się da prawym a potem na wysokości lewoskrętu wciskają się na środkowy pomiędzy tych, którzy chcą skręcić w lewo. Oczywiście jak im się nie uda, to blokują prawoskręt do Wrzeszcza. Żeby było jeszcze tragiczniej, to ruszając na zielonym trafia się na czerwone na zjeździe z ronda, więc całe rondo stoi wraz z resztą korka na Potokowej (bywa, że jakiś pajac utknie tak, że zablokuje ruch wzdłuż Słowackiego w stronę Wrzeszcza). Drobna korekta ustawienia trybu pracy świateł i połowa korka z głowy. Proste? Proste. Ale nie dla władz Gdańska.

        Całe to skrzyżowanie jest spieprzone do bólu. Jego drugi wielki problem to pojedynczy prawoskręt od strony Matarni w Potokową. Nic nie stoi na przeszkodzie by zrobić podwójny. Potrzeba tylko trochę białej farby do przemalowania znaków na jezdni i słupkach. Do jazdy na wprost w zupełności wystarczy jeden pas, bo za skrzyżowaniem i tak nie ma więcej aż do Grunwaldzkiej. A efektem takiej zmiany byłby koniec korków na zjeździe z Matarni, czyli powodu większości wypadków na tamtejszych zakrętach. Tylko czy kogoś z UM to obchodzi?

        Jedyne co dobrze dział na tym skrzyżowaniu to prawoskręt ze Słowackiego na Niedźwiednik. Ale konia z rzędem temu, kto wymyślił, że potrzebny jest aż tak długi. Wystarczyłby o połowę krótszy a zaoszczędzonym asfaltem należało przedłużyć lewoskręt z pierwszego akapitu. Ale żeby do tego dojść trzebaby najpierw co nieco wiedzieć o inżynierii ruchu i pomyśleć logicznie. Po tym co obserwuję w Gdańsku nie posądzam pracowników ZDiZ o takie przymioty.

        • 5 1

        • można chociaż powalczyć

          Właśnie z innymi mieszkańcami Wrzeszcza zamierzamy wystąpić o to, aby przy skrzyżowaniu Jaśkowa Dolina - Grunwaldzka udostępnić dwa pasy do skrętu w lewo - ze środkowego pasa (w kierunku Konopnickiej) można spokojnie skręcać w lewo, jest tam przestrzeń. Korek zjazdowy z Moreny wtedy będzie znacznie mniejszy, kwestia interwencji. Może się uda? Moim zdaniem z jednej strony są słabe rozwiązania sygnalizacji i organizacji ruchu, ale ludzie naprawdę nie umieją jeździć w korkach...moje "ulubione" zachowania to wrzucanie jedynki i ruszanie "z leniwca" na zielonym. No ale to już prawdziwa praca u podstaw...

          • 2 0

    • Korzystając z okazji pozdrawiamy buractwo w srebrnym BMW z rejestracją zaczynającą się od GKA na tymże skrzyżowaniu - co byśmy bez takiego niżu intelektualnego poczęli...

      • 1 0

  • kurczątko... założyłem już nowe wycieraczki, mam nadzieję że soli nie nawalą.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane