- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (53 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Auta miesiącami blokują miejsca postojowe na 3 Maja
Na płatnym parkingu przy ul. 3 Maja w Gdańsku, koło budynku dworca PKS, od kilku miesięcy stoją porzucone auta. Kilka z nich ma za wycieraczkami kilkadziesiąt wezwań do zapłaty, a w jednym zamieszkali nawet bezdomni. Po naszej interwencji sprawą zajęli się urzędnicy i Straż Miejska.
Rotacja pomogła, ale ujawniła też problem z kilkoma porzuconymi tam pojazdami, na co uwagę zwróciła jedna z naszych czytelniczek.
Jak twierdzi, pojazdy stoją tam od wielu miesięcy, a w jednym z nich mieli zamieszkać bezdomni. Sprawa została zgłoszona na mapie porządku, ale gdy w piątek pojawiliśmy się na miejscu, auta nadal tam stały. Za wycieraczką każdego z nich znajduje się już po kilka, a nawet kilkanaście wezwań do zapłaty.
- Centrum miasta, a taki cyrk. Dziwne, że nikt z firmy pobierającej opłaty za parkowanie w tym miejscu nie reaguje - przecież chodzi o kasę, na brak której ostatnio tak narzekają nasi włodarze. Dodam, że wszystkie pojazdy posiadają tablice rejestracyjne, więc chyba bez problemu można zidentyfikować właścicieli - napisała nasza czytelniczka w Raporcie z Trójmiasta.
Przypomnijmy, że wraz z utworzeniem strefy i uruchomieniem poboru opłat urzędnicy jednocześnie podnieśli stawki za godzinę parkowania (z 3 zł na 3,3 zł za pierwszą godzinę) i przede wszystkim za tzw. opłaty dodatkowe (mandaty) - z 50 zł opłata wzrosła do 200 zł. Nowe opłaty właścicieli aut pozostawionych na ul. 3 Maja mogą więc mocno zaskoczyć, bo każdy z nich za wycieraczką znajdzie nawet kilkanaście druczków.
GZDiZ: Auta nie wyglądają na porzucone
Zapytaliśmy więc Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, zajmujący się poborem opłat w strefie płatnego parkowania, oraz Straż Miejską, czy obie jednostki informują siebie wzajemnie o podobnych przypadkach i jak wygląda postępowanie w przypadku porzuconych, ale prawidłowo zaparkowanych aut.
- Zgłosiliśmy do Straży Miejskiej konieczność odholowania dwóch pojazdów: czerwonej toyoty oraz zielonego forda, które stały tam, zanim 9 września zaczęła obowiązywać strefa płatnego parkowania - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ. - Z kolei mercedes i opel nie mają znamion samochodów porzuconych. Zgodnie z art. 13f ust. 1 Ustawy o drogach publicznych opłaty dodatkowe będą stwierdzane, nawet jeśli pojazd stoi kilka dni. Nie wynika to z woli kontrolera, a z przepisów prawa.
Jak informuje Straż Miejska, czerwona toyota, w której mieli mieszkać bezdomni, została odholowana w czwartek.
- Pojazd nie był należycie zabezpieczony i stwarzał zagrożenie. W przypadku forda - samochód na chwilę obecną nie spełnia znamion pojazdu nieużytkowanego, który kwalifikowałby się do odholowania - twierdzi Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy SM w Gdańsku.
Pozostałe auta (mercedes i opel) nie były wcześniej zgłoszone strażnikom. Po naszej interwencji strażnicy z referatu dzielnicowego sprawdzą ich stan, by ocenić, czy nadają się do ewentualnego usunięcia.
Miejsca
Opinie (316) 10 zablokowanych
-
2019-11-23 16:44
(1)
Zgłaszanie czegokolwiek przez tę mapę porzadku, to śmiech na sali bo tempo rozwiązywania tych zgłoszeń, to kpina z mieszkanców. Zgłosiłem zaśmiecenie (poremontowe z łazienki wywalone w krzaki) w kwietniu - usunięto je we wrześniu. Zaśmiecenie zgłoszone w sierpniu, usunięto w październiku. Skoro zgłoszono tydzien temu, to realizację zgłoszenia można będzie obejrzeć za pół roku a nie po tygodniu. Przeceniacie możliwości tej usługi.
- 8 0
-
2019-11-23 18:40
W moim przypadku (podrzucenie odpadów) zareagowano po niecałym tygodniu.
- 2 0
-
2019-11-23 18:13
a ktos mi pieprzył że nasz kraj
Polska to biedny kraj , ale jaja
- 1 1
-
2019-11-23 18:39
Ze strony UFG wynika, że tylko Mercedes A posiada ważne ubezpieczenie OC.
Wszystkie cztery pojazdy zapewne zostały porzucone przez wracających do domu lub jadących do Niemiec Ukraińców, którzy nie zdążyli ich sprzedać, a dla kilku stów nie opłacało im się dłużej zostawać.
- 3 1
-
2019-11-23 19:05
Na zdjęcisch nie widzę parkingu.
Widać natomiast teren publiczny - chodnik- zajęty przez miasto do dodatkowego opodakowywania kierowcow.
- 5 3
-
2019-11-23 22:39
Przy końcu ul.Kilinskiego też już ze 2 lata stoi opuszczone ,zielone auto i nikogo to nie obchodzi.
- 3 1
-
2019-11-24 02:54
Widocznie po wyborach (1)
Ktoś wsiadł do auta, pojechał tam i czym prędzej złapał pierwszy autobus za granicę porzuciwszy swój majątek :)
- 3 3
-
2019-11-24 03:34
No to ladny majatek - 20letni ford
- 0 1
-
2019-11-24 03:29
A czemu nic się nie robi z samochodami zaparkowanymi na cedrowej chcesz iść na cmentarz to nie postawisz samochodu no stoją ci z osiedla non stop wielkie osiedle a parkingu niemaja niech ktoś się za to weźmie
- 3 2
-
2019-11-24 04:14
interwencuja
byla potrzebna bo strasz i policja zajmują sie tylko mandatami dla staruszek przechodzących na czerwonym swietle - chociaz samochodow nie ma.
- 2 1
-
2019-11-24 07:52
Niestety.... ale
wystarczy zgłosić na policję kradzież... od i dośpiewajcie sobie co dalej.... Taka polska rzeczywistość.
- 0 0
-
2019-11-24 08:15
Brak podstaw do holowania
Ludzie czy sądzicie że takie bicie piany coś pomoże? Straż czy Policja muszą trzymać się przepisów. W tym przypadku nie ma podstaw do odholowania. Patrzcie bardziej zdrowo rozsądkowo, a nie odrazu ich obrażać. Kto później zapłaci za bezzasadne holowanie? Funkcjonariusz . Więc podchodzą do tego zgodnie z literą prawa.
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.