Korki na cmentarzu? Kto może, a kto nie może wjechać autem na teren nekropolii.
i porządkować groby dziadków. To, co się dzieje na tym cmentarzu, przechodzi ludzkie pojęcie. Ludzie płacą ochroniarzowi, aby wjechać samochodem pod sam grób. W niektórych miejscach alei cmentarnej porobiły się wręcz małe korki.
Zapraszamy na filmowy spacer po trójmiejskich nekropoliach.
2012-10-29 22:21
2012-10-29 22:29
Dołączam się do pytania.
Człowiek, który odszedł przez niefrasobliwość i konformizm ludzi rządzących tym miastem. Brak odpowiedzialności władz każdego szczebla, na każdym kroku.
2012-10-29 22:32
prawdą jest, że jak się da ochroniarzowi w łapę, to wpuszcza na srebrzysko wszystkich. Bez wyjątku. Zieleń miejska zabrania tylko wjeżdżać w dzień powszedni do godziny 15.00. A potem hulaj dusza ochroniarze żądzą. Kierowcy nie uważają n a pieszych i jezdżą nawaet do grobu.
2012-10-29 22:33
2012-10-30 10:07
dobre, dobre Aniolku.
2012-10-29 23:04
To co ta cała Pani Monika twierdzi że ludzie płacą ochroniarzowi to jedna wielka bzdura.
Gdyby chociaż się pofatygowała i przeczytała tabliczkę informacyjną znajdującą się na głównej bramie to by wiedziała że są wyznaczone godziny wjazdu i można z osobą starszą wjechać na teren cmentarza.
Jestem osobą młodą ale wielokrotnie sam wysiadałem z samochodu który został zaparkowany bardzo blisko grobu dziadków.Samochodem wjeżdżała moja mama która nie jest w pełni sprawna ruchowo i ktoś jak mnie zobaczył wysiadającego z auta powie: patrz,młody a jaki leniwy.
Więc Pani Moniko proszę nie oczerniać Panów tam pracujących.Wjechać może każdy bez opłaty,kto ma w samochodzie starszą osobę.
2012-10-30 08:36
byłeś sam czy z mamą? przecież nikt nie ma pretensji o przywożenie osób starszych czy niepełnosprawnych, ale o wożenie doopy przez młodych i sprawnych
2012-10-30 09:22
Gdybyś drogi czytelniku uważnie czytał to byś wiedział że mama jako jako osoba niepełnosprawna ruchowo nie przyjechałaby sama samochodem, ewentualnie przyleciała by helikopterem..........
2012-10-29 23:10
Wszędzie autem mc drive, parking to tylko 10 metrów od klatki bo w innym wypadku narzekanie że nie ma miejsca, do banku pod same drzwi, do sklepu jak by mogli by też wjechali. Wszędzie autem i narzekanie że korki że nie ma gdzie stanąć że paliwo drogie.
2012-10-29 23:30
Nie wiem kto te samochody wpuścił autem na cmentarz i cze wziął sobie w łapę czy nie, ale już abstrahując od tego co wypada co nie i czy rzeczywiście tak trudno trochę nogami poprzebierać to są jeszcze kwestie bezpieczeństwa. Cmentarz to miejsce zadumy, gdzie nikt nie zwraca raczej uwagi na samochody, gdzie przychodzą rodziny z dziećmi. A tu wjeżdża jeden z drugim i jeszcze pędzi jak na normalnej drodze... To temat dla policji. Dowalą takiemu porządny mandat i może się nauczy jeden z drugim.
2012-10-30 11:45
Popieram to była masakra.Trzeba było się tylko rozglądać z przodu i z tyłu aby jakiś samochód nie potrącił pieszego
2012-10-30 12:16
Widzę, że piszą tu tylko młodzi i sprawni. A zastanowiliście się jak na groby bliskich mają się dostać ludzie starzy, nie w pełni sprawni ruchowo?Jeśli nie byłoby możliwości podwiezienia mojej 84-letniej mamy, nigdy by nie mogła odwiedzić grobu swojego zmarłego męża.
2012-10-30 13:59
Tak jak wchodzili ludzie 10-20 czy 50 lat temu. Nie było samochodów. I jak sobie wtedy radzili?
2012-10-30 15:55
no właśnie sobie nieradzili. Moja babcia, która była niesprawna ruchowo nie mogła dostać się na groby swoich bliskich. Moja mama, która jest już w tej chwili niesprawna ruchowo dzięki wjazdowi na cmentarz ma jeszcze taką możliwość, chociaż raz w roku.
2012-10-29 23:35
Musze się napić intensywnie ;)...Jutro wolne od syfu z plakatu na przystanku...Ufff.
2012-10-30 03:38
Czasem inaczej sie nie da . Noja ciocia ledwo mogla sie poruszac i to ze mogla na ojca grób "podjechac" samochodem bardzo ulatwilo sprawe gdyz inaczej pewnie by nie byl w stanie . Poprostu wszystko powinno miec swoje ograniczenia i nie powinno byc wyykorzystywane przez ludzi po prostu leniwych.
2012-10-30 06:52
2012-10-30 07:08
A Ja chciałam podnieść zapadający się grób Mamy. Chciałam to zrobić we własnym zakresie - gdyż nie stać mnie na firmę wykonującą takie usługi - i nie chcieli mnie wpuścić na cmentarz, ponieważ nie mam ze sobą osoby powyżej 65-tego roku życia lub niesprawnej ruchowo. Nadmieniam , iż to jest jednorazowe wejście i musicie przyznać wyjątkowa sytuacja. Kazali mi albo znaleźć osobę powyżej 65-ego roku życia albo nosić piasek i relingi od bramy głównej do grobu Mamy.
2012-10-30 08:13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
