- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (570 opinii)
- 2 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (29 opinii)
- 3 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (241 opinii)
- 5 Rekordzista dostał 5 mandatów (82 opinie)
- 6 Były senator PiS trafił do więzienia (359 opinii)
Auto dla zwycięzcy gdańskiej loterii podatkowej
Rozstrzygnięto gdańską loterię podatkową, w której płacący podatek PIT w mieście mogli wygrać m.in. toyotę yaris. Główną nagrodę wylosował pan Michał, choć do loterii zgłosiła go jego żona.
- Głównym celem akcji było przekonanie "nowych" mieszkańców, żeby roczną deklarację podatkową PIT złożyli w Gdańsku: gdzie na co dzień mieszkają, pracują, odpoczywają, korzystają z gdańskiej komunikacji i infrastruktury - tłumaczył jeszcze przed losowaniem Michał Piotrowski z Biura Prasowego UM w Gdańsku. - Dzięki temu część pieniędzy z podatku trafi do budżetu miasta.
Co ważne - aby rozliczyć PIT w Gdańsku nie trzeba było być tu zameldowanym. Wystarczyło w zeznaniu podatkowym wpisać gdański adres zamieszkania. Ale w loterii mogli wziąć udział także rodowici gdańszczanie, mieszkający tu i rozliczający się od lat.
I takim właśnie mieszkańcem okazał się laureat głównej nagrody, samochodu hybrydowego toyota yaris, Michał Gad, na co dzień pracujący w firmie Saur Neptun Gdańsk (to spółka dostarczająca wodę i odbierająca ścieki od gdańszczan, jej mniejszościowym udziałowcem jest miasto).
- Przed zgłoszeniem sprawdziłem w regulaminie, czy mogę wziąć udział w konkursie. Zaskoczenie, że wygrałem było duże - mówi Michał Gad.
Regulamin konkursu wykluczał z niego pracowników i członków rodzin organizatora loterii i Urzędu Miejskiego, a także dyrektorów gminnych jednostek organizacyjnych (np. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, Gdański Zarząd Dróg i Zieleni) i ich zastępców oraz członków zarządów gminnych osób prawnych (np. ECS, Instytut Kultury Miejskiej), jak również najbliższych członków ich rodzin. Regulamin nie wykluczał z loterii natomiast pracowników miejskich spółek.
Dodajmy, że relacja z losowania, które odbywało się pod nadzorem notariusza, była transmitowana na żywo w miejskim portalu informacyjnym.
Podczas wręczenia nagrody głównej pod fontanną Neptuna Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska, zapowiedziała, że to nie była ostatnia tego typu loteria w Gdańsku.
- W tym roku loteria była po raz pierwszy. Już teraz możemy zapowiedzieć, że w kolejnych latach będziemy kontynuować premiowanie gdańskich podatników - powiedziała Dulkiewicz.
Opinie (193) ponad 20 zablokowanych
-
2017-06-07 13:24
Farciarz
Ciekawe kto dopomógł szczęściu Pana Marciwna. Kolejna ustawiona loteria.
- 31 1
-
2017-06-07 13:28
Pan Michał (1)
na co dzień piastuje stanowisko specjalisty ds. komunikacji wewnętrznej Saur Neptun Gdańsk, pisze artykuły gdzie rąb.... ła rura.
- 34 1
-
2017-06-07 14:15
Nie nie, to byłby specjalista od komunikacji zewnętrznej. Od komunikacji wewnętrznej to człowiek od mydlenia oczu pracownikom jak jest w firmie wspaniale.
- 16 1
-
2017-06-07 13:31
A potem pry rozwodzie auto będzie jego
Hahaahah
- 10 1
-
2017-06-07 13:40
Loteria... (2)
Tylko złośliwości i bezpodstawne pomówienia w tych komentarzach... Gdańszczanki i Gdańszczanie trochę zaufania do uczciwości organizatorów...
- 4 37
-
2017-06-07 13:47
zaufanie bylo i juz sie skonczylo
- 22 2
-
2017-06-07 14:28
Na zaufanie trzeba sobie zapracować
zapracować, a nie pokazywać środkowy palec. Przez dwadzieścia lat.
- 16 2
-
2017-06-07 13:40
sss (2)
A w tle zalozyciel z lets deliver? ehhehe im mocniej lizniesz urzedasa tym wiecej dla ciebie skapnie :D wyglada jakby mial resztki skorupki po jajku na glowie
- 13 1
-
2017-06-07 13:44
(1)
w tle od lewej:
Martyna Wojciechowska, Hermiona i Lets deliver
hahahaha :D- 6 1
-
2017-06-07 13:46
istny cyrk sie zjechal, klauni, treserzy i freaki
- 5 2
-
2017-06-07 13:52
jesli pan michal wyjechal tym autem z dlugiego targu to powinien dostac mandat.... panie wiesiu pan go pusci z ostrzezeniem, to jeden z naszych
- 26 2
-
2017-06-07 14:13
ja pier......e chłop z Saur - ich bezczelne kolesiostwo nie zna granic !!!
- 31 2
-
2017-06-07 14:19
Akurat pracownik miejskiej spolki...
Przypadek.
- 30 1
-
2017-06-07 14:20
Abc
Żona zgłosiła a Pan zobaczył czy może wziąć udział. ....no może emocje
- 21 2
-
2017-06-07 14:20
Serio?... (1)
Facet nie odbija karty w fabryce to już koleś, wszystko ustawione?
Ludzie czy wy myślicie choć trochę samodzielnie?!- 8 28
-
2017-06-07 20:28
Nawet jeśli to czysty przypadek że samochód wylosował pracownik miejskiej spółki to miłościwie nam panujący od wielu lat niezależnie od opcji która akurat jest przy korycie przyzwyczaili nas do wietrzenia w ich wykonaniu jedynie kłamstw, oszustw i przestępstw. Ciężko na to zapracowali.
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.