- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (92 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (181 opinii)
- 3 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (41 opinii)
- 4 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (164 opinie)
- 5 Kiedyś to było... można utonąć (47 opinii)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (33 opinie)
Auto stało 1,5 roku w strefie parkowania. Samochód został odholowany
Zza wycieraczki samochodu wręcz wysypują się kolejne 'kwity'.
161 "mandatów" wartych w sumie ponad 32 tys. zł nałożono na właściciela auta, które od października 2019 r. parkuje przy ul. 3 Maja w Gdańsku. Auta nie można było odholować, ponieważ... nie było wrakiem. Po tym, gdy opisaliśmy tę sprawę, samochód ostatecznie usunięto z parkingu.
Aktualizacja, 11.03.2021
Jak poinformowali nas strażnicy miejscy, auto zostało odholowane z parkingu przy ul. 3 Maja. Stało się tak, ponieważ ktoś wybił szybę w pojeździe, co umożliwiło uznanie go za wrak.
- Czytelnicy i dziennikarz Portalu Trojmiasto.pl zwrócili nam uwagę na samochód stojący od dłuższego czasu w strefie płatnego parkowania. Dzisiaj Straż Miejska w Gdańsku zajęła się sprawą definitywnie - przekazał wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski.
Na nadesłanym do naszej redakcji nagraniu widać gruby plik kwitów wystawionych przez kontrolerów Strefy Płatnego Parkowania, które są upchnięte za wycieraczką pojazdu.
- Czy samochodu nie można po prostu odholować, zamiast wystawiać dziesiątki takich wezwań? - zastanawiają się nasi czytelnicy.
Okazuje się, że sprawa nie jest prosta. Kontrolerzy kolejne "opłaty dodatkowe" za wycieraczkę pojazdu wciskają od... października 2019 roku.
W sumie - jak słyszymy w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni - do tej pory na ten konkretny pojazd wystawionych zostało 161 opłat dodatkowych.
"Stary" właściciel auto sprzedał, nowy go nie zarejestrował
- Sprawy nieuregulowanych opłat dodatkowych prowadzone są przez Dział Windykacji GZDiZ. W tym przypadku nowy właściciel nie zarejestrował auta na siebie. Poprzedni właściciel przedstawił nam umowę kupna sprzedaży wraz z potwierdzeniem zgłoszenia umowy zbycia w Urzędzie - mówi Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.
Jak dodaje, do nowego właściciela zostały wysłane upomnienia, a korespondencja jest odbierana.
- Kolejny krok - jeśli należność nie zostanie uregulowana - to tytuł wykonawczy - zaznacza urzędniczka.
32 tys. złotych za "parkowanie"
W tym miejscu warto zaznaczyć, że wysokość opłaty dodatkowej w gdańskiej SPP wynosi obecnie 200 zł. Kwotę tę należy uregulować w ciągu 14 dni.
Opłata dodatkowa może być obniżona do 130 zł (gdy zostanie opłacona w ciągu 14 dni).
Za dzień uiszczenia opłaty uznaje się datę wpływu środków pieniężnych do kasy lub na rachunek bankowy zarządu drogi.
Parkingi w Trójmieście
Kwoty opłat dodatkowych w gdańskiej SPP wzrosły we wrześniu 2019 roku. Pierwszy "mandat" za wycieraczką auta zostawionego przy ul. 3 Maja znalazł się 17 października 2019 r.
Wszystko więc wskazuje na to, że każda z nałożonych na właściciela auta opłat wynosi 200 zł. Oznacza to, że koszty parkowania auta w SPP wyniosły już ponad 32 tys. zł.
To nie wrak, więc nie można go odholować
O komentarz poprosiliśmy również strażników miejskich. Funkcjonariusze w sprawie auta powiadomieni nie zostali, nie widzą także podstaw do tego, by usunąć pojazd.
Auta miesiącami blokują miejsca postojowe w Gdańsku
- Nie otrzymaliśmy zgłoszenia w sprawie samochodu pozostawionego przy ul. 3 Maja. Straż Miejska w Gdańsku nie ma podstawy prawnej do odholowania tego auta. Jest ono zaparkowane prawidłowo, nie utrudnia ruchu i nie stwarza zagrożenia. Samochód jest zabezpieczony, zamknięty, szyby ma całe, koła napompowane. W takim stanie nie można uznać go za pojazd nieużytkowany lub tzw. wrak, kwalifikujący się do usunięcia - podsumowuje Marta Drzewiecka, rzeczniczka Straży Miejskiej.
Odholowano auto, które miało 160 mandatów (16 opinii)
Opinie (372) 9 zablokowanych
-
2021-03-09 09:38
Eh
A może gościu już dawno nie żyje..
- 1 0
-
2021-03-09 09:43
(1)
Chwila, chwila. Panie i Panowie ze Straży Miejskiej, jest coś takiego jak baza CEPiK. W niej znajdziecie rubrykę z terminem przeglądu technicznego. Jeżeli te cudo inżynieri stoi już prawie 2 lata to przeglądu raczej nie ma. W takim razie jest to wrak. Żadne wasze tłumaczenia o szybach czy oponach nie mają tu sensu.
- 9 0
-
2021-03-11 14:39
Badania techniczne
A po co pojazd,który nie jeździ ma mieć badania.
- 0 0
-
2021-03-09 09:58
Bo to nie wrak ....
Ktoś się w końcu wkurzy, powybija szyby, poprzebija opony, otworzy maskę, drzwi a resztę zrobioną bezdomni. Wtedy zostanie zakwalifikowany jako wrak.
- 3 1
-
2021-03-09 09:58
Obciążyć szefa Straży Miejskiej - na drugi dzień bedzie wywieziony
- 1 0
-
2021-03-09 09:59
PRL się skończył a Polska cały czas walczy z problemami, które sama stwarza.
My musimy iść swoją drogą. Nieważne, że większość problemów jest nieznana dla większości świata, my usimy je stworzyć i potem dzielnie szukac rozwiazania. Samochody na chodnikach: mało miejsca dla pieszych, chodniki poniszczone? No cóż, najpierw wydamy kasę na remont, potem słupki, potem znowu naprawę (zauważcie Państwo - zawsze w tej kolejności). Nie mają takich problemów w Europie? A... tam nie wolno na chodniku parkować. Nie i już.
Wracając do strefy parkowania - a może tak wzorem wielu miast (np Kolonia, Bonn) wprowadzić maksymalny dopuszczalny czas parkowania? Nie ma znaczenia, ze pierwsza godzina kosztuje 2eur a potem jest drożej, można parkowac maksymalnie 3 godziny i juz! Potem hol.- 1 0
-
2021-03-09 10:14
To miasto wolnosci przecie jak twierdzi Dulska
- 3 1
-
2021-03-09 10:26
Błąd w artykule
Nie ma umowy kupna-sprzedaży. Jest tylko umowa sprzedaży.
- 1 2
-
2021-03-09 10:31
Wystaczy zgłosić że z samochodu wycieka olej
Wystarczy rozlać kilka łyżek zużytego oleju pod samochodem, zgłosić odpowiednim służbom, że z samochodu wycieka olej. zostanie zabrany w ciągu kilku dni.
- 2 0
-
2021-03-09 10:39
blachy
Niech wiatr przez przypadek utraci te blachy, w tedy auto nieoznakowane można odholować na policyjny parking.
- 1 0
-
2021-03-09 10:45
Ktoś jest naiwny, że właściciel opłaci te wszystkie mandaty. Samochód powinien być dawno wywieziony na jakiś parking, jeśli nie zjawi się po auto właściciel idzie pod młotek. A nie utopijnie czekanie aż zjawi się właściciel opłaci mandaty przewyższające wartość samochodu.
A co w przypadku jak właściciel zmarł?- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.