• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auto stało 1,5 roku w strefie parkowania. Samochód został odholowany

Szymon Zięba
8 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 11:56 (11 marca 2021)

Zza wycieraczki samochodu wręcz wysypują się kolejne 'kwity'.

161 "mandatów" wartych w sumie ponad 32 tys. zł nałożono na właściciela auta, które od października 2019 r. parkuje przy ul. 3 MajaMapka w Gdańsku. Auta nie można było odholować, ponieważ... nie było wrakiem. Po tym, gdy opisaliśmy tę sprawę, samochód ostatecznie usunięto z parkingu.



Aktualizacja, 11.03.2021



Jak poinformowali nas strażnicy miejscy, auto zostało odholowane z parkingu przy ul. 3 Maja. Stało się tak, ponieważ ktoś wybił szybę w pojeździe, co umożliwiło uznanie go za wrak.

Po naszej interwencji SM usunęła wrak. Po naszej interwencji SM usunęła wrak.
- Czytelnicy i dziennikarz Portalu Trojmiasto.pl zwrócili nam uwagę na samochód stojący od dłuższego czasu w strefie płatnego parkowania. Dzisiaj Straż Miejska w Gdańsku zajęła się sprawą definitywnie - przekazał wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski.


Czy zdarzyło ci się nie zapłacić za parkowanie w strefie płatnego parkowania?

O samochodzie zaparkowanym przy ul. 3 Maja w Gdańsku poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

Na nadesłanym do naszej redakcji nagraniu widać gruby plik kwitów wystawionych przez kontrolerów Strefy Płatnego Parkowania, które są upchnięte za wycieraczką pojazdu.

- Czy samochodu nie można po prostu odholować, zamiast wystawiać dziesiątki takich wezwań? - zastanawiają się nasi czytelnicy.
Okazuje się, że sprawa nie jest prosta. Kontrolerzy kolejne "opłaty dodatkowe" za wycieraczkę pojazdu wciskają od... października 2019 roku.

W sumie - jak słyszymy w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni - do tej pory na ten konkretny pojazd wystawionych zostało 161 opłat dodatkowych.

"Stary" właściciel auto sprzedał, nowy go nie zarejestrował



- Sprawy nieuregulowanych opłat dodatkowych prowadzone są przez Dział Windykacji GZDiZ. W tym przypadku nowy właściciel nie zarejestrował auta na siebie. Poprzedni właściciel przedstawił nam umowę kupna sprzedaży wraz z potwierdzeniem zgłoszenia umowy zbycia w Urzędzie - mówi Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.
Jak dodaje, do nowego właściciela zostały wysłane upomnienia, a korespondencja jest odbierana.

- Kolejny krok - jeśli należność nie zostanie uregulowana - to tytuł wykonawczy - zaznacza urzędniczka.

32 tys. złotych za "parkowanie"



W tym miejscu warto zaznaczyć, że wysokość opłaty dodatkowej w gdańskiej SPP wynosi obecnie 200 zł. Kwotę tę należy uregulować w ciągu 14 dni.

Opłata dodatkowa może być obniżona do 130 zł (gdy zostanie opłacona w ciągu 14 dni).

Za dzień uiszczenia opłaty uznaje się datę wpływu środków pieniężnych do kasy lub na rachunek bankowy zarządu drogi.

Parkingi w Trójmieście



Kwoty opłat dodatkowych w gdańskiej SPP wzrosły we wrześniu 2019 roku. Pierwszy "mandat" za wycieraczką auta zostawionego przy ul. 3 Maja znalazł się 17 października 2019 r.

Wszystko więc wskazuje na to, że każda z nałożonych na właściciela auta opłat wynosi 200 zł. Oznacza to, że koszty parkowania auta w SPP wyniosły już ponad 32 tys. zł.

To nie wrak, więc nie można go odholować



O komentarz poprosiliśmy również strażników miejskich. Funkcjonariusze w sprawie auta powiadomieni nie zostali, nie widzą także podstaw do tego, by usunąć pojazd.

Auta miesiącami blokują miejsca postojowe w Gdańsku



- Nie otrzymaliśmy zgłoszenia w sprawie samochodu pozostawionego przy ul. 3 Maja. Straż Miejska w Gdańsku nie ma podstawy prawnej do odholowania tego auta. Jest ono zaparkowane prawidłowo, nie utrudnia ruchu i nie stwarza zagrożenia. Samochód jest zabezpieczony, zamknięty, szyby ma całe, koła napompowane. W takim stanie nie można uznać go za pojazd nieużytkowany lub tzw. wrak, kwalifikujący się do usunięcia - podsumowuje Marta Drzewiecka, rzeczniczka Straży Miejskiej.
13:25 11 MARCA 21

Odholowano auto, które miało 160 mandatów (16 opinii)

Pamiętacie Opla vectre, który stał przy dworcu w Gdańsku i miał 160 mandatów? Wczoraj jeszcze stał a już dzisiaj go nie ma :-D
Pamiętacie Opla vectre, który stał przy dworcu w Gdańsku i miał 160 mandatów? Wczoraj jeszcze stał a już dzisiaj go nie ma :-D

Opinie (372) 9 zablokowanych

  • To Ukrańca auto

    • 3 2

  • Naciągana sprawa

    Auto stoi od kilku miesięcy, widzą, że nie ma skutku, ale z uporem maniaka wystawiają mandaty, bo to łatwy kąsek. Żenada!

    • 15 1

  • 500 odzyskają na Pancie.

    a te 30 tysięcy wliczone w dochód miasta?

    • 2 0

  • Nie płacę haraczy za postój w mieście.

    W urzędach wiekszosć spraw załatwiam mailem, kiedy jestem w domu auto stoi w prywatnym garazu, jak mam ochotę zjesć cos dobrego to jadę do Koscierzyny albo Szymbarku czy Kwidzyna. Bo te miejscowości są bardziej przychylne zmotoryzowanym.

    • 4 0

  • (3)

    I tu pani Drzewiecka dała dowód że się myli i nie wie że jej współpracownicy zajmują się takimi sprawami. Po co jest w SM komórka zajmująca się właśnie takimi pojazdami? pojazdami porzuconymi? No właśnie po to by je usuwać na zgłoszenie mieszkańca tego miasta.

    • 4 3

    • Usuwanie, ale zgodne z przepisami (2)

      Czyli co? Ta komórka ma własne prawo? Nie muszą stosować przepisów? Zapewne usuwają wraki, ale nadal muszą stosować literę prawa.

      • 3 0

      • (1)

        Odpowiedz na twoją teorię jest w komentarzach powyżej cyt. "Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza. To, że ma zamknięte okna i napompowane opony wcale nie świadczy o tym, że nie został porzucony. Skoro stoi tam od 2019 r. i nikt nim się nie interesuje, to jest to nic innego jak porzucenie."

        • 1 1

        • w ten sposób idąc torem twego myślenia wybuchły zamieszki we Francji gdzie kolorowi przewracali i niszczyli samochody normalnym ludziom - i kto zapłaci za głupotę "kolorowych"?

          • 0 0

  • Wychodzi na to że jak ktoś cichcem wypuści powietrze z gum...

    to pomoże właścicielowi (nie będzie więcej mandatów) i SM, bo będzie mogła legalnie odholować samochód.
    To jest chore... śmiać się czy płakać ?

    • 1 1

  • Mam rozwiązanie

    Samochód na lawetę, na parking. Jak się nikt nie zgłosi, na złom. Jak się zgłosi, przeprosić. Wymyć samochód i oddać zaraz po uregulowaniu 32.000.

    • 1 1

  • Straż miejska nie patroluje tylko spaceruje

    Długie Ogrody, wielka strefa płatnego parkowania a chodniki i trawniki zastawione. Straż nie reaguje na parkujące na chodniku pod biedronką samochody. Nie pomagają telefony, pisma i osobista rozmowa ze spacerującą parą strażników. Kawałek dalej, ulica Szopy. Chodnik zastawiony, pobliskie trawniki również. Pisemna odpowiedź SM to umorzenie bo "samochód stoi poza pasem drogowym". SM i polityka władz są żenujące. Dzikie miasto.

    • 6 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film 'Kwitowy' rekordzista na parkingu przy ul. 3 Maja

    co za dzbany. W 15 minut można ustalić właściciela i czy żyje, czy auto nie jest kradzione - porzucone. No Ale po co...

    • 4 0

  • (1)

    Straż Miejska znalazła sobie sprytny sposób na zarabianie kasy.To hucpa i arogancja z ich strony.Sami piszą,że auto blokuje miejsce parkingowe,a skoro nie opłaca go notorycznie to stoi tam nielegalnie.

    • 5 4

    • Może jaśniej, bo nie rozumiem wpisu

      Jaką kasę i za co zarabia w tym przypadku SM?

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane