• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Automaty biletowe: wygodne, ale nie zawsze funkcjonalne

Jakub Knera
14 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Automat biletowy na przystanku przy ulicy Platynowej. Przeważnie nie ma tu nikogo, bo pasażerowie czekają na przystanku przy Małomiejskiej, skąd odjeżdżają autobusy w kierunku śródmieścia. Automat biletowy na przystanku przy ulicy Platynowej. Przeważnie nie ma tu nikogo, bo pasażerowie czekają na przystanku przy Małomiejskiej, skąd odjeżdżają autobusy w kierunku śródmieścia.

Coraz łatwiej natknąć się na automaty sprzedające bilety na komunikację miejską w Gdańsku, ale nie nie zawsze w miejscach, które są najwygodniejsze dla pasażerów.



Często korzystasz z automatów biletowych?

Na ten problem zwrócił uwagę nasz czytelnik, pan Marcin. - Jeden z automatów z biletami stanął przy przystanku "Platynowa" na Oruni Górnej. Kłopot w tym, że jest to przystanek dla wysiadających, korzystają z niego mieszkańcy dzielnicy, którzy przyjechali z Gdańska lub Wrzeszcza autobusami 154, 254 i 162 - pisze pan Marcin. - Nikt tu nie wsiada, a to przecież wsiadający potrzebują biletów.

Sprawdziliśmy i faktycznie jest tak, jak zauważył nasz czytelnik. Automat stoi przy przystankuzobacz na mapie Gdańska, który znajduje się niemal na końcu trasy trzech linii autobusowych. Nikt tu nie wsiada, wszyscy wysiadają.

Pasażerowie korzystaliby z niego znacznie chętniej, gdyby stanął na odległym o kilkadzisiąt metrów przystanku przy ulicy Małomiejskiej zobacz na mapie Gdańska, gdzie pasażerowie z Oruni Górnej czekają na autobusy co najmniej sześciu linii - 113, 213, 313, 254, 256, 275.

Jak taką decyzję tłumaczy Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku?

- Wykonawca, czyli firma Vista, wybrał taką lokalizację spośród proponowanych przez nas. Dobieraliśmy przystanki na podstawie naszych obserwacji, podczas których uznaliśmy, że to przystanek, na którym jest największy ruch pasażerów - tłumaczy Jerzy Dobaczewski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku. - Wielkość wynagrodzenia wykonawcy jest zależna od wielkości sprzedaży biletów, więc on sam także powinien być zainteresowany wyborem najlepszej lokalizacji. Jeśli jednak wystąpią uzasadnione przesłanki wykonawca może, za zgodą ZTM, zmienić lokalizację automatu.

W automatach biletowych można kupić bilety jednorazowe. Można za nie płacić zarówno gotówką - bilonem i banknotami - jak i kartami płatniczymi. Obecnie trwają testy oprogramowania i jeśli zakończą się pozytywnie to najprawdopodobniej jeszcze we wrześniu w automatach będzie można doładowywać karty miejskie.

Automaty wyświetlają polecenia w języku polskim, angielskim i niemieckim. Przez pierwszy miesiąc działalności (w lipcu) maszyny sprzedały 51 tys biletów. Dziś jest już 31 funkcjonujących automatów, a kolejne czekają na uruchomienie - zobacz ich wszystkie lokalizacje na stronie internetowej ZTM.

Miejsca

Opinie (147) 5 zablokowanych

  • Automaty są baaaardzo wygodne. Osobiście uważam, że lepszym rozwiązaniem było by postawienie tego automatu na przystanku koło biedronki, który jest zarówno końcowym jak i początkowym. Zdecydowanie więcej osób by z niego korzystało, bo przeważnie bardzo dużo osób często stoi w kolejce w kiosku po jeden durny bilet (a zdarza się czasami i tak, że w tym momencie odjedzie akurat autobus...)

    • 1 4

  • Proponuje w tych automatach oprócz biletów sprzedawać także snikersy i inne tego typu ważne rzeczy

    • 5 1

  • moje 3 grosze

    To jednak dobrze,.ze automaty są. Rzadko korzystam z komunikacji autobusowej i kiedy spytałem kierowcę o cenę odpowiedź poszła mi w pięty.No i miałem zepsuty dzień.

    • 1 5

  • we Wrocławiu problem jeszcze większy (przynajmniej dla turysty).. (2)

    Byłem ponad miesiąc temu we Wrocławiu i natknąłem się na podobne automaty, ale problem w tym, że nie tam gdzie powinienem się natknąć. Na/obok/przy przystankach ich często nie ma, za to są np. na skrzyżowaniach oraz w innych miejscach oddalonych o kilkadziesiąt czy kilkaset metrów od przystanków.Jak już jesteśmy przy tym temacie, to muszę poruszyć kwestie braku możliwości zakupu biletu/karnetu u kierowcy/motorniczego wrocławskiego tramwaju. Są jedynie automaty, w których za bilety można zapłacić jedynie kartą miejską i, jak się dopiero później (za późno) dowiedziałem, zwykłą kartą płatniczą również. Musiałem przez to wysiąść i przejść spory kawał z buta (wczesne godziny poranne - kolejny za 30 min)

    • 3 5

    • To trzeba było sobie kupic w kiosku albo w spożywczym sklepie (1)

      • 1 0

      • pewnie zamkniete byly....jak to w Poznaniu np.

        • 1 0

  • Czemu nie można doładować karty miejskiej ??

    Stoją od ponad miesiąca, ale nigdzie w necie nie ma informacji, że nie można ładować karty miejskiej - już mnie nudzi to łażenie co miesiąc i patrzenie czy mogę doładować, czy musze znowu kombinować, jak to i kiedy żeby w głównym doładować.Może sie w końcu ZTM wypowie kiedy będzie można te karty doładować ???

    • 4 2

  • Zlikwidować bilety...

    A ja SWOJE-ZLIKWIDOWAC BILETY w pojazdach i bedzie swiety spokój,-no ale wtedy zabraknie artykułów pojawiajacych sie ja bummerang typu:Kierowca nie wydał 10gr.albo nie przyjął 10zł itp,itd.Polska to jednak chory kraj.

    • 6 3

  • w Krakowie są w tramwajach (dozorowane), w Kaliningradzie przystanki z kioskami, bankomatami, opłatomatami, automatami ze

    słodyczami, napojami itd... u nas wiata jest luksusem.

    • 5 2

  • AUTOMAT NA LOTNISKO!!!

    Może by ktoś pomyślał i postawił automat na lotnisku bo gdy podjeżdża autobus kolejka obcokrajowców (i nie tylko) ustawia się przed drzwiami kierowcy i kupuje bilety wyciągając zazwyczaj 50 PLN i nie wiedzą co robić gdy kierowca chce drobnych i autobus odjeżdża z 15 minutowym opóźnieniem. i tak jest dzień w dzień o każdej porze.

    • 10 3

  • dokladnie o tym samym sobie pomyslalam... wysiadajac z autobusu 154

    • 2 0

  • Brzeźno (1)

    A ja jestem ciekawa czy po remoncie postawią takie cudo na dworskiej... Pani w kiosku obok przystanku autobusowego i zaraz obok tramwajowego... już ma dość odpowiadać BRAK BILETÓW. a u kierowcy, błagalnym tonem "poproszę bilet, ale mam tylko 5 zł..." a tak problem był by z głowy.... Może ktoś coś wie ??

    • 3 0

    • Jeżeli kiosk nie ma biletów, bojkotuj go. To go zmusi do zakupu. Jeśli nie chce skończyć na bruku.

      W Gdyni jeśli kiosk nie ma biletów, nie sprzeda nic. Nie przynoszą kokosów, ale jeśli w ogóle chcą mieć klientów, muszą mieć bilety.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane