• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Awantura o "dobre rzeczy dla dzieci" wyrzucone na śmietnik

szym
4 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (316)
Dziecięce rzeczy trafiły na śmietnik. Wśród członków grupy rozgorzała dyskusja, czy nie powinny zostać zabezpieczone. Dziecięce rzeczy trafiły na śmietnik. Wśród członków grupy rozgorzała dyskusja, czy nie powinny zostać zabezpieczone.

Wózki dziecięce, nosidełka i zabawki - takie rzeczy pojawiły się przy jednym ze śmietników w Brzeźnie. W grupie zrzeszającej osoby dające życie drugim rzeczom, które zostały "wystawione" rozgorzała dyskusja, czy powinny one trafić na śmietnik w niesprzyjających warunkach atmosferycznych, co negatywnie wpłynie na ich przydatność dla osób potrzebujących.



Wzięłabyś/wziąłbyś np. wózek czy nosidełko w dobrym stanie ze śmietnika?

Facebookowa grupa "Uwaga, śmieciarka jedzie - Trójmiasto" to jedno z najpopularniejszych miejsc, gdzie mieszkańcy Gdańska, Gdyni i Sopotu wymieniają się informacjami o pozostawionych przy śmietniku meblach czy przedmiotach codziennego użytku, którym można dać drugie życie.

Zgodnie z regulaminem grupy, jej członkowie nie mogą sprzedawać wystawianych na śmietnik rzeczy, ani się nimi wymieniać. Można jedynie wrzucić zdjęcie znaleziska lub przedmiotu, którego chcemy się pozbyć, i dokładnie opisać lokalizację. Obowiązuje też system rezerwacji.

Kontrowersje wśród członków grupy wzbudził jeden z ostatnich wpisów. Na załączonym do "ogłoszenia" zdjęciu, widać wózki i przedmioty dziecięce - wszystkie w całkiem niezłym stanie.

Pod wpisem rozgorzała dyskusja. Czy przedmioty powinny być zostawione na śmietniku bez zabezpieczenia? Pod wpisem rozgorzała dyskusja. Czy przedmioty powinny być zostawione na śmietniku bez zabezpieczenia?
Sęk w tym, że przedmioty na śmietnik wystawiono bez zabezpieczenia, a lutowe warunki atmosferyczne szybko zmniejszają przydatność takich rzeczy, m.in. ze względu na wilgoć.

Wózek, nosidełko i ubranka. Kupować nowe, czy wziąć z drugiej ręki?



Problem, o którym dyskutowali internauci, tylko na pierwszy rzut oka może wydawać się wyolbrzymiony. Młodym rodzicom często brakuje sprzętu, w jaki powinni wyposażyć się po narodzinach dziecka.

Z jednej strony można znaleźć go w sklepach, oferujących szeroki asortyment do wyboru:


Poszukiwana niania. Ogłoszenia rodziców



Z drugiej strony są i tacy, którzy wolą kupić takie wyposażenie z drugiej ręki. Również i w tym przypadku oferta jest bardzo szeroka. W naszym serwisie z ogłoszeniami można znaleźć dziesiątki ofert:

z ubrankami dla dzieci:


z wózkami i wyposażeniem do nich:


a nawet z zabawkami:



Czytelnik: już nigdy nie oddam nic za darmo!



Na koniec warto wspomnieć, że podejście do oddawania rzeczy bywa różne i może się zmienić wraz z doświadczeniami nabytymi podczas takich "transakcji". Ciekawy problem niedawno poruszył jeden z naszych czytelników. W liście przesłanym do redakcji opowiedział dlaczego nigdy więcej nie odda niczego za darmo. Dlaczego?

- Roszczeniowcy oczekujący darmowej dostawy pod drzwi, handlarze i kombinatorzy, a na koniec pijak, który chciał ulżyć sobie w potrzebie prosto na ścianę domu - moja przygoda z oddawaniem rzeczy za darmo właśnie dobiegła końca i nigdy jej już nie powtórzę. Wolę już wyrzucić rzeczy, niż oferować je do oddania - napisał pan Szymon.
szym

Opinie (316) ponad 20 zablokowanych

  • bogatym narodem jesteśy, wyrzucamy

    dobre rzeczy, jedzenie, w knajpach dzisiaj po 17 w Gdyni pełno....jutro beda płakać, że inflacja, pis, że drogo....

    • 2 2

  • Re

    Ja oddaje do sklepu charytatywnego we wrzeszczu.
    Pare x wystawiałam coś za darmo na olx. Nie dziękuje. Tak jak inni zauważyli albo ktoś wybrzydza albo nie przyjeżdża w ustalonym terminie.

    A punkt charytatywny zawsze chętnie przyjmie. A po ilości osób go odwiedzających w potrzebie wiem ze rzeczy trafią we właściwe ręce.

    • 4 0

  • Foteliki to szmelc co dawno minęła data ważności reszta łącznie z wózkami to zepsuty badziew wózki mają nie działające hamulce a zabawki są połamane one tylko tak dobrze wyglądają a nie nadają się nawet na oddanie za darmo

    • 3 0

  • To Ukraińcy dostali pomoc i już nie potem,wnuka każdy wie ktp mnieszka w tych blokach

    • 1 2

  • Do wyrzucenia...

    Jeśli czegoś już nie będziemy używali, to lepiej postawic przy smietniku w folii, jezeli wyrzucamy z myslą, aby ktos to jednak zabral, a jesli wywalamy to nasza sprawa czy zabezpieczymy to przed deszczem itp. czy nie. Ludzie są roszczeniowi i bardzo wymagający,nie szanują czasu innych. Sama jak cos oddawalam za friko lub sprzedawalam za grosze i to dobre rzeczy, jeszcze dlugo nadajace sie do uzytku, to albo jakies niezadowolenie bylo po drugiej str., bo oczekiwali najlepiej nowej rzeczy, a taką to w sklepie mozna kupic za 100x tyle za ile byla wystawiona, ale to nie dociera co do niektorych lub ocenę potrafią zaniżyc jako sprzedajacej, bo koszty wysylki muszą pokryć i pretensje, ze im nie dowiozę rzeczy pod drzwi...i to zazwyczaj takie mentalne "dziady na zasiłkach" były. No ludzie, badzmy dorosli. Nie dziwię się, że inni wolą wyrzucić niż bawić się ogłoszenia.

    • 4 0

  • Oddawałem stare meble dla potrzebujących podobno.

    Samemu zawieźć do Nowego Portu,bo mogą ewentualnie odebrać za miesiąc. Na miejscu sam rozładuj i zanieś do mqgazynu, podpisz, że to darowizna i na pewno nie będziesz domagać się rekompensaty, bo inaczej nie wezmą. Lepiej spalić, bo Prezes pozwolił.

    • 3 0

  • Wiadomo kto wystawił..ukraińscy "goście"..dostali za darmo to nie szanują..

    • 1 1

  • Niestety coś w tym jest

    Co prawda nie ogłaszałem się w internecie, że oddam swoje stare ciuchy, ale za każdym razem kiedy wyrzucałem swoje ubrania na śmietnik, wyrzucałem je do osobnego worka i zostawiałem pod samym śmietnikiem, aby osoby uboższe, potrzebujące, mogły je wziąć w dobrym stanie. Niestety ostatnio ktoś z "potrzebujących" rozerwał mój worek i wszystkie ciuchy porozrzucał po całym śmietniku oraz na ziemię, nie wiem z jakiego powodu - być może zrobił sobie z mojego śmietnika i moich starych ciuchów przymierzalnię dla bezdomnych. Od tego czasu już tak nie robię, gdyż nie mam ochoty widzieć swoich starych ubrań walących się po śmietniku i ostatecznie i tak lądujących na wysypisku śmieci.

    • 1 0

  • Odbior rzeczy

    Do mnie Pani przyjeczala, zabrala rzczy a bylo troche tego, transport tez zorganizowala.
    W podziece przywiozla kawe i miod.....gdzie o nic nieprosilem.

    • 0 0

  • Wyolbrzymianie małego problemu - cierpienia charytatywnych Polaków

    Regularnie oddaje rzeczy na grupie oddam rzeczy - trójmiasto pl. Nigdy nie miałam zbytnio dużo problemów. Tak, czasem znajdują się dziwni ludzie, albo osoby które się umawiają a nie odbierają, ale bez przesady. Dlatego wprowadziłam tak zasadę, że oddaje temu, kto się pierwszy pojawi. I tyle, praktycznie już pierwszego dnia od postu zjawia się ktoś odebrać. Na jakieś dziwne propozycje dowodu wystarczy po prostu odmówić. Wolę już przecierpieć i odpisać komuś raz na pół roku, że nie jestem w stanie dowieźć niż wyrzucić dobre rzeczy. Jeste to irytujące, ale to nie jest AŻ tak wielki problem. Nie większy niż wywrócenie oczami do góry i odpisanie na komunikatorze 'nie'.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane