• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Awantura o parkowanie na Przymorzu

Maciej Naskręt
29 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 14:22 (29 listopada 2012)
Pojazdy parkujące wzdłuż torów kolejki na Przymorzu utrudniają, a czasami uniemożliwiają korzystanie z garaży ich właścicielom. Pojazdy parkujące wzdłuż torów kolejki na Przymorzu utrudniają, a czasami uniemożliwiają korzystanie z garaży ich właścicielom.

Właściciele garaży przy torach kolejowych na Przymorzu narzekają na kierowców, pracowników biurowców Arkońska Business Park, którzy zamiast parkować w miejscu pracy, blokują ich garaże. Dochodzi do spuszczania powietrza z kół i oklejania samochodów wymownymi naklejkami. Strefa płatnego parkowania na Przymorzu prawdopodobnie zaogni sytuację.



Aktualizacja godz. 14:22. Po ukazaniu się artykułu skontaktowały się z nami władze spółki Torus. Okazuje się, że zaledwie niewielka część miejsc postojowych w halach Arkońska Business Park stoi pusta. - Tę część miejsc, której nie wynajęły firmy, wynajęli pracownicy. Miejsca cieszą się bardzo dużą popularnością - wyjaśnia Maciej Brożek.

- Część miejsc w garażach jest pusta również dlatego, że są wynajęte i opłacane przez firmy, ale nie parkują one tam swoich pojazdów. Jest to swoista rezerwa dla np. kolejnych pracowników - mówi Brożek.

* * *

Okazuje się, że nawet własny garaż nie zapewnia komfortu parkowania swojego auta. Przekonują się o tym w każdy dzień powszedni właściciele garaży stojących wzdłuż linii kolejowej na Przymorzu zobacz na mapie Gdańska. O co chodzi?

- Przed garażami parkuje mnóstwo aut. Wiele z nich uniemożliwia nam wyjazd. Dlatego część właścicieli przed swoimi garażami wysypuje gruz, układa kamienie lub wkopuje w ziemię opony. Wszystko po to, by oduczyć kierowców parkowania w tym miejscu - mówi Arkadiusz Dżwigaj, przedstawiciel właścicieli garażów przy torach kolejowych na Przymorzu.

Z kolei z informacji, jakie mamy z drugiej strony sporu, czyli od parkujących tam kierowców wynika, że właściciele garaży posuwają się także do spuszczania powietrza z kół i umieszczania na szybach pojazdów obraźliwych w treści naklejek.

Właściciele garaży za sytuację winią głównie pracowników pobliskiego zespołu biurowców z Arkońska Business Park zobacz na mapie Gdańska. Sęk w tym, że 2,5 tys. pracowników niechętnie korzysta z dostępnych tam 600 płatnych miejsc parkingowych, powstałych w ramach tego kompleksu.

Zarządca obiektu - firma Torus - jednak nie ma sobie nic do zarzucenia.

- Część firm rezydujących w naszych budynkach wykupiła miejsca postojowe dla swoich pracowników. Jedno takie stanowisko to wydatek od 200 do 250 zł miesięcznie. Miejsce mają zagwarantowane nawet przez pięć lat. Są też jednak firmy, które z sobie tylko znanych przyczyn, nie wykupiły miejsc postojowych. Stąd też część naszych parkingów stoi pusta - mówi Maciej Brożek, dyrektor do spraw komercjalizacji w firmie Torus.

Co zmieni wprowadzenie strefy płatnego parkowania na Przymorzu?

Ponieważ firmy nie były skore do płacenia za parkingi swoim pracownikom, zarządca przygotował też tańszą ofertę dla zwykłych pracowników. - Płacą oni tylko 100 zł miesięcznie, ale okres wypowiedzenia takiej umowy wynosi zaledwie miesiąc. Naszym zdaniem to atrakcyjna oferta, w porównaniu do abonamentów obowiązujących w miejskiej strefie płatnego parkowania. Tym bardziej, że my oferujemy parkowanie w hali - dodaje Maciej Brożek.

Zapytaliśmy policję, czy może reagować, gdy parkujący zastawiają wjazd do prywatnego garażu.

- Jeżeli miejsce, w którym dochodzi do blokowania, stanowi drogę publiczną lub strefę ruchu, to możemy pomóc właścicielom garaży. Jeśli jest to teren prywatny, to niestety jesteśmy bezsilni - tłumaczy Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Tymczasem władze Gdańska planują na Przymorzu, także w obrębie ul. Arkońskiej, wprowadzić strefę płatnego parkowania. Samochody, które znikną z chodników i ulic, przeniosą się właśnie w takie miejsca jak teren przed garażami. Bo wielu właścicieli aut wciąż uważa, że miesięczna opłata 100 zł za legalne parkowanie w miejscu pracy przerasta ich możliwości.

Czytaj także: Wszystko o planach rozszerzenia stref płatnego parkowania w Gdańsku.

Masz pomysł jak rozwiązać problem z parkowaniem na Przymorzu? Napisz do autora artykułu
.

Miejsca

  • Torus Gdańsk, al. Grunwaldzka 413

Opinie (327) ponad 10 zablokowanych

  • BIEDA BIZNES PARK

    • 4 3

  • Końcówka artykułu... (4)

    "Bo wielu właścicieli aut wciąż uważa, że miesięczna opłata 100 zł za legalne parkowanie w miejscu pracy przerasta ich możliwości."

    Może ludzi po prostu nie stać na płatne parkowanie? O tym Panie Macieju Pan nie pomyślał. Kupić samochód, to nie problem. Ogrom wydatków związany z jego utrzymaniem to co innego, a jeszcze 100 złotych za parking, w miejscu pracy...

    • 16 10

    • (2)

      Trzeba było pomyśleć jak kupowałwś samochód trzeba było kupić rower albo bilet miesięczny

      • 5 8

      • Ja akurat pracuje w takim miejscu, w którym dostęp komunikacją, rowerem czy samochodem jest dość łatwy.

        Sam korzystam z komunikacji i roweru. Z samochodu w sytuacjach kryzysowych

        Więc wyłącz CAPS LOCK'a i idź sobie na przerwę w pracy ;)

        • 2 4

      • trzeba było Caps Locka wyłączyć lemingu

        • 1 3

    • --

      100 zł miesięcznie za parkowanie w miejscu pracy następne 100 zł za parkowanie pod domem a jak pojedziesz do kina i chcesz zaparkować w Gd. Gł to następna kasa !! + paliwo opłaty. Normalnie porażka. Tramwaje autobusy ich częstotliwość kursowania oraz bezawaryjność też dają do myślenia szczególnie w zimie.

      • 1 0

  • Takie zawodowe zboczenie... (1)

    "Są też jednak firmy, które z sobie tylko znanych przyczyn, nie wykupiły miejsc postojowych. Stąd też część naszych parkingów stoi pusta - mówi Maciej Brożek, dyrektor do spraw komercjalizacji w firmie Torus."
    Może jednak cena troszeczkę za wysoka (200-250 zł)? Ci spece ds. komercjalizacji czasami udają przygłupów. Doskonale wiedzą, co jest przyczyną, ale idą w zaparte.

    • 19 2

    • cena nie jest za wysoka, tylko firmy nie są zainteresowane płaceniem za miejsca dla swoich pracowników, co najwyżej dla kadry kierowniczej

      • 3 2

  • to jest kpina, ze policja nie ma uprawnien na tzw. terenie prywatnym (5)

    Ja posiadam miejsce parkingowe przypisane do mojego mieszkania, mam zapis w umowie najmu, a miejsce oznaczone jest tabliczka, do ktorego mieszkania nalezy. Notorycznie jest zajmowane przez inne auta, a problem w tym, ze nie zawsze wiem, do ktorych sasiadow akurat ktos przyjechal. Policja nie moze interweniowac, poniewaz jest to wlasnie teren prywatny. Moim zdaniem to kiepski zart. Lawety wzywac nie mam zamiaru, poniewaz bede musiala za nia zaplacic, a nastepnie tracic czas w sadzie, by wlasciciel auta oddal mi pieniadze, a wiadomo jak sady w PL dzialaja... Slabo. Szkoda pieniedzy i nerwow.

    • 22 1

    • Zainwestuj w blokadę na koła, stwórz regulamin parkowania i jak ktoś zaparkuje to blokuj koło a potem wystaw rachunek za jej ściągnięcie, płatny z góry, szybko się wyleczą z parkowania na Twoim miejscu ;-)

      • 7 1

    • Pachołka postaw, takiego składanego .. i po problemie. Masz do tego prawo bo to Twoje miejsce parkingowe, a nie miejskie.

      • 8 1

    • O pacholku juz myslalam, nawet po jedna firma widzialam takie fajne automatyczne, nie trzeba wysiadac z auta by go "zlozyc" czy "rozlozyc" ;) Co do blokaty to rozmyslalam w innej kwestii - tabliczka, ze miejsce postojowe platne (i to sporo), zdjecie auta zrobione tak, by bylo widac nr rej oraz tabliczke, ze jest to moje miejsce prywatne i wtedy do sadu, jesli nie zaplaci dobrowolnie ;)

      • 3 1

    • (1)

      Zastaw miejsce czymkolwiek, np jakąś przyczepką i nie będzie problemu.

      • 0 0

      • przecież wtedy też niby nie wyjedzie

        • 1 0

  • Mieszkam obok biurowca i co tam się wyprawia z tymi autami to jakaś porażka,samochód na samochodzie.Chociaż teraz jest zakaz parkowania to auta i tak stawiają a i straż nie zawsze zakłada blokadę.tam na górce też przejść prawie nie idzie bo tak stają a co dopiero wyjechać z garażu.Powinno się z tym coś zrobić

    • 12 4

  • (2)

    Kupiłeś sobie samochód nie stać cię na parking to możesz zastawiać czejąś posesje niszczyś trawniki stac na zakazie na skrzyżowaniu przez 8 godz

    • 7 8

    • tam nie ma (1)

      ...miejsc do kupienia, w artykule jest nieprawda

      • 4 1

      • to oznacza że możesz zastawiać mi wyjazd z firmy

        • 1 1

  • Radykalnie (5)

    A niełaska tak wziąść duży gwoździk i po lakierce przejechać. Raz, ciach i po sprawie. Za kilka dni będzie pusto. Polecam.

    • 17 24

    • Widać żeś bufon, bo tak kretynie to się nie postępuje... ale naklejeczka z peniskiem na szybkę już spoko ;-)

      • 9 3

    • wez sie buraku polskiego naucz (1)

      co to za słowo 'wziąść'?

      • 7 2

      • To prawie jak braść

        • 4 1

    • wziąść to możesz słownik do ręki

      • 7 2

    • baranie

      nawet nie wiesz na jakie koszty narażasz ludzi rysując samochód wla własnej zabawy. ale pewnie dresem jesteś i na nic więcej cię nie stać, żeby wymyśleć sobie jakieś zajęcie

      • 7 1

  • (4)

    Co Wy ludzie wypisujecie... teksty typu: kup se rower, kup se miesięczny są po prostu poniżej wszelkiej krytyki. A co ma zrobić ktoś, kto mieszka w takim miejscu, że inaczej do pracy dojechać się po prostu nie da ? Ale absolutnie nie usprawiedliwiam tutaj tych, co blokują garaże, wyjazdy z posesji czy chodniki. A teksty typu: jak cię stać na samochód to zapłać za parking w ogóle doprowadzają mnie do szewskiej pasji - wolę wyładować to 100 zł miesięcznie i dziecku coś kupić a nie ładować kieszeń zarządcy budynku, który i tak wali w ch... Moim skromnym zdaniem to łeb powinien stracić ten, który pozwolił na wybudowanie takiego molocha w takim miejscu bez zapewnienia odpowiedniej ilości miejsc parkingowych - ogólnie dostępnych dla zainteresowanych, czyli dla pracowników. A kto im wykupi dajmy na to ze 300 miejsc parkingowych po 200 zł miesięcznie każde ? Ktoś w tego Torusa chyba na głowę upadł...

    • 34 6

    • tak.. (2)

      mi sie podoba najbardziej to, jak wszyscy Ci mówią jak masz dojezdzac, czy ja im mowie jak maja jechac do swojej pracy? jakie maja prawo mi mówic co mam robic?

      • 12 1

      • Pomyśl :) (1)

        Pomyśl proszę- nikt nie mówi Tobie jak masz dojeżdżać, ale skoro wybierasz dane rozwiązanie, to przyjmij z godnością wszelakie plusy i minusy takiego rozwiązania i przestań płakać :) Jak nie masz miejsca parkingowego, to parkuj kilometr dalej, albo takie miejsce sobie wykup. Jeżeli firma budowlana ma taki kaprys, może nawet do wielkiego biurowca zbudować jedynie jedno miejsce parkingowe, płakanie o 'wymaganej ilości miejsc' jest totalnie lamerskie :)

        • 2 4

        • I to jest błąd. Firma developerska budująca mieszkania ma obowiązek zapewnić na swoim terenie miejsca parkingowe dla przyszłych mieszkańców. Tak samo powinno być z biurowcami. Dla biurowców powinny być nawet wyższe normy liczby miejsc parkingowych bo więcej osób przyjeżdża tam samochodami.

          • 6 1

    • Firmie usługowej powinno się opłacać robić (lub wykupić) parking dla jej klientów.

      Dla pracowników też, ale najpierw chleb - tj. klienci. Parking dla swoich powinien być na zapleczu. Pracowników można też dowozić.

      • 3 1

  • Płacą oni tylko 100 zł miesięcznie

    dla niektórych jest to TYLKO

    • 17 3

  • Sukinkoty!!!!!!!!!!!!!!!! (2)

    Do właścicieli garaży-grubego gwożdzia i rysować!Nauczyć tzw klasę średnią kultury.Biznesmeni jop twoju mać!

    • 20 27

    • (1)

      kultury to ktoś ciebie powinien młotkiem nauczyć

      • 7 4

      • a ciebie wibratorem

        • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane