Opornie idzie usuwanie awarii ciepłowniczej w dziewięciu dzielnicach na górnym tarasie Gdańska. Przed godz. 10 bez ogrzewania miało pozostać tylko Suchanino oraz - jak zgłaszają nam mieszkańcy - Zakoniczyn. Jednak przed godz. 15 wciąż zimno było na Siedlcach i Morenie. W nocy bez ciepłej wody i ogrzewania zostali mieszkańcy ok. 3,5 tys. budynków na Suchaninie, Pieckach-Migowie, Jasieniu, Szadółkach, Ujeścisku-Łostowicach, Chełmie, Oruni, Siedlcach i Wzgórzu Mickiewicza.
Aktualizacja, godz. 9:28. W tej chwili ogrzewania i ciepłej wody nie ma w 150 budynkach, w tym w 50 budynkach jednorodzinnych na terenie Suchanina i częściowo Moreny. W sobotę w godzinach porannych udało się przywrócić ogrzewanie i ciepłą wodę w 55 domkach jednorodzinnych. Mieszkańcy powinni realnie odczuć ciepło przed południem.
- Dla mieszkańców, w których domach nie ma ciepła, wypożyczamy przenośne grzejniki elektryczne. Mieszkańców, którzy chcą bezpłatnie wypożyczyć grzejnik, prosimy o kontakt z biurem obsługi klienta, które poinformuje o sposobie i miejscu ich odbioru. Ustawiliśmy dwa mobilne punkty wypożyczenia grzejników elektrycznych na Lema 6-8 oraz Wagnera 13 - informuje Jadwiga Grabowska z GPEC.Aktualizacja, godz. 8:40. Wciąż nie ma ogrzewania oraz ciepłej wody w części Gdańska, głównie w okolicach Moreny.
Aktualizacja, godz. 16:36.
Komunikat GPEC: Część Suchanina ma już ogrzewanie i ciepłą wodęZgodnie z wcześniejszą zapowiedzią przywróciliśmy dostawę centralnego ogrzewania i ciepłej wody do wszystkich 9 dzielnic Górnego Tarasu Gdańska. Nadal bez ogrzewania pozostaje jedynie ok. 200 budynków (w tym 110 domków jednorodzinnych), które znajdują się w najbliższym sąsiedztwie awarii. Obecnie w tej lokalizacji prowadzone są prace spawalnicze.
Mimo że parametry we wszystkich dzielnicach wracają już do normy, mogą zdarzać się przypadki, w których w pojedynczych lokalizacjach wciąż są zakłócenia w dostawie ogrzewania lub ciepłej wody (np. parametry są odczuwalnie niższe). Poza zapowietrzeniami na instalacjach wewnętrznych w budynkach, winne mogą być zapchane filtry, a także drobne uszkodzenia na węzłach. Warto weryfikować sytuację również z administratorami i zarządcami budynków.
Każdy indywidualny przypadek zgłaszany do biura obsługi klienta GPEC jest weryfikowany i są podejmowane działania naprawcze.
Warto przypomnieć, że przy przywracaniu ciepła najpierw wraca ciepła woda w kranie, a dopiero w drugiej kolejności ogrzewanie w kaloryferach. Jeśli więc działa ogrzewanie, a nie ma ciepłej wody, przyczyna leży w innym miejscu, niż obecna awaria sieci.
Na ul. Lema na Morenie też cały czas zimno! A mówią, że niby tylko na Suchaninie...
Co roku to samo, mogliby się trochę spreżyć z usuwanie tej awarii.
Na ul. Lema na Morenie też cały czas zimno! A mówią, że niby tylko na Suchaninie...
Co roku to samo, mogliby się trochę spreżyć z usuwanie tej awarii.
Aktualizacja, godz. 16.20.
- Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią przywróciliśmy dostawę centralnego ogrzewania i ciepłej wody do wszystkich 9 dzielnic Górnego Tarasu Gdańska. Pozostaje nadal bez ogrzewania jedynie ok. 200 budynków (w tym 110 domków jednorodzinnych), które znajdują się w najbliższym sąsiedztwie awarii. Obecnie w tej lokalizacji prowadzone są prace spawalnicze - informuje Jadwiga Grabowska z GPEC-u.Jak wyjaśnia, mimo że parametry we wszystkich dzielnicach wracają już do normy, mogą zdarzać się przypadki, w których w pojedynczych lokalizacjach wciąż są zakłócenia w dostawie ogrzewania lub ciepłej wody (np. parametry są odczuwalnie niższe). Poza zapowietrzeniami na instalacjach wewnętrznych w budynkach, winne mogą być zapchane filtry, a także drobne uszkodzenia na węzłach. Warto weryfikować sytuację również z administratorami i zarządcami budynków. Każdy indywidualny przypadek zgłaszany do biura obsługi klienta GPEC jest weryfikowany i są podejmowane działania naprawcze.
- Warto przypomnieć, że przy przywracaniu ciepła najpierw wraca ciepła woda w kranie, a dopiero w drugiej kolejności ogrzewanie w kaloryferach. Jeśli więc działa ogrzewanie, a nie ma ciepłej wody, przyczyna leży w innym miejscu, niż obecna awaria sieci - podkreśla Grabowska.Aktualizacja, godz. 15:40
Poprosiliśmy GPEC o wyjaśnienia doniesień naszych czytelników, mówiących że w wielu miejsca wciąż nie ma ciepłej wody.
Niewykluczone, że część mieszkańców nie ma ciepłej wody z tego powodu, że po usunięciu awarii i wznowieniu dostaw ciepłej wody do ich rejonów, w budynkach pozapychały się filtry. Powinni to sprawdzić administratorzy
nieruchomości, którzy też samodzielnie mogą udrożnić zapchane miejsca.
- Budynki stojące przy kilku ulicach na Siedlcach zasilane są tą samą magistralą, która doprowadza ciepło do Suchanina. Oni muszą jeszcze niestety uzbroić się w cierpliwość. Za wszystkie te niedogodności przepraszamy - zaznacza Jadwiga Grabowska z GPEC-u.GPEC przypomina też, że po wznowieniu dostaw ciepła, ciepła woda najpierw pojawia się w kranach, a dopiero w dalszej kolejności, po uzyskaniu odpowiedniego ciśnienia, w kaloryferach.
Aktualizacja, godz. 15:18
Nie tylko na Siedlcach jest wciąż zimno.
- Na Morenie dalej nie ma ciepłej wody. Od 4 godzin woda nie potrafi dojść do nas? Przecież to niemożliwe... - pisze pan Waldemar.Aktualizacja, godz. 14:23
Cały czas docierają do nas głosy mieszkańców Siedlec, że w ich domach wciąż nie ma ciepłej wody w kaloryferach.
- Na Siedlcach, na ul. Szarej, wciąż brak ogrzewania. GPEC podaje błędne informacje. Mieszkania coraz bardziej się ochładzają - informuje pani Kamila.Aktualizacja, godz. 9.53
Ciepła brak już tylko na Suchaninie i Zakoniczynie
Ciepło zaczyna już docierać do wszystkich pozbawionych go wcześniej dzielnic, z wyjątkiem Suchanina i - jak mówią nasi czytelnicy - Zakoniczyna (os. Pięciu Wzgórz). Skalę postępów w naprawianiu awarii obrazuje liczba węzłów cieplnych, które były pozbawione ciepła. Z 2200 węzłów, które były wyłączone ze względu na awarię, wciąż nie działa jeszcze ok. 630.
- Być może nie wszyscy mieszkańcy od razu poczują powrót ciepłej wody w kaloryferach i kranach. Wynika to z tego, że jej dotarcie do budynków położonych dalej od węzłów musi zająć trochę czasu - uspokaja Jadwiga Grabowska z GPEC.Aktualizacja, godz. 8.40.
- Udało nam się zrobić tzw. obejście, dzięki czemu ciepło zaczyna wracać do mieszkańców dzielnic Orunia i Chełm. Do pozostałych dzielnic, wyłączając Suchanino, ciepło będzie powracać sukcesywnie w przeciągu 2-3 godzin - informuje Jadwiga Grabowska, menedżer ds. mediów w GPEC.
O problemach z brakiem ciepłej wody i ogrzewania poinformowali po północy w Raporcie nasi czytelnicy.
Mieszkańców zaniepokoiła spływająca ul. Sobieskiego gorąca, parująca woda. Z zimnymi grzejnikami pozostali mieszkańcy
Suchanina, Piecek-Migowa, Jasienia, Szadółek, Ujeściska-Łostowic, Chełmu, Oruni, Siedlec i Wzgórza Mickiewicza. Mieszkańcy informują, że ciepłej wody w kranach i grzejnikach nie ma też w części Sopotu.
- W nocy z czwartku na piątek doszło do awarii, której skutki objęły mieszkańców górnego tarasu Gdańska. Szacunkowo awarią objętych jest około 3500 budynków - informuje Jadwiga Grabowska, menedżer ds. mediów w GPEC.Jak mówi, ekipy techniczne są w tej chwili na miejscu i usuwają przyczyny awarii. Około godz. 4 nad ranem została uruchomiona Stacja Podnoszenia Ciśnienia "Myśliwska", co przywróciło ciepło w kierunku Matarni, Kokoszek i Moreny. Mieszkańcy tych dzielnic powinni mieć ciepłą wodę i ogrzewanie do rana.
- Przywracanie ciepła i ciepłej wody w pozostałych dzielnicach będzie następowało stopniowo i w miarę możliwości technicznych. O statusie usuwania awarii można przeczytać na naszej stronie internetowej. Na miejscu awarii, na ulicy Sobieskiego, przejezdne są już oba pasy ruchu - dodaje Grabowska.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
