- 1 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (104 opinie)
- 2 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (104 opinie)
- 3 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (29 opinii)
- 4 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (30 opinii)
- 5 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (525 opinii)
- 6 To samo morze, a toalety to nie problem (194 opinie)
Awaria przepompowni Ołowianka. Ścieki zrzucane są do Motławy
Poważna awaria przepompowni ścieków na Ołowiance. Ścieki trafiają do Motławy - w ciągu godziny ok. 2,3 mln litrów, a stamtąd do Zatoki Gdańskiej. Służby proszą o ograniczenie zużycia wody wszystkich mieszkańców Gdańska i Sopotu.
AKTUALIZACJA, środa, godz. 7.00
Prace mające na celu przywrócenie pracy Przepompowni Ścieków Ołowianka w Gdańsku są w toku. W nocy ekipy Saur Neptun Gdańsk wyciągnęły z komory pomp zalane pompy. Aktualnie służby techniczne SNG wraz z serwisantem dokonują oceny ich stanu technicznego. O godz. 8.00 ma się zebrać miejski sztab kryzysowy.
AKTUALIZACJA, godz. 21:59
Pompy mające za zadanie wypompowywać wodę z komory pomp, która uległa awarii pracują pełną mocą, ale jak udało się nam dowiedzieć nieoficjalnie, poziom wody w ogóle się nie zmniejszył, co uniemożliwia naprawę lub wymianę silników. Pracownicy SNG liczą, że zmieni się to w nocy, gdy zużycie wody spadnie.
AKTUALIZACJA, godz. 20:33 Komunikat SNG dotyczący awarii przepompowni
- Od ok. godz. 13 trwa awaryjny zrzut ścieków do Motławy. Informujemy, że w ciągu godziny ilość ścieków zrzucanych do rzeki to ok. 2300 m sześc. (2,3 mln litrów), co stanowi 5 proc. aktualnego przepływu w Motławie. Ścieki wraz z nurtem trafiają do Zatoki Gdańskiej. W ocenie Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego jest to ilość niezagrażająca zdrowiu ludzi. Rekomendowany zakaz kąpieli na gdańskich plażach jest działaniem prewencyjnym.
- Uruchomienie zrzutu awaryjnego było konieczne, aby zapobiec niekontrolowanemu wylewowi ścieków na terenie miasta. Przelew awaryjny jest elementem konstrukcji przepompowni ścieków i był przewidziany na etapie jej projektu i realizacji.
- Awaria spowodowała zalanie komory pomp, w tym czterech silników elektrycznych. Aktualnie trwają prace mające na celu przywrócenie pracy przepompowni ścieków. Niezależnie od tego w Holandii został zakupiony silnik do pompy, a na miejscu jest już serwisant, który niezwłocznie, po wyciągnięciu pomp wraz z ekipami technicznymi SNG przystąpi do czynności naprawczych.
- Ze względów środowiskowych ponownie apelujemy do wszystkich mieszkańców i podmiotów gospodarczych o zminimalizowanie zużycia bieżącej wody i wykorzystywanie jej wyłącznie w celach sanitarnych. Prosimy o ograniczenie zużycia wody m.in. do kąpieli, prania, zmywania naczyń i innych prac domowych
Aktualizacja godz. 17:50 Wciąż trwają próby dotarcia do przyczyn awarii. W tym celu woda wypompowywana jest z komory, w której znajdują się pompy. Według wstępnych szacunków komorę uda się osuszyć późnym wieczorem lub w nocy. Ścieki nadal wypompowywane są do Motławy, co ma zapobiec ich cofnięciu się do kanalizacji, a tym samym mieszkań.
Aktualizacja godz. 15:06 Pracownicy Saur Neptun Gdańsk są awaryjnie wzywani do pracy po godzinach. Mają czuwać nad sprawnością działania sieci kanalizacyjnej i uczestniczyć w usuwaniu awarii w przepompowni na Ołowiance.
Aktualizacja godz. 14:21: Awaria jest bardzo poważna, zalane zostały trzy silniki przepompowni. Czas ich naprawy szacuje się na ponad dobę. W tym okresie do Motławy ma trafić ok. 50 mln litrów ścieków. Niewykluczone, że w piwnicach domów w okolicy przepompowni mogą wybijać kanalizacje sanitarne.
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku monitoruje sytuacje związaną z awarią w przepompowni na Ołowiance
- Nie ma w tej chwili innego wyjścia jak dokonanie tzw. zrzutu awaryjnego. Ilość zrzucanych ścieków jest dość bezpieczna i zapewnia ich duże rozcieńczenie w kanale. My w tej chwili ustalamy sposób reakcji, w tym aspekty środowiskowe i wpływ na życie i zdrowie ludzi. Nie widzimy zagrożenia, ale apelujemy o niewchodzenie do wody, w tym także do wód Zatoki Gdańskiej - podkreśla Tomasz Augustyniak, inspektor z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Obecnie jest niekorzystny północny wiatr, który nie pozwala cieczy spływającej do morza odpłynąć od brzegu.
Aktualizacja, godz. 13:16.
Od kilkunastu minut trwa pierwszy zrzut ścieków do Motławy
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Ruszył zrzut ścieków do Motławy. Plama na wodzie rośnie. Na razie brakuje informacji od samych pracowników, bo wszyscy są zajęci usuwaniem awarii. Podjeżdżają kolejne beczkowozy, odbierają ścieki i je wywożą w inne miejsce. Na miejscu pracuje kilkadziesiąt osób. Ołowiankę lepiej omijać, zwłaszcza od Długich Ogrodów, bo przejazd jest zablokowany przez pojazdy techniczne - relacjonuje Maciej Naskręt, który jest na Ołowiance.
Trwa zrzut z kanalizacji do Motławy w trzech miejscach
W związku z awarią przepompowni ścieków na Ołowiance, która odbiera ścieki m.in. z Sopotu oraz tzw. dolnego tarasu Gdańska - dzielnic Żabianka, Przymorze, Zaspa, Oliwa, Wrzeszcz, Letnica, Nowy Port, Osowa, Dolne Miasto, Śródmieście. Mimo że nie dotyczy to całego Gdańska władze SNG proszą wszystkich mieszkańców o ograniczenie zużycia wody i korzystania z kanalizacji sanitarnej.
- Istnieje możliwość wystąpienia podtopień kanalizacji sanitarnej w w/w dzielnicach, by ograniczyć niekontrolowany wylew ścieków i podtopienia kanalizacji konieczne jest wykonanie zrzutu awaryjnego ścieków do rzeki Motławy - mówi Magdalena Rusakiewicz, rzecznik prasowy Saur Neptun Gdańsk.
Ekipy SNG dokonują oceny przyczyn wystąpienia awarii. Uruchomiono wszystkie służby i środki techniczne i eksploatacyjne do usuwania awarii i minimalizacji jej skutków.
Przepompownia na Ołowiance - historia
To najstarsza i największa przepompownia ścieków w Gdańsku. Jej budowę rozpoczęto w 1869 a ukończono w 1871 roku. Budynki przepompowni na Ołowiance dwukrotnie przeszły gruntowną modernizację. Pierwsza z nich miała miejsce w 1932 roku, zaś druga w 2002 roku.
Miejsca
Opinie (1545) ponad 20 zablokowanych
-
2018-05-15 17:22
A ja sobie dziś potrzepocze (1)
Potrzepocze w galotach, niech chociaż tyle z dnia bedzie
- 5 2
-
2018-05-16 01:43
We pustym lbie hula wiatr.
- 0 0
-
2018-05-15 17:27
swojak
Budyń brał kasę do kieszeni, nic nie naprawiał starych przepompowni to niech teraz sam stolec je.
- 14 3
-
2018-05-15 17:28
muj swygier tam robi mówi ze zmieliło szczury i wywaliło
- 8 1
-
2018-05-15 17:30
Tam capi nawet jak jest wszystko sprawne.
- 10 2
-
2018-05-15 17:31
Gdzie ekolodzy
Katastrofa ekologiczna i ciekawe kto za to beknie pewnie nikt jak zwykle widac szczelny uklad gdanski
- 18 2
-
2018-05-15 17:31
Koniec
To wybijające szambo to znak, ze coś się przelało i nadchodzi w końcu kres rządów śmierdzącego złodzieja Budynia.
- 26 5
-
2018-05-15 17:32
Ciekawe jak im pachnie w Hiltonie :) (1)
- 25 0
-
2018-05-15 18:58
niewątpliwie zapach luksusu :D
podobnie nowobogaccy w swoich jachcikach XD
- 5 0
-
2018-05-15 17:32
Inspektor opowiada bzdury. Zapowiada sie katastrofa ekologiczna.
- 23 0
-
2018-05-15 17:37
(5)
Ewidentnie brak rezerwowego niezależnego systemu , pomimo tego co tu niektórzy wypisują o rezerwowej pompie w tym samym pomieszczeniu. To nie jest system rezerwowy z XXI wieku. Jeżeli to faktycznie są skutki zwykłego zatoru na tłoczeniu przepompowni, a nie inna przyczyna ukrywana przez operatora, to co będzie w przypadku ataku terrorystycznego i niebezpiecznych związków chemicznych w systemie sanitarnym? Zero alternatyw na zrzut ?? Przecież to nieunikniona katastrofa ekologiczna.... Jak zwykle u nas myśli się o takich rozwiązaniach jak coś się konkretnie ze.s.a.
- 44 5
-
2018-05-15 18:30
z tego co napisałeś wynika
że wszyscy jesteśmy terrorystami wpuszczając codziennie niebezpieczne związki do kanalizacji.
- 1 7
-
2018-05-15 19:00
to tak nie działa (3)
kanalizacja to zbyt skomplikowany system żeby móc mieć nieużywany zapas gotowy do akcji w każdej chwili
to by było porównywalne z zapasową siecią dróg na wypadek karambolu, a nawet gorzej, bo pod ziemią, z pompami, pomiarami składu chemicznego itp itd- 4 3
-
2018-05-15 22:01
to tak jakby nie mogło być zwrotnic na kolei (1)
Nie znam się na ściekach, ale logicznym wydaje sie taki drugi domek z 4 pompami, na ktory w razie awarii trafiałyby ścieki i dalej na Wschód
- 4 1
-
2018-05-15 22:11
"Nie znam się", ale się wypowiem.
kurka, trzymajcie mnie...
- 0 2
-
2018-05-15 22:53
pomyliłeś przepompownię z oczyszczalnią
przepompownia nie jest tak skomplikowana , żeby nie zbudować pełnego systemu rezerwowego.
- 3 0
-
2018-05-15 17:38
(1)
Taka przepompownia jako bazowa infrastruktura powinna być na bieżąco kontrolowana i serwisowana w taki sposób aby niemożliwe było wystąpienie jakiejkolwiek nawet jak najmniejszej awarii. Dzisiejsze sytuacja jest niedopuszczalna i pokazuje jak są zabezpieczone strategiczne obszary pod obecną władzą w mieście!
- 41 1
-
2018-05-15 19:01
ocknij się
pod jakąkolwiek władzą w mieście było/będzie inaczej?
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.