- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (516 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (211 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (94 opinie)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (156 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (98 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (72 opinie)
Awaria przepompowni Ołowianka. Ścieki zrzucane są do Motławy
Poważna awaria przepompowni ścieków na Ołowiance. Ścieki trafiają do Motławy - w ciągu godziny ok. 2,3 mln litrów, a stamtąd do Zatoki Gdańskiej. Służby proszą o ograniczenie zużycia wody wszystkich mieszkańców Gdańska i Sopotu.
AKTUALIZACJA, środa, godz. 7.00
Prace mające na celu przywrócenie pracy Przepompowni Ścieków Ołowianka w Gdańsku są w toku. W nocy ekipy Saur Neptun Gdańsk wyciągnęły z komory pomp zalane pompy. Aktualnie służby techniczne SNG wraz z serwisantem dokonują oceny ich stanu technicznego. O godz. 8.00 ma się zebrać miejski sztab kryzysowy.
AKTUALIZACJA, godz. 21:59
Pompy mające za zadanie wypompowywać wodę z komory pomp, która uległa awarii pracują pełną mocą, ale jak udało się nam dowiedzieć nieoficjalnie, poziom wody w ogóle się nie zmniejszył, co uniemożliwia naprawę lub wymianę silników. Pracownicy SNG liczą, że zmieni się to w nocy, gdy zużycie wody spadnie.
AKTUALIZACJA, godz. 20:33 Komunikat SNG dotyczący awarii przepompowni
- Od ok. godz. 13 trwa awaryjny zrzut ścieków do Motławy. Informujemy, że w ciągu godziny ilość ścieków zrzucanych do rzeki to ok. 2300 m sześc. (2,3 mln litrów), co stanowi 5 proc. aktualnego przepływu w Motławie. Ścieki wraz z nurtem trafiają do Zatoki Gdańskiej. W ocenie Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego jest to ilość niezagrażająca zdrowiu ludzi. Rekomendowany zakaz kąpieli na gdańskich plażach jest działaniem prewencyjnym.
- Uruchomienie zrzutu awaryjnego było konieczne, aby zapobiec niekontrolowanemu wylewowi ścieków na terenie miasta. Przelew awaryjny jest elementem konstrukcji przepompowni ścieków i był przewidziany na etapie jej projektu i realizacji.
- Awaria spowodowała zalanie komory pomp, w tym czterech silników elektrycznych. Aktualnie trwają prace mające na celu przywrócenie pracy przepompowni ścieków. Niezależnie od tego w Holandii został zakupiony silnik do pompy, a na miejscu jest już serwisant, który niezwłocznie, po wyciągnięciu pomp wraz z ekipami technicznymi SNG przystąpi do czynności naprawczych.
- Ze względów środowiskowych ponownie apelujemy do wszystkich mieszkańców i podmiotów gospodarczych o zminimalizowanie zużycia bieżącej wody i wykorzystywanie jej wyłącznie w celach sanitarnych. Prosimy o ograniczenie zużycia wody m.in. do kąpieli, prania, zmywania naczyń i innych prac domowych
Aktualizacja godz. 17:50 Wciąż trwają próby dotarcia do przyczyn awarii. W tym celu woda wypompowywana jest z komory, w której znajdują się pompy. Według wstępnych szacunków komorę uda się osuszyć późnym wieczorem lub w nocy. Ścieki nadal wypompowywane są do Motławy, co ma zapobiec ich cofnięciu się do kanalizacji, a tym samym mieszkań.
Aktualizacja godz. 15:06 Pracownicy Saur Neptun Gdańsk są awaryjnie wzywani do pracy po godzinach. Mają czuwać nad sprawnością działania sieci kanalizacyjnej i uczestniczyć w usuwaniu awarii w przepompowni na Ołowiance.
Aktualizacja godz. 14:21: Awaria jest bardzo poważna, zalane zostały trzy silniki przepompowni. Czas ich naprawy szacuje się na ponad dobę. W tym okresie do Motławy ma trafić ok. 50 mln litrów ścieków. Niewykluczone, że w piwnicach domów w okolicy przepompowni mogą wybijać kanalizacje sanitarne.
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku monitoruje sytuacje związaną z awarią w przepompowni na Ołowiance
- Nie ma w tej chwili innego wyjścia jak dokonanie tzw. zrzutu awaryjnego. Ilość zrzucanych ścieków jest dość bezpieczna i zapewnia ich duże rozcieńczenie w kanale. My w tej chwili ustalamy sposób reakcji, w tym aspekty środowiskowe i wpływ na życie i zdrowie ludzi. Nie widzimy zagrożenia, ale apelujemy o niewchodzenie do wody, w tym także do wód Zatoki Gdańskiej - podkreśla Tomasz Augustyniak, inspektor z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Obecnie jest niekorzystny północny wiatr, który nie pozwala cieczy spływającej do morza odpłynąć od brzegu.
Aktualizacja, godz. 13:16.
Od kilkunastu minut trwa pierwszy zrzut ścieków do Motławy . Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa usuwanie skutków awarii. Na miejscu pracują służby techniczne.
- Ruszył zrzut ścieków do Motławy. Plama na wodzie rośnie. Na razie brakuje informacji od samych pracowników, bo wszyscy są zajęci usuwaniem awarii. Podjeżdżają kolejne beczkowozy, odbierają ścieki i je wywożą w inne miejsce. Na miejscu pracuje kilkadziesiąt osób. Ołowiankę lepiej omijać, zwłaszcza od Długich Ogrodów, bo przejazd jest zablokowany przez pojazdy techniczne - relacjonuje Maciej Naskręt, który jest na Ołowiance.
Trwa zrzut z kanalizacji do Motławy w trzech miejscach
W związku z awarią przepompowni ścieków na Ołowiance, która odbiera ścieki m.in. z Sopotu oraz tzw. dolnego tarasu Gdańska - dzielnic Żabianka, Przymorze, Zaspa, Oliwa, Wrzeszcz, Letnica, Nowy Port, Osowa, Dolne Miasto, Śródmieście. Mimo że nie dotyczy to całego Gdańska władze SNG proszą wszystkich mieszkańców o ograniczenie zużycia wody i korzystania z kanalizacji sanitarnej.
- Istnieje możliwość wystąpienia podtopień kanalizacji sanitarnej w w/w dzielnicach, by ograniczyć niekontrolowany wylew ścieków i podtopienia kanalizacji konieczne jest wykonanie zrzutu awaryjnego ścieków do rzeki Motławy - mówi Magdalena Rusakiewicz, rzecznik prasowy Saur Neptun Gdańsk.
Ekipy SNG dokonują oceny przyczyn wystąpienia awarii. Uruchomiono wszystkie służby i środki techniczne i eksploatacyjne do usuwania awarii i minimalizacji jej skutków.
Przepompownia na Ołowiance - historia
To najstarsza i największa przepompownia ścieków w Gdańsku. Jej budowę rozpoczęto w 1869 a ukończono w 1871 roku. Budynki przepompowni na Ołowiance dwukrotnie przeszły gruntowną modernizację. Pierwsza z nich miała miejsce w 1932 roku, zaś druga w 2002 roku.
Miejsca
Opinie (1545) ponad 20 zablokowanych
-
2018-05-15 22:33
już raz na Francuzów można było liczyć - w czasach II Wojny Światowej
- 20 0
-
2018-05-15 22:34
Czy komisja europejska i ich wasal Tusk
Nakazali francuzom zapłacić odszkodowanie ?
- 17 1
-
2018-05-15 22:35
Czy komisja europejska nakazała zapłacić karę zabojadom (2)
- 12 2
-
2018-05-15 22:36
A ich wasal Tusk pilnuje kary od sng ?
- 8 1
-
2018-05-15 22:37
Rozumiem ze odszkodowanie wyniesie kilkanaście mld euro
Za degradacje środowiska przez POplecznikow merkelowej
- 6 2
-
2018-05-15 22:36
luzik
Sie stalo sie, no i co zrobisz jak nic nie zrobisz.
- 2 2
-
2018-05-15 22:45
Straszne
- 8 0
-
2018-05-15 22:46
SNG nic nie robi
za tak wysokie stawki za wodę przepompownie powinny być w pełni sprawne ,a ci biora kasę i nic nie remontuja tylko doraźnie.
- 13 0
-
2018-05-15 22:47
Motława, Zatoka nie będą się domagały odszkodowań, a mieszkańcy już tak, jeśli nastąpiła by cofka:) gdyby chodziło o ludzi to z fosforami już by się coś działo :) będę teraz mamić oczy o zagrożeniu życia ludzi, epidemii, skażeniu :) pozdro dla kumatych ;)
- 10 0
-
2018-05-15 22:48
No i po co
Otwarcie Forum Radunia przecież zostało przesunięte, pospieszyli się z uruchomieniem głównej atrakcji w postaci ścieków płynących Radunią
- 12 0
-
2018-05-15 22:49
Zapraszamy turystów do Gdańska nad Motlawe
Eco to co się oczyscilo, powróciło z podwójną siłą czyli koncentrat dla turystów i ludzi korzystający z plaż poszukajcie winnych
- 8 0
-
2018-05-15 22:49
Katastrofa ekologiczna (1)
Która doprowadzi do zamknięcia plaż w całej Zatoce Gdańskiej.
Zawsze uważałem Zatokę za szambo (ujście wód Wisły, zatopioe po II WŚ beczki z gazami bojowym,
góra odpadów fosfogipsów w Wiślince). Umieralność na nowotwory w rejonie Gdańska jest jedną z najwyższych w Polsce. To jest właśnie konsekwencja zniszczenia środowiska Zatoki. Trzeba powiedzieć otwarcie, że Zatoka nie jest miejscem wypoczynku i rekreacji.- 25 4
-
2018-05-15 22:56
fenomen
Wszystko to prawda.zastanawia mnie jednak dlaczego tak dużo zamiejscowych osiedla się w Trójmieście. Chyba mają malo wiadomości na ten temat.
- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.