- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (130 opinii)
- 2 Archeolożka i kelnerka w wojsku WOT (103 opinie)
- 3 Podpalacz i morderca w rękach policji (102 opinie)
- 4 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (250 opinii)
- 5 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (143 opinie)
- 6 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (166 opinii)
Rekordowa ilość uczestników zgłosiła się do IX edycji konkursu Gdyński Biznesplan. Zdecydowana większość projektów dotyczyła stron i rozwiązań internetowych. Wygrał jednak Kamil Antkowiak, który chce zbudować... wiatrakowiec.
- Miało być 10, ale było tak wiele dobrych pomysłów, że musieliśmy rekomendować więcej - mówi Grażyna Zielińska, przewodnicząca jury. - Osoby składające projekty są po prostu genialne - zachwyca się.
Główną nagrodę zdobył Kamil Antkowiak, który wraz ze znanym paralotniarzem i fotografem Kacprem Kowalskim chce zbudować wiatrakowiec.
- Mam nadzieję, że dzięki nagrodzie ruszymy z kopyta w powietrze. Chcemy stworzyć statek powietrzny nieco podobny do samolotu i śmigłowca. Będzie przystosowany dla osób niepełnosprawnych, wykorzystamy też nowe technologie. Zrobimy coś nowego - mówi uradowany zwycięzca.
Drugie miejsce zajęli fizycy Mateusz Kuszner, Aleksander Lech, Łukasz Miądowicz, Bartosz Reichel i Przemysław Majewski. Będą zajmowali się rzeczami, które jeszcze kilka lat temu mogłyby się wydawać magią.
- Chcemy wychodzić z technologią na ulicę. Stworzymy aplikacje wirtualnej rzeczywistości, dzięki którym np. kierując kamerę telefonu na którąś z gdańskich instytucji, od razu otrzymamy informację, jaka impreza będzie się tam odbywać - wyjaśnia Mateusz Kuszner.
Trzecią nagrodę otrzymał Zbigniew Wymysłowski, który będzie produkował meble dla osób niepełnosprawnych, także automatyczne. - Dużo mówi się o schodach na dworcach czy w restauracjach, ale nikt nie interesuje się problemem niepełnosprawnych w ich domach. Tam nie ma przymusu budowania podjazdów etc. Dlatego mam pomysł, jak to zmienić, a dla mnie to także pomysł na dobre życie - mówi Zbigniew Wymysłowski.
Wyróżnienia przyznano m.in. za produkcję desek surfingowych na indywidualne zamówienie oraz profesjonalny zakład lutniczy.
W tym roku zdecydowaną większość uczestników stanowili panowie, których było o 16 proc. więcej niż pań. Jak zwykle konkurs został zdominowany przez młodych - 60 proc. uczestników to osoby w wieku 21-30 lat. Najstarszy uczestnik miał jednak 74 lata.
- Ten konkurs to nie tylko ponad 800 osób, ale też niezwykłe pomysły, które już dziś pozwalają stwierdzić, że w gronie nie tylko laureatów rodzą się świetne pomysły na nowe biznesy. Udział w konkursie to szansa nie tylko na nagrody, ale też kontakt z fachowcami oraz okazja na rozwinięcie działalności - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Nagrodę główną ufundował bank Nordea, który oprócz czeku na 25 tys. zł. podarował zwycięzcy nowoczesnego notebooka z opłaconym rocznym dostępem do Internetu, urządzenie wielofunkcyjne, a także zaopatrzył go w roczne, darmowe prowadzenie konta firmowego. Roczne darmowe konto firmowe otrzymały także osoby, które zdobyły II miejsce (dodatkowo także notebook i drukarka) i III miejsce (dodatkowo notebook, i-plus, telekarty).
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (79) ponad 10 zablokowanych
-
2011-05-31 22:02
a gdzie prezes Dalmoru, który miał świetny plan
......
- 1 1
-
2011-05-31 22:06
Helikopterki fajne
a czy jak Gdynianie trafią "czwórkę" w totka to też o tym będą pisać?
- 7 3
-
2011-05-31 22:24
wyglądają (1)
jak latający pojazd przyjaciela Mad Maxa
- 4 0
-
2011-05-31 23:26
bo i to i tamto to są wiatrakowce, czyli latadła zyskujace płaszczyznę nośna na podstawie obrotu nie napedzanego śmigła. Inna znana nazwa to wiropłaty.
- 1 0
-
2011-05-31 22:32
Na zdjęciu wiatrakowiec "sportcopter 2 supersport" (1)
Nie polski ino amerykański. Koszt "już od" 59000$ :)
W Polsce są (albo były) robione Xenony - też przyjemna maszynka w podobnej cenie.
Można nabyć różniste na aukcjach. Ktoś z Pruszcza nawet sprzedaje Xenona za drobne 300000 pln.
Jak będę stary i bogaty, to se kupię.- 5 0
-
2011-05-31 22:38
Dasz się garnąć??? proszę..... :-))
- 1 0
-
2011-05-31 22:33
Aplikacje wirtualnej rzeczywistości Mateusza Kusznera (1)
To nic oryginalnego. Pokazuje się takowe już od dłuższego czasu. Wiatrakowce oczywiście istnieją dużo dłużej, ale jeśli panowie Kamil Antkowiak i Kacper Kowalski nie tylko chcą, ale wiedzą jak zbudować takie ładne maszyny jak na zdjęciu, to rzeczywiście należy im się nagroda.
A jeśli im się uda, to dopiero będzie nieszczęście. Tani wiatrakowiec dla każdego. Co rano przed świtem stada sąsiadów odlatują warcząc do pracy, wracają warcząc, pety spadające z nieba na ludzi gdziekolwiek, nawet w środku lasu, pijana młodzież wracająca z dyskotek i wyrzucająca butelki po piwie, zderzająca się w powietrzu z innymi zalanymi lotnikami, powodująca katastrofy samolotów, wiatrakowce spadające na domy mieszkalne, tory kolejowe, kąpieliska itp. itd.- 19 0
-
2011-06-01 00:08
już widzę jak się wypróżniają w powietrzu
i ścierwo spada na chodniki
- 1 0
-
2011-05-31 23:08
Też mi odkrycie wielkie z tą aplikacją.
Aplikacja podobnego typu już istnieje i jest darmowa! Nie jest pewnie jedyną. Layar na Androida. A edycja i bieżące uaktualnianie zdarzeń i imprez... co to takiego!?
- 5 0
-
2011-05-31 23:23
do autora: o dobrych stronach artykulu nie bede pisac, a jesli chodzi o mniej dobre, proponuje zaglebic sie w roznice pomiedzy iloscia a liczba. pozdr serdecznie
- 6 0
-
2011-05-31 23:42
Bond
Przecież takim cudem to latał już Bond. James Bond
- 5 0
-
2011-05-31 23:54
awiator (1)
Awiator czyli Howard Hughes to przedstawiciel kapitalizmu - czyli ciężkiej pracy i wyzysku oraz oszczędności za które realizuje się nowatorskie marzenia. Przy okazji urzędnicy się wtedy mało wtrącali w latanie bo nikt nie miał o tym jeszcze pojęcia. Nie porównujcie tego do dzisiejszych współczesnych czasów i dotacji subwencji (trzeba komuś zabrać aby komuś innemu dać) na rozwój wiatrakowców, które latają już od dawna. Upadająca już niestety potęga finansowa i tym samym technologiczna w USA nie brała się z dotacji i funduszy unijnych tylko z ciężkiej pracy i pomysłowości nie ograniczanej przez podatki 70% i urzędasów.
Porównajcie dokonania Huges Aircraft Company z tym wiatrakowcem.
Zobaczcie także dokonania i projekty http://www.virgingalactic.com/ raczej nie dofinansowywane z pieniędzy podatnika.- 6 1
-
2011-06-01 10:30
Brawo za ten post. 100% prawdy
Nie dajcie się nabrać na ściemę rodem z socjalizmu.
- 0 0
-
2011-06-01 00:29
ILE ZA TEN WIATRAKOWIEC ?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.