• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Babie Doły. Utopiło się dwóch mężczyzn

Maciej Naskręt
8 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 16:51 (8 sierpnia 2015)
Plażowicze przyglądają się resuscytacji w Babich Dołach. Plażowicze przyglądają się resuscytacji w Babich Dołach.

W sobotę popołudniu utopili się dwaj mężczyźni na plaży w Babich Dołach. To trzecia ofiara kąpieli w Trójmieście w ten weekend.



Aktualizacja godz. 16:51. Dotarły do nas bardzo smutne wiadomości. Reanimacja obu mężczyzn nie powiodła się.

- Mężczyźni byli w wieku ok. 30 lat. Ze wstępnych informacji wynika, że gdy pierwszy z nich zaczął tonąć na pomoc ruszył kolejny. Ten zaczął się też topić - mówi podkom. podinsp. Adam Gruźlewski z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Topiącym się mężczyznom pomógł inny plażowicz. Na miejscu są policjanci dochodzeniowo-śledczy.


Ok. godz. 15 na niestrzeżonej plaży w Babich Dołach zobacz na mapie Gdańska topiło się dwóch młodych mężczyzn. Obu udało się wyciągnąć na brzeg zatoki. Trwa ich reanimacja. Na miejsce jedzie policja.

Z relacji świadków akcja ratownicza jest prowadzona bardzo nieudolnie.

Tymczasem w piątek wieczorem w wodach przy wyspie Wyspie Sobieszewskiej utonął 28-letni mężczyzna. Mimo prowadzonej resuscytacji nie udało się go uratować.

Opinie (299) ponad 10 zablokowanych

  • Z relacji świadków ....

    Panie Nastrętny, pańscy "świadkowie" to sprzedajne łajzy, które na 20 zet sprzedają"niusy". Panie Natrętny, jakże łatwo ugaje się takim redaktorom opluć ratowników. Ee szkoda na takie draństwo słów i czasu.

    • 3 0

  • szkoda (1)

    cały tydzień przed tym wypadkiem bywałem na tej plaży ,i tam był Ratownik to jak to nie strzeżona jest ta plaża ? Nie kumam :/

    • 0 1

    • Jak wchodzi sie na plaze i pojdzie w lewo az do wielkich kamieni tam jest niestrzezona.

      • 0 0

  • Byłem tam

    Akcja była przeprowadzona profesjonalnie. Widać było determinacje ratowników. Dawali z siebie wszystko. Ludzie owszem stali i się przyglądali, ja też się przyglądałem, bo nic nie mogłem zrobić ... nikt nie mógł. Stałem i miałem nadzieję, że ich odratują, po około 30 minutach odszedłem tracąc nadzieję, czego nie można powiedzieć o ratownikach. Na prawdę skandalem jest pisanie, że akcja była przeprowadzona nieudolnie.

    • 6 1

  • Nie reanimuje sie na materacach .

    Ratownicy reanimowali topielców na palach na miękkich materacach .
    Mieli ich sholować na brzeg i tam reanimować. To byl najwiekszy blad tej akcji dobrze ze ich tak szybko z wody wyciagneli ale reanimowac na materacu .......pierwsze minuty sa najwazniejsze .................

    • 0 0

  • Hejterzy pomyslcie

    Bylam na miejscu wiec moge podzielic sie uwagami a Ci ktorych tam nie bylo nie maja prawa slowem sie odezwac.. Bo czesto jest tak ze wyrobia sobie opinie po jednym komentarzu. Wracalam ze spaceru i uslyszalam jak dziewczyny krzycza topi sie topi sie i zacznijmy od tego ze wspaniali hejterzy zeby moc pomoc komus kto sie topi trzeba miec kwalifikacje! Ze ktos mial wysportowane cialo nic tu do tego nie ma. Jak ktos sie topi to ratujacego ciagnie za soba. Rzeczywiscie reakcja ludzi nie byla wtedy szybka bo nawet nie wiedzieli co sie dzieje, byli w szoku i zanim ogarneli co i jak to troche minelo. Byla to plaza ktorej nie strzezono i tam gdzie wszystko sie dzialo nie bylo widac nie przez parawany ktorego ani jednego tam nie zauwazylam a przez to ze bylo to w glebi plazy.. A typowi "Janusze i Grazynki" nie mieli wplywu na to co sie dzieje bo durni ludzie pomyslcie po co ktos ma sie mieszac w pomoc jak nie zostal wyszkolony? Taka osoba by tylko przeszkodzila! A jedna z takich typowych "Grazyn" byla wyszkolona i pomagala za 3 osoby, wielki szacunek dla pani w czarnym stroju bo pokazala wielka klase. A tlum ludzi pomagal bo podawal wode i materac wiec prosze nikogo tu obrazac..... Moje kondolencjee dla rodziny.

    • 1 0

  • żegnaj

    Darek do zobaczenia na tamtym świeciee.

    • 1 0

  • Gadanie

    Wszyscy gadają żeby nie pić przed kąpielą. Takie gadanie. Od 15 lat wchodzę do wody po alkoholu. Trzeba mieć głowę na karku. Jak ktoś się nawali tak że nie może stać to chyba nie powinien iść pływać. W takim stanie można usiąść na brzegu żeby się schłodzić. Po alkoholu czy trzeźwy nie wypływam daleko, bo po co. Jak ktoś jest kozakiem i chce przepłynąć jezioro to się topi. Jak ktoś rozgrzany wbiegnie do wody żeby pokazać jaki jest twardy to dostaje szoku termicznego. Wszystko jest dla ludzi tylko z głową! Nie widzę problemu żeby pływać po 3 lub 4 piwkach tylko tam gdzie jest grunt. A jak ktoś czuje że nie ogarnie to niech się zamoczy i nie pływa. Nadmienię jeszcze że dałbym radę przepłynąć jezioro ale po co mi to? Czy trzeba komukolwiek coś udowadniać? Nawet ze skurczem da się płynąć ale po co ryzykować.

    • 0 1

  • Ludzie nie gadajcie ze byli pijani

    Prawda jest taka sekcja zwłok wykazała że byli trzerzwi wiec gadanie że byli pijani jest brednią dajcie im już spokój dziś został pochowany darek a wczoraj marcin jerszcze raz wyrazy wspołczucia dla rodzin znałem osobiscie darka wiec wiem jak trudno jest teraz dla jego rodziny tak dla rodziny marcina

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane